Były numer 1 na świecie zwiększył swoją sumę do ośmiu punktów meczowych zapisanych w tym tygodniu w turnieju na 250 poziomach.
Jest dopiero luty, a Andy Murray wygrał już trzy konkursy od punktu meczowego w dół.
W piątek w Doha były światowy numer 1 zaliczył swój największy powrót ze wszystkich. Murray stracił pięć punktów meczowych, aby Jiri Lehecka nie awansował do swojego pierwszego w karierze finału ATP, wygrywając 6:0, 3:6, 7:6 (6).
„To był jeden z najbardziej niesamowitych zwrotów akcji, jakie miałem w mojej karierze” – powiedział Murray później na korcie.
Andy Murray ma teraz bilans 6:0 w decydujących setach w tym sezonie.
© 2023 Colin McPhedran/MB Media
Jego obrona pięciu punktów meczowych:
- 3-5, 30-40: Lehecka pchnął bekhendem długą linię podczas przedłużonej wymiany.
- 3-5, Ad-out: Lehecka wypracował drugi serwis forhendowy.
Bohaterstwo Murraya nasiliło się w następnym meczu, kiedy Lehecka prowadził 40-0, dając trzy kolejne szanse na zbliżenie swojej rakiety.
- 4-5, 0-40: forhend Murraya na lewą stronę miał za dużo ciepła i Lehecka trafiła do siatki.
- 4-5, 15-40: Lehecka poszła na serwis i wolej. Powrót pchnięcia bekhendowego Murraya był krótki i niski, co spowodowało, że Czech zagrał trudną połowę woleja. To wystarczyło, by Murray zasznurował bekhend wzdłuż linii i popełnił wymuszony błąd.
- 4-5, 30-40: Lehecka nie przejął inicjatywy w wymianie, a Murray zmusił go do zapłaty, kierując bekhend w górę linii. Tylną nogą Lehecka nie mógł odkopać bekhendowego pola poprzecznego Brytyjczyka.
Sir Andy 👑 @andy_murray awansuje do finału po pokonaniu Leheckiej 6-0,3-6,7-6(6). pic.twitter.com/hVGzb0sFom
— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 24 lutego 2023 r
Jeśli chodzi o markę, jazda kolejką górską Murraya była kontynuowana w decydującym dogrywce, kiedy nie udało się utrzymać wczesnej mini przewagi. Przy stanie 5-5 Murray rzucił wyzwanie stabilności forhendowej przeciwnika parą bekhendów w górę linii. Opłaciło się to, że zdobył swój pierwszy punkt meczowy tego wieczoru, ale Lehecka wykonał bekhendowy drop shot, który potknął się o stopy Murraya pod koniec sprintu. Wyładowując swoją frustrację uderzeniem w siatkę, Brytyjczyk odpalił swoim pierwszym asem w decydującym secie i zamknął drzwi, gdy Lehecka zablokował strzał z woleja z forhendu.
To był niesamowity turniej wytrzymałości dla Murraya. W pierwszej rundzie Lorenzo Sonego miał trzy punkty meczowe. W drugiej rundzie Murray był o dwa punkty od wyjścia z Alexandrem Zverevem i przeżył po ponad trzech godzinach walki.
„Po prostu się śmieję, ponieważ tak, to był niesamowity początek roku. Nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego w całej mojej karierze, jak w tylu meczach” – powiedział Murray prasie.
„Sposób, w jaki grałem w naprawdę ważnych momentach, w krytycznych momentach, pokazał, że jest tam pewność siebie i wiara w moją grę, której od jakiegoś czasu brakowało. Jestem z tego bardzo zadowolony”.
35-latek jest pierwszym zawodnikiem, który pięciokrotnie dotarł do finału Qatar ExxonMobil Open, wcześniej triumfując w sezonie 2008-09. Murray czeka teraz na zwycięzcę pojedynku Felix Auger-Aliassime i Daniil Miedwiediew.