Wielka czwórka na finałach ATP World Tour
Sezon tenisowy znów jest w pełnym rozkwicie, a Australian Open 2019 trwa już drugi tydzień. Najważniejszą wiadomością z pierwszego tygodnia mistrzostw był Andy Murray wskazujący, że prowadzi przegraną wojnę z kontuzją biodra. O ile nie wyzdrowieje po drugiej operacji stawu biodrowego, jeśli pójdzie tą drogą, prawdopodobnie zostanie zmuszony do przejścia na emeryturę w tym roku.
To oznaczałoby koniec ery Wielkiej Czwórki, jaką znamy. A jeśli rzeczywiście tak się stanie, historia prawdopodobnie odnotuje rok 2017 jako koniec ery Wielkiej Czwórki, biorąc pod uwagę bolesne kontuzje Murraya w 2018 roku.
To bardzo smutne, że Murray najprawdopodobniej nie będzie w stanie ugiąć się na własnych warunkach i że kontuzja biodra naprawdę zaczęła zbierać żniwo w momencie, gdy był numerem 1 na świecie. To niezwykły wyczyn, biorąc pod uwagę, że zmierzył się z trzema z pięciu (lub sześciu) najlepszych męskich tenisistów wszech czasów.
Ale chociaż era Wielkiej Czwórki prawdopodobnie dobiega końca, złota era męskiego tenisa nadal jest darem, który wciąż daje, z Novakiem Djokoviciem i Rafaelem Nadalem w półfinałach i dobrze wyglądającym na kolejną finałową rozgrywkę Wielkiego Szlema. Na tym tle wydaje się, że to odpowiedni czas, aby ponownie przyjrzeć się ewolucji tej niewiarygodnie długiej złotej ery.
To był klejnot!
Ta złota era męskiego tenisa (od teraz będę go nazywać GEM, a słowo „tenis” używane odtąd będzie odnosić się do męskiego tenisa) trwa już prawie piętnaście lat i liczenia. Ta era może być podzielona na wiele „poder”, z których każda byłaby jedną z najlepszych epok tenisowych wszech czasów.
Młody Federer – mistrz Australian Open (2004)
Pojawienie się giganta (2003 – 2005)
Zanim rozpoczął się GEM, chodziło tylko o Federera. Federer jest jedwabiście gładki. Sprawia, że tenis wygląda pięknie i bez wysiłku. Jego robienie strzałów zapiera dech w piersiach; jego ruch na korcie jest uosobieniem efektywnego minimalizmu.
jak złagodzić łokieć tenisisty
Jego przełom nastąpił w 2003 roku, kiedy wygrał swój pierwszy Major i zakończył rok po piętach Andy'ego Roddicka, jako Światowy nr 2. To przygotowało scenę dla historycznego biegu.
Wygrał pięć Majors w ciągu następnych dwóch lat, osiągając zdumiewające 46-3 w Wielkich Szlemach w latach 2004-2005. Czy ktokolwiek przewidywał, że taka dominacja we współczesnym tenisie zostanie kiedykolwiek ponownie zauważona?
Cóż, w latach 2006-2007 Federer wygrał sześć Majors, osiągając nierealne 53-2 w Wielkich Szlemach, podczas rozgrywania wszystkich ośmiu głównych finałów w tym okresie. Jego jedyne dwie porażki dotyczyły Nadala w finałach French Open w 2006 i 2007 roku.
Mistrz French Open (2005) będąc jeszcze nastolatkiem
Wielka dwójka: duopol federalny (2005 – 09) | Pojawienie się „dwóch pozostałych” (2008 – 2010)
Nadal jest pod wieloma względami antytezą Federera: ciągłym pakietem niesłabnącej energii na korcie. Jest leworęczny z młotkiem z forhendu i stalowym bekhendem; mistrz kortu ceglanego.
Jednak, podobnie jak Federer, przejdzie do historii z uzasadnionym przypadkiem, który zostanie uznany za najlepszego gracza, który grał w tę grę.
To, że pojawił się, rozkwitł i rozkwitł w czasach Peak Federer, jest ogromnym uznaniem dla sprawności Nadala i na zawsze pozostanie częścią jego spuścizny. Podczas tej fazy (2004 – 2007) wyróżnił się jako wyraźny numer 2 i „Król gliny”, zanim później wspiął się na świat nr 1 w 2008 roku i stał się najlepszym graczem na wszystkich powierzchniach (2008 – 2010).
przewodnik po rakietach tenisowych
W wieku 24 lat stał się najmłodszym graczem w erze Open, który osiągnął Wielki Szlem Kariery. Nie tylko rywalizował z Federerem; na zasadzie łeb w łeb był i nadal pozostaje, do dnia dzisiejszego, jeden w górę prawdopodobnie najlepszy tenisista w historii.
„Fedal” wygrał 11 kolejnych Majors między sobą w jednym odcinku tej „subery”. Od 2005 do 2010 roku zakończyły się każdy jako dwóch najlepszych graczy na świecie.
Podczas gdy Wielka Dwójka zdominowała ten pięcioletni okres, w drugiej połowie tego okresu pojawiła się „Inna Dwójka”, w której Djokovic i Murray oddzielili się od reszty stada w pogoni za Fedalem.
Aby być uczciwym, Djokovic rzucił wyzwanie Fedalowi znacznie bardziej niż Murray w tych latach, ale Murray z biegiem czasu przedstawił przekonującą sprawę, aby zostać uznanym za czwartego członka „Wielkiej Czwórki”. To powiedziawszy, niewątpliwie istnieje pewna przepaść między osiągnięciami innych członków tego klubu a nim.
Podczas Australian Open 2008 Djokovic wygrał swój pierwszy Major, pokonując Federera w półfinale. Pod koniec 2008 roku Wielka Czwórka była czterema najlepszymi graczami na świecie.
W 2009 roku Wielka Czwórka zajęła pierwsze cztery miejsca w rankingu za cały rok kalendarzowy po raz pierwszy. Również w 2009 roku Murray wspiął się na drugie miejsce w świecie w sierpniu, kończąc po czterech latach duopol Fedal Top Two.
Era Wielkiej Czwórki (2010 – 2016) | Wiek Djokera (2014 – 2016)
Sześciu z ośmiu finalistów Wielkiego Szlema w 2010 roku było członkami Wielkiej 4. Rok 2011 był bez wątpienia rokiem Djokera, kiedy wygrał 3 turnieje major i 10 tytułów, tworząc jeden z najwspanialszych sezonów tenisa, jakie kiedykolwiek widziano.
obejrzyj serial animowany Spiderman
Rok 2012 można by określić jako Peak Big 4, ponieważ każdy z nich wygrał jeden z Wielkich Szlemów. Ponownie wygrali wszystkie Wielkie Szlemy w 2013 roku.
Cementowanie swojej spuścizny: mistrz Wimbledonu (2015)
Djokovic jest prawdopodobnie najbardziej kompletnym tenisistą w historii – przez co rozumiem, że w jego grze nie ma dostrzegalnej słabości. Pod pewnymi względami przewyższył Federera i Nadala. Ma na swoim koncie zwycięski rekord łeb w łeb z nimi oboma.
Podczas gdy Nadal miał do czynienia z Peak Federerem, Djokovic musiał poradzić sobie z Peak Big 4. Jeśli zaadoptowałeś i zaadaptowałeś system Elo (używany w szachach) do tenisa, który odpowiada za siłę pokonanych przeciwników, Djokovic osiągnął szczytowa ocena, która po prostu przyćmiewa szczyty Borg i Federer, najwyższa w historii.
Ryzykując, że zabrzmi to śmiesznie, podobnie jak Federer i Nadal, wierzę, że zanim kurtyna opadnie w jego karierze, on również będzie miał mocne argumenty, aby zostać uznanym za największego w historii.
W latach 2014-2016 Djokovic wygrał sześć głównych mistrzostw, osiągając w tym odcinku 70-6 w tenisie wielkoszlemowym. Aha, a także zdobył w tym biegu 14 tytułów mistrzowskich. Osiągnął także najwyższą łączną liczbę punktów w rankingu ATP, jaka kiedykolwiek została osiągnięta, ugruntowując swoją spuściznę jako wszech czasów.
Bicie serca narodu - mistrz Wimbledonu (2016)
Andy Murray – cóż, zacznijmy od stwierdzenia, że czas kariery tenisowej Murraya był, delikatnie mówiąc, niefortunny. Aby użyć analogii z golfem, Murray przez całą swoją karierę musiał zdobywać tytuły, rywalizując z odpowiednikiem Tigera Woodsa, Jacka Nicklausa i Bobby'ego Jonesa.
W wielu innych epokach Murray zbliżający się do dwucyfrowych tytułów głównych nie byłby nie do pomyślenia. W 2016 roku wygrał swój drugi Wimbledon, swoje drugie złoto olimpijskie i wspiął się na świat nr 1, cementując jego włączenie do Wielkiej Czwórki w tej złotej erze.
W latach 2015-16 zarówno Federer, jak i Nadal przeszli znaczny spadek, z powodu kontuzji; żaden nie wygrał ani jednego majora.
Niekończący się klejnot: Złota Era, która wciąż daje (2017 – obecnie)
W życiu, a zwłaszcza w sporcie, Ojciec Czas pozostaje niepokonany. Ale nieliczni utalentowani mogą w niektórych przypadkach trzymać go na dystans dłużej niż zwykli śmiertelnicy.
Rok 2017 był powrotem (z lekkim zwrotem) do ery Big 2 Fedal, poczynając od bajkowego odrodzenia Federera w Australii. Wraz z odmłodzonym i zregenerowanym Nadalem pokonali wszystkie cztery Majors, z których każdy wygrał dwa.
Nadal wygrał US Open i na koniec roku zajął 1. miejsce w rankingu.
Niewielki zwrot w tym powrocie polegał na tym, że Federer i Nadal spotkali się cztery razy w 2017 roku, a Federer pokonał swojego wroga wszystkie cztery razy. Dla Federera był to bezprecedensowy wyczyn. Nadal dominuje w swojej karierze w pojedynkę, ale margines jest teraz bardziej godny szacunku 23-15.
jak rozegrać dogrywkę w tenisie
Podmuch z przeszłości, który miał miejsce w 2017 roku, kontynuował rok później. W 2018 roku Wielka Trójka ponownie zgarnęła Wielkie Szlemy. Murray przegrał prawie cały sezon 2018 z powodu kontuzji, a na początku tego miesiąca (styczeń 2019) emocjonalnie ogłosił, że może zostać zmuszony do przejścia na emeryturę.
Podczas gdy następne pokolenie zostawiło ślad w tegorocznym pierwszym turnieju Slam, z dwoma młodymi zawodnikami w półfinałach i Stefanosem Tsitsipasem, którzy oddalili Federera, im więcej rzeczy się zmienia, tym bardziej wydaje się, że pozostają takie same. Wszystko wskazuje na to, że Nadal po raz kolejny zmierzy się z Djokoviciem w finale Wielkiego Szlema w tę niedzielę.
Złota era trwa, a blask nie mógłby być jaśniejszy. Oby to trwało długo.