Bezczelna mewa odwiedza pokój hotelowy gracza WTA przed turniejem w Eastbourne

Argentyńską Julię Riera, numer 107 na świecie, spotkała niemiła niespodzianka, gdy przybyła do nadmorskiego miasteczka.



dlaczego tenis wykorzystuje miłość

To jest dla ptaków. Przed przyszłotygodniowym turniejem Rothesay Intenational, znanym z wrzaskliwych mew, zawodniczka WTA Julia Riera stanęła twarzą w twarz z wyjątkowo bezczelnym zawodnikiem w nieoczekiwanym miejscu: w swoim pokoju hotelowym.

22-letnia Argentynka, która w zeszłym miesiącu po raz pierwszy w turnieju głównym Wielkiego Szlema wzięła udział w turnieju Roland Garros, przybyła do nadmorskiego miasteczka i zastała jej mieszkanie zajęte przez skrzydlatego gościa, którego odkryła siedzącego na krześle przy biurku.



Choć wyszła z miejsca zdarzenia bez szwanku, tego samego nie można powiedzieć o jej pokoju, jeśli wierzyć filmowi, który Riera umieściła na swoim koncie w mediach społecznościowych. (I przez to pytamy: „Jak ptak przedostał się przez to miejsce”.  To Otwórz okno?)

30 za 30 natura chłopiec pełny

Ptactwo wodne jest częstym gościem w wielu miejscach na długoletnim przystanku wycieczkowym, który znajduje się w East Sussex na wybrzeżu kanału La Manche.



Na przykład w zeszłym roku ptaki przerwały mecz Coco Gauff z rodaczką Bernardą Perą, i wrócili, żeby jeszcze w tym tygodniu narobić więcej szkód w innym lokalu Gauffa .

Lubią też oglądać tenis, nawet w deszczu.

kup tenis
 Eastbourne’a's biggest tennis fans have wings.

Najwięksi fani tenisa w Eastbourne mają skrzydła.



Stary przesąd głosi, że jeśli ptak zrobi ci kupę na głowę, przyniesie ci szczęście. Riera wkrótce przekona się, czy to samo można powiedzieć o łóżku w pokoju hotelowym.