TENNIS.com rozmawia z mistrzem Rolanda Garrosa i Wimbledonu o jego zamiłowaniu do twardych kortów, poczuciu, że jest wzorem do naśladowania i popularności jego rakiety Babolat.
czy w badmintonie można serwować z góry?

NOWY JORK — Nie często zdarza się, aby gracz wygrywał dwa kolejne tytuły Wielkiego Szlema, a swój kolejny wchodził z numerem 3. Ale z taką sytuacją musi się zmierzyć Carlos Alcaraz, gdy rozpoczyna starania o drugi tytuł US Open. Zajmuje tę samą połowę losowania, co rozstawiony z numerem 1, Jannik Sinner, a po drugiej stronie czai się numer 2 – Novak Djokovic.
Ale Alcaraz jest optymistą. W końcu 21-latek, który ma na swoim koncie dwa Wimbledony i jeden Roland Garros, wierzy, że nawierzchnia i miejsce jak żadne inne podnoszą jego talent.
„Uwielbiam grać na twardych kortach. Gra tutaj, w Nowym Jorku, bardzo pasuje do mojej gry i mojej osobowości” – mówi mistrzyni US Open 2022. „Tutaj ludzie pasjonują się tenisem, mają mnóstwo energii, którą wnoszą na mecze i na kort, a ja to uwielbiam. Prawdopodobnie to tutaj gram jeden z moich najlepszych tenisów.
Jeśli Alcaraz ponownie wygra we Flushing Meadows, stanie się siódmym zawodnikiem, który w tym samym sezonie kalendarzowym zdobył trzy turnieje wielkoszlemowe. To coś, czego jego idol, Rafael Nadal, dokonał w 2010 roku, wygrywając kolejno Roland Garros, Wimbledon i US Open.
Gdy Nadal prawie opuścił centralną scenę, Alcaraz w pełni nosi hiszpański płaszcz. Jak wielu w jego ojczyźnie, dorastał w podziwie dla Rafy.
„Uwielbiam patrzeć, jak ćwiczy. Intensywność, jaką wnosi do treningów, sposób, w jaki uderza każdą piłkę, jest szalona” – mówi Alcaraz, który otwiera wtorkową sesję wieczorną przeciwko australijskiemu kwalifikatorowi Li Tu. „Pierwsze zdjęcie, które z nim zrobiłem, miałem 11 lub 12 lat, gdy brałem udział w turnieju w Madrycie. Grałem z nim po raz pierwszy w 2021 roku. Bardzo się bałem. Zniszczył mnie, ale to był dobry czas.
Od tego czasu nie było wielu nierównych porażek. W rzeczywistości Alcaraz odwdzięczył się, pokonując Nadala w Madrycie w następnym roku. To było takie szybkie dla Alcaraz. W mgnieniu oka zmienił się z potencjalnej przyszłości męskiego tenisa w światową supergwiazdę. Nie tak dawno temu był wschodzącym zawodnikiem, szukającym inspiracji na sam szczyt; teraz jest jednym z graczy wyznaczających standardy. To rola, nad którą wciąż się zastanawia.
„Szczerze mówiąc, nie wiem, czego juniorzy mogą się ode mnie nauczyć” – mówi Alcaraz. „Prawdopodobnie radość, z jaką się bawię. Wygląda na to, że w ogóle nie czuję presji. We wszystkie punkty gram w ten sam sposób. Być agresywnym i nie bać się trafić do siatki. Oddawanie dużych ciosów. Powiem to.”
A co z drop shotami?
„Oczywiście próbuję też kilku strzałów zrzutowych” – mówi z szerokim uśmiechem.

Alcaraz jest zdecydowanie łatwy w utrzymaniu. Lubi to, co mu się podoba, a pocieszenie znajduje w status quo.
W piątek przed rozpoczęciem turnieju Open Alcaraz mógł wybrać media w swoim hotelu w Midtown. Zaaranżował ją Babolat, jedyna marka rakiet i naciągów, z którą kiedykolwiek grał. Przed ubiegłorocznym US Open przedłużył kontrakt z francuską firmą o siedem lat. Promuje ramę Pure Aero 98 i łączy ją z RPM Blast, popularną kombinacją wśród graczy swojego pokolenia.
„W rakiecie podoba mi się to, że czuję, że mam dużą moc, a jednocześnie mam dużą kontrolę nad piłką, którą uderzam” – mówi Alcaraz. „Właśnie tego chciałem, kiedy zacząłem grać tą rakietą. Przed tym uderzeniem potrafiłem uderzać z dużą siłą, oddawałem świetne strzały, ale nie mogłem kontrolować piłki tak bardzo, jak chciałem. Zacząłem bawić się tym i nie brakowało mi mocy, z którą lubię się bawić, a jednocześnie mam kontrolę. Prawdopodobnie ci gracze czują to samo co ja.”
Gracze na tournee zawsze szukają przewagi, a sprzęt może być jednym z głównych obszarów. Będą współpracować z producentem sprzętu, aby poeksperymentować z wagą rakiety, innym wzorem naciągu lub nowym naciągiem. Ale Alcaraz jest zdecydowanie łatwy w utrzymaniu. Lubi to, co mu się podoba, a pocieszenie znajduje w status quo.
„Nie jestem facetem, który lubi zmiany” – mówi. „Kiedy miałem 15 lat, grałem na Pure Aero. Po prostu grałem tą rakietą, potem zmieniłem na tę i już się nie zmieniłem. Dlatego nie lubię zmian i nie myślę o tym.
Jest zbyt zajęty tworzeniem historii.