Alcaraz przegrywał w meczu meczowym przy stanie 2:6, 4:5, 30:40, a później przegrał 4:1 w dogrywce w drugim secie, po czym wrócił na całość.
ZOBACZ: Carlos Alcaraz zapewnił sobie miejsce w swoim trzecim finale Masters 1000 w tym sezonie, pokonując od tyłu Huberta Hurkacza.
Zaprawiony w bojach Carlos Alcaraz zmierzył się ze swoim największym sprawdzianem podczas Western & Southern Open w sobotnich półfinałach i od punktu meczowego zdał go śpiewająco.
Numer 1 na świecie wygrał 2:6, 7:6(4), 6:3 z Polakiem Hubertem Hurkaczem o miejsce w pierwszym finale w Cincinnati.
Dwugodzinne, 18-minutowe zwycięstwo Alcaraz było jego czwarty trzysetowy w tylu meczach w Queen City , ale jak dotąd jego najbardziej herkulesowy wysiłek: Alcaraz stracił punkt meczowy, serwując 2-6, 4-5, 30-40, a później przegrał 4-1 w dogrywce w drugim secie, zanim wrócił na całość. Po tym, jak nie udało mu się wykorzystać żadnego ze swoich pierwszych 10 punktów przełamania, Alcaraz zapewnił sobie przerwę, która wygrała go w meczu, przy swojej trzeciej szansie w czwartej partii ostatniego seta.
Był to również drugi raz w ciągu tylu tygodni, kiedy Alacaraz zebrał się, by pokonać Hurkacza; w Toronto wyszedł z seta z tyłu, wygrywając 3-6, 7-6(2), 7-6(3).
„To był mentalny półfinał, musiałem tam zostać” – powiedział Alcaraz w swoim przesłuchaniu na korcie. „Miałem wiele punktów przełamania, to było naprawdę trudne. Oczywiście obrona meczu nigdy nie jest łatwa, ale z moim trenerem rozmawialiśmy o tym, aby cały czas być pozytywnym i pozostać tam. Wiedzieliśmy, że będę miał swoje szanse i próbowałem to wziąć.
„Każdy mecz z Hubi jest naprawdę, bardzo trudny, ale jestem naprawdę, bardzo szczęśliwy, że udało mi się wygrać”.
Nowa Zelandia - Indie Zachodnie na żywo
Zapisywanie punktu meczowego, @carlosalcaraz triumfy i deportacje Hurkacz 2-6, 7-6(4), 6-3!
— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 19 sierpnia 2023 r
Czeka na zwycięzcę Djokovic/Zverev w #CincyTennis finał. pic.twitter.com/CpC9MDhQv5
Alcaraz awansował do ósmego finału w 12 turniejach rozegranych w 2023 roku, trzeciego w tym roku na poziomie Masters 1000 i zagra o swój 13. tytuł ATP w karierze pojedynczej.
Ale co być może najważniejsze, dzięki wygranej zapewnił sobie pierwsze miejsce w US Open w ciągu dwóch tygodni, bez względu na wynik niedzielnego finału. Alcaraz zwycięży w losowaniu gry pojedynczej mężczyzn na Flushing Meadows, starając się obronić tytuł mistrzowski, który zdobył 12 miesięcy temu.
„To był naprawdę trudny turniej, wszystkie mecze trwały trzy sety” – powiedział Alcaraz. „Ale bardzo się cieszę, że wygrywam tego rodzaju mecze i pozostaję silny psychicznie, te mecze są dla mnie naprawdę dobre. Bardzo dorastam dzięki tym meczom”.