Obaj gracze spisali się znakomicie przez cały tydzień, ale przy tak korzystnych kursach trudno jest wyprzedzić Polaka.
Terminy tenisowe w języku hiszpańskim
W finale Rolex Shanghai Masters Hubert Hurkacz zmierzy się z Andreyem Rublevem. Obaj gracze będą chcieli wygrać drugi w swojej karierze turniej na 1000 poziomów, więc będzie to ważny mecz dla obu.
Każdy finalista zaprezentował fantastyczny tenis przed tym spotkaniem, a Rublev odniósł w tym tygodniu zwycięstwa nad Adrainem Mannarino, Tommym Paulem, Ugo Humbertem i Grigorem Dimitrovem, nie tracąc przy tym ani jednego seta. Droga Hurkacza była nieco łatwiejsza, a jego najtrudniejsze zwycięstwo odniosło w sobotnim półfinale z Sebastianem Kordą. Ale Polak pokonał także takich zawodników jak Thanasi Kokkinakis, Zhang Zhizhen i Fabian Marozsan, którzy potrafią być trudnymi przeciwnikami. Powiedziawszy to, Rosjanin jest nieco bardziej zaprawiony w walce niż jego przeciwnik. Ale nadal podoba mi się, że Hurkacz zwyciężył jako spory słabszy zawodnik.
Skończenie z tytułem oznaczałoby powrót Hurkacza na 11. miejsce w nowych poniedziałkowych rankingach.
© Obrazy Getty’ego
Kiedy Hurkacz dobrze serwuje, jest jednym z graczy, których najtrudniej pokonać na świecie. Rozstawiony z numerem 16 ani razu nie został przełamany podczas spotkania z Kordą, a on wychodził z potężnymi serwisami, ilekroć Amerykanin groził, że go złamie. To coś, co Hurkacz robił naprawdę dobrze przez ostatnie kilka miesięcy. Rozegrał niezwykle dobrze ważne punkty i nigdy wcześniej nie widziałem go wpadającego w panikę w ważnych momentach. Hurkacz wie, że jeśli się opamięta i weźmie głęboki oddech, nigdy nie będzie mu naprawdę w niebezpieczeństwie, gdy piłka będzie na jego rakiecie. Kiedy uderza w swoje miejsca, jego przeciwnicy niewiele mogą zrobić.
Oczywiście powinienem wspomnieć, że Rublev prawdopodobnie będzie miał przewagę, jeśli chodzi o grę podstawową. Ale Hurkacz stamtąd nie jest garbaty i porusza się też lepiej niż większość innych dużych serwerów na trasie. Jeśli więc Rublev nie będzie tutaj w doskonałej formie, będzie mu trudno wycofać się w którymkolwiek momencie tego meczu. Rublow może też trochę luzować przy własnym serwisie, co może postawić go w poważnych tarapatach. Rosjanin jest szczególnie bezbronny, gdy nie wykonuje pierwszego serwisu. I dlatego ostatecznie uważam, że ta cena jest dla Hurkacza trochę za korzystna.
Bet: Hurkacz To Win (+150)