Serb zacytował tekst Beastie Boys po tym, jak usłyszał ich niesamowitą grę z 1986 roku pod koniec ćwierćfinałowego zwycięstwa nad Taylorem Fritzem w US Open.
„Musisz walczyć o swoje prawo do imprezowania”.
Zespół Beastie Boys ma fanów w postaci pewnej bestii z Wielkiego Szlema, po tym jak Novak Djokovic chciał podzielić się swoim kultowym tekstem z 20 000 fanami na stadionie Arthura Ashe.
We wtorek Djokovic powrócił do US Open, aby w ćwierćfinale zmierzyć się z Taylorem Fritzem. 23-krotny mistrz turnieju głównego wsłuchał się w playlistę serwowaną przez DJ-a, który przed występem na meczu usłyszał hit z 1986 roku. Djokovic był zmuszony obronić ostatni break point, zanim odniósł kompleksowe zwycięstwo 6:1, 6:4, 6:4 w najgorętszym jak dotąd dniu turnieju.
NOVAK MÓWI, ŻE MUSISZ WALCZYĆ O SWOJE PRAWO DO PARRRRRTY.
— US Open Tennis (@usopen) 5 września 2023 r
Nowak idzie @tkelce odpowiedzialność. pic.twitter.com/IVXtD18Og4
„Bardzo wilgotne warunki. Trudno grać” – powiedział Rennae Stubbs po przejściu na 8-0 przeciwko Fritzowi. „Nie jest to łatwe, ale tak jak piosenka leciała pięć minut temu, musisz walczyć o swoje prawo do imprezowania”.
Kiedy Stubbs poszedł zadać ostatnie pytanie, Djokovic nie do końca skończył. Chwyciwszy mikrofon, podczas gdy Australijka nadal go trzymała, Djokovic oznajmił: „Wszyscy gotowi?”
kim jest profesjonalista w tenisie
„Musisz walczyć” – zaczął śpiewać, gdy tłum się dołączył. „O twoje prawo do parrrrrrrrrty!”
„Cieszę się, że nie poprosiłeś mnie, żebym się tam przyłączył!” - zażartował Stubbs.
Djokovic awansował do rekordowego 47. półfinału turnieju głównego mężczyzn.
© Obrazy Getty’ego
Djokovic może zorganizować niezłą imprezę do końca weekendu, jeśli uda mu się podnieść swoje czwarte trofeum US Open. Tytuł zapewniłby mu awans do 24 głównych turniejów, co równałoby się z Margaret Court i ustanowieniem rekordu wszechczasów (11 z niej zostało zdobytych w erze otwartej).
gry w tenisa stołowego, ping-ponga
36-latek został także zapytany, czy w odpowiedzi na zmieniającą się prognozę pogody odwiedził fryzjera.
„Tak, obcięcie włosów oczywiście bardzo pomogło” – zaśmiał się Djokovic. „Dzisiaj na korcie jestem bardziej aerodynamiczny. Czuję, że dochodzę do piłki szybciej niż kilka dni temu.
Djokovic, który po turnieju ma powrócić na pierwsze miejsce na świecie, czeka na zwycięzcę dzisiejszego ogólnoamerykańskiego starcia pomiędzy Frances Tiafoe i Benem Sheltonem.