Andrea Hlavackova
27-letnia Czeszka Andrea Hlavackova miała w tym roku wymarzony występ podczas US Open, zdobywając tytuł debla kobiet z rodakiem Lucie Hradecką oraz tytuł debla mieszanego z Białorusinem Maxem Mirnym.
Z populacją wynoszącą nieco ponad 10 milionów, Czechy mają historię produkcji przyjemnie nieproporcjonalnej liczby mistrzów tenisa. Oprócz mistrzów tenisa, kolejnym obszarem, w którym kraj podnosi w nieproporcjonalnych ilościach, jest piwo. Mówi się, że przeciętny obywatel wypija rocznie 131 litrów piwa, czyli o 25 litrów więcej niż w Niemczech, Austrii i Irlandii.
W przypadku Andrei Hlavackovej Czechy mogły znaleźć sposób na połączenie obu swoich mocnych stron. Hlavackova pochodzi z Pilzna, czeskiego miasta, które dało światu Pilsner. Jej ojciec Jan jest mistrzem piwowarskim firmy Pilsner Urquell, która produkuje piwo od 1842 roku. Jej rodzina prowadzi firmę od prawie wieku.
Urodzona 10 sierpnia 1986 roku Andrea zaczęła grać w tenisa w wieku 5 lat i była ostatnim oficjalnym mistrzem świata juniorów w deblu w 2003 roku, kiedy wygrała z koleżanką z Czech Terezą Szafnerovą. W 2004 roku rozpoczęła profesjonalną trasę koncertową WTA, podążając śladami starszej siostry Jana. Chociaż dorastając nie miała idola, czerpała inspirację z książki Ivana Lendla.
Wystartowała na torze ITF, gdzie zdobyła siedem tytułów singlowych i 17 tytułów podwójnych. Wchodząc na tor WTA, stworzyła z Lucie Hradecką odnoszącą sukcesy drużynę deblową kobiet, a duet wygrał French Open 2011 pokonując w finale Sanię Mirza i Elenę Vesninę. Kombinacja Hlavackova-Hradecka później reprezentowała Czechy na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, gdzie zdobyli srebrny medal. W półfinałach pokonały Liezel Huber i Lisę Raymond z USA, ale w finale przegrały z siostrami Williams.
złote, brokatowe buty do tenisa
Hlavackova zadebiutowała w Fed Cup w reprezentacji Czech w 2012 roku i była członkiem zespołu, który w finale tego roku pokonał Serbię 3:1.
Oprócz debla chce też odcisnąć swoje piętno w formacie singli. W 2012 US Open dotarła do czwartej rundy po pokonaniu 14 rozstawionej Marii Kirilenko z Rosji w trzeciej rundzie. (Później została wyeliminowana 6-0, 6-0 przez Serenę Williams w czwartej rundzie).
Hlavackova czuje, że jej sukcesy w deblu pomogły jej poprawić się także jako singli: Wiesz, że odsiedziałeś finały Wielkiego Szlema, wiesz, że oddałeś półfinały, aby zdobyć medal na Igrzyskach Olimpijskich. Wiesz, że możesz to zrobić i wiesz, że miałeś ogromną presję na korcie i udało ci się. Zrobiłeś to nawet dla dwojga, co jest trudniejsze. Więc to bardzo pomaga i staram się z niego jak najwięcej korzystać. Próbuję czasem powiedzieć sobie na korcie: Hej, daj spokój, to jak debel. Po prostu odłóż go na drugą stronę kortu i zagraj. Daj jej szansę, żeby to przegapić, czy coś. Oczywiście single są trudniejsze; musisz biegać więcej i tak dalej. Ale możesz to dużo przetłumaczyć.
Najważniejszym punktem jej gry jest nieustraszony i ofensywny styl gry. Rzuca się w każdy strzał, co zwykle oznacza, że prowadzi w rachunkach zwycięzców, a także niewymuszonych błędów w swoich meczach.
Komentator Sam Smith powiedział kiedyś o ryzykownej zabawie Hlavackovej, mówiąc: Mam nadzieję, że nie prowadzi samochodu tak, jak prowadzi uderzenia w ziemię. W odpowiedzi Hlavackova powiedziała: Kiedy gram agresywnie, nie jest to ryzykowne. To dlatego, że to moja gra, to moja jedyna gra. Dla mnie ryzykowne jest granie pasywne.
Orteza łokcia tenisisty Bandit
Poza kortami tenisowymi Hlavackova interesuje się projektowaniem wnętrz i studiuje prawo. Jest również zaangażowana w działalność charytatywną i zorganizowała udane licytacje ze swoim sprzętem sportowym, a dochody z nich przekazywane są instytucjom charytatywnym.
Sukces na US Open to zasłużony wynik dla Hlavackovej. Będzie starała się budować na tym i starać się dotrzeć na szczyt światowych rankingów w deblu, a także dążyć do pozycji w pierwszej pięćdziesiątce w grze pojedynczej, co było dla niej długoterminowym celem. Z jej nieustraszoną grą, wraz z ciężką pracą i poświęceniem, niebo jest granicą dla utalentowanego Czecha.