Amerykanka nauczyła się kolejnej lekcji cierpliwości i agresji podczas swojego ćwierćfinałowego zwycięstwa.
„Wygląda na to, że jego zwycięzcy powinni liczyć na dwa punkty”. Oto, co pisarz zajmujący się tenisem z lat 70. powiedział o Jimmym Connorsie, gdy oglądał zuchwałego zawodnika grającego w finale Wimbledonu. To był komplement, ale także ostrzeżenie: bekhendy Jimbo z pełnym gazem były ekscytujące, ale ryzykowne. Być może, niestety, za styl w tenisie nie dostaje się żadnych dodatkowych punktów.
solidne, białe buty do tenisa
Stwierdzenie tego pisarza przypomniało mi się, gdy we wtorek oglądałem walkę Ons Jabeur z Coco Gauff w ćwierćfinale Rolanda Garrosa. Jabeur spędził pierwsze półtora seta, a także kilka ostatnich gemów, oddając świetne strzały na różne sposoby, z różnych pozycji. Krople na boisku, które wylądowały cal od siatki. Skaczące forehandy trafiły w dalszy róg. Loby, które wylądowały tuż przy linii bazowej. Gauff lubi biegać, ale prawdopodobnie nie podobało jej się wielokrotne podróżowanie od linii bazowej do siatki i z powrotem w ciągu jednego popołudnia. Jabeur trafił 30 zwycięzców i zmusił Gauffa do oddania 30 niecelnych strzałów.
„Ona naprawdę gra na absolutnych granicach kortu” – powiedział jeden z komentatorów, Chris Bowers.

„Grała naprawdę dobrze przez cały mecz” – powiedział Gauff o Jabeurze. „Trafiała wielu zwycięzców, a nie jestem przyzwyczajony do walki z nikim”.
© 2024 Roberta Prange’a
Aby jednak wygrać mecz, Jabeur potrzebował, aby zwycięzcy zdobyli po dwa punkty. Popełniła także 38 błędów, a wiele z nich zdawało się wyniknąć zaraz po błyskotliwym występie. Przykład: gdy w trzecim secie Gauff serwował przy stanie 5-3, Jabeur obronił punkt meczowy, trafiając nie jeden, ale dwa doskonałe dropy w jednej wymianie. Następnie, w dwójce, czując się pewnie od ostatniego punktu, z sekcją wiwatów na pełnych obrotach, dodała trochę dodatkowego bata do swojego uderzenia forhendem… i posłała go prosto do siatki.
Tym razem Bowers zareagował inaczej: „Co było To ?”
gdzie gra się w tenisa
Mniej więcej minutę później, po uderzeniu Jabeura, Gauff awansował do półfinału, zwyciężając 4:6, 6:2, 6:3.
„To było naprawdę kilka momentów, które przegapiłem, co było naprawdę frustrujące” – powiedział Jabeur.
Frustrująca dla Jabeura była kolejna lekcja – cierpliwości, agresji i oportunizmu – dla Gauffa. Przez pierwsze osiem meczów Amerykanin był przegrywany. Kiedy jednak serwowała przy stanie 3-5 i przegrywała w tym meczu, nie złościła się i łatwo wypuściła Jabeura. Gauff walczył dalej, obronił dwa sety i utrzymał. Nie zapewniło jej to seta, ale przedłużyło akcję i dało Jabeurowi więcej czasu na ochłonięcie.

„Moją ulubioną rzeczą w Coco jest jej duch walki” – powiedział Jabeur. „Zawsze stara się znaleźć sposób, jest naprawdę mądra na boisku”.
© 2024 Roberta Prange’a
Kiedy Jabeur ochłonął na początku drugiego seta, Gauff był gotowy. Serwując przy stanie 1-2, Jabeur nie trafił w łatwy backhand przy wyniku 40-15. Gauff natychmiast popisał się zwycięskim bekhendem, agresywnym forhendem, który pozwolił mu zdobyć break point, i kolejnym podstawowym atakiem pozwalającym na przełamanie. Prowadziła 3:1 i już nie chciała stracić bramki.
„Miałem wrażenie, że wykorzystała przewagę i odleciała z setem” – powiedział Jabeur.
siatkówki tenisowe
„Grała naprawdę dobrze przez cały mecz” – powiedział Gauff. „Trafiała wielu zwycięzców, a to coś, do czego nie jestem przyzwyczajony przeciwko nikim. Dlatego starałem się grać agresywnie.”
Gauff zwiększyła swoją agresję szczególnie w grze forhendowej. Po trafieniu tylko jednego zwycięzcy z tego skrzydła w pierwszym secie, w dwóch ostatnich zdobyła siedem. Choć nie dorównywała talentem Jabeurowi, zmusiła Tunezyjkę do 38 błędów. A kiedy Jabeur wykonała swój dobieg w końcówce, Gauff oparł się na jej serwisie, aby obronić break point w ostatnim gemie. Te dwa strzały, jej serwis i forhend, powoli stają się dla niej atutem, a nie obciążeniem.
„Moją ulubioną rzeczą w Coco jest jej duch walki” – powiedział Jabeur. „Zawsze stara się znaleźć sposób, jest naprawdę mądra na boisku”.

Ostatecznie, choć Jabeur stworzył więcej akcentów, zwycięzcą został Gauff.
© Obrazy Getty’ego
Jabeur był mniej zadowolony z czasu rozpoczęcia tego meczu o godzinie 11:00.
„Wolałabym ćwierćfinał wieczorem, a nie o 11:00” – powiedziała. „Dla mnie to nie ma sensu. Dochodzisz do ćwierćfinału… to jakby nie, grasz o 11:00.
jaki rozmiar rakiety tenisowej
Ta emocjonująca rywalizacja, rozgrywana w szybkich przerwach między punktami i możliwie agresywnie w ich trakcie, zasługiwała na coś lepszego. Jednak wczesna godzina nie powstrzymała fanów, Jabeura i Gauffa, od zabrania głosu. W Chatrier panowała atmosfera sportów zespołowych, ponieważ obie grupy wspierały swoich zawodników.
„Widziałem, że chciałeś, żeby wygrała” – powiedział Gauff z uśmiechem do publiczności. „Lubię grać w takich warunkach. Naprawdę świetnie się bawiłem. To naprawdę świetna zabawa, niezależnie od tego, czy wygrasz, czy przegrasz.
Ostatecznie, choć Jabeur stworzył więcej akcentów, zwycięzcą został Gauff. Jej strzały może nie wyglądały tak, jakby powinny liczyć na dwa punkty, ale wiedziała, że nie musiały.