6 miesięcy przed 70-tką i grającą 20-latką: Gail Falkenberg otrzymała przydomek The Legend
Amerykańska profesjonalistka Gail Falkenberg powróciła do profesjonalnego tenisa w 2011 roku po przerwie w sporcie. Miała wtedy 64 lata. Urodzony 16NSStyczeń 1947 Falkenberg gra na torze zawodowym w wieku prawie 70 lat na imprezie ITF w Pelham w Alabamie.
W ubiegłą niedzielę 69-latka pokonała 22-letnią Rosalyn Small w równych seriach, bajgielach i pałeczkach ze swojego przeciwnika. Po swoim zwycięstwie 6-0, 6-1 powiedziała prasie, że jej przeciwniczka, która jest wystarczająco młoda, by być jej wnuczką, została oszukana przez jej topspin.
jak pozbyć się bólu łokcia tenisisty w domu
Zadebiutowała zawodowo w wieku 38 lat, kiedy większość zawodników wycofała się już ze sportu. Jej ostatnie zawodowe zwycięstwo, które było jednocześnie jej największym, miało miejsce w meczu kwalifikacyjnym do Australian Open 1998, chociaż nie wyszła poza najwcześniejsze etapy turnieju.
Falkenberg odniosła piorunujące zwycięstwo, swoje pierwsze od ponad 26 lat. Wcześniej trener tenisa w męskich i kobiecych drużynach na Uniwersytecie Centralnej Florydy, powiedział: dziennik 'Wall Street że mogłaby grać w turniejach w swoim przedziale wiekowym, ale wolała grać w otwartym przedziale. „Lubię przebywać wśród młodszego pokolenia” – powiedziała. A moja gra sprawia dzieciom więcej kłopotów niż starszym graczom, wierzcie lub nie.
jak przygotować się do turnieju tenisowego
Jej koledzy na torze nazywają ją Legendą i jest to odpowiedni pseudonim, biorąc pod uwagę czystą motywację i determinację, jaką wciąż ma niegdyś trener koszykówki i tenisa. Powiedziała Wall Street Journal, że chwilowo przerwała uprawianie sportu, głównie z powodu braku funduszy i konieczności powrotu do pracy, aby zasponsorować swoje aspiracje tenisowe.
A Falkenberg nie zamierza przestać. Powiedziała, że bardzo chciałabym zagrać – i wygrać – w wieku 70 lat. Zostało mi do tego sześć miesięcy.
W następnej rundzie przegrała z Amerykaninem Taylor Townsendem, ale po tej przegranej pozostała wesoła. Wyczyn jest jeszcze bardziej oszałamiający, biorąc pod uwagę, że nie miała formalnego treningu w tym sporcie i była całkowicie samoukiem w swoich najwcześniejszych kontaktach ze sportem.