Monica Seles w okresie swojej świetności
30 kocham tenis
30 kwietnia 1993 – ten dzień wyprodukował jedne z najbardziej przerażających scen na korcie tenisowym, jakie można sobie wyobrazić!
Monica Seles, będąca wówczas w szczytowej formie, grała Magdalenę Maleevę w ćwierćfinale turnieju Hamburg Open. W przerwie między meczami mężczyzna o imieniu Gunter Parche, zafascynowany fanem Steffi Graf, wybiegł ze środka tłumu i dźgnął Seles w plecy między łopatki.
Podczas gdy Seles poczuła ostry ból w plecach, chwilę zajęło jej uświadomienie sobie, co tak naprawdę się z nią stało. Widzowie rzucili się na sprawcę iw ciągu kilku minut ochroniarze wywieźli go z kortu. Podczas gdy urzędnicy turniejowi i lekarze zajmowali się Selesem, Maleeva szlochała z niedowierzania!
Później odkryto, że mężczyzna, który dźgnął Selesa, miał „problemy psychologiczne”. Mężczyzna powiedział sądowi, że ma wyrzuty sumienia i nie ma zamiaru zabić Selesa. Chciał ją tylko skrzywdzić, żeby nie grała przez następne dwa tygodnie. Stąd sąd, powołując się na jego nierównowagę psychiczną i wyrzuty sumienia, nie wsadził go za kratki, a jedynie przyznał mu dwuletnie zawieszenie.
Tego bardzo pamiętnego dnia złota kariera Selesa nagle się zatrzymała.
Jej kwintesencja pomruku, zdobywanie piłki w górę i nigdy nie mów, że postawa, która doprowadziła ją do szczytu rankingów. Jej charakterystyczne uderzenia dwoma pięściami w ziemię z obu boków były przenikliwe i celne. W młodym wieku 16 lat, Seles pokonała ówczesną nr 1 na świecie Steffi Graf i wygrała swój pierwszy Wielki Szlem we French Open.
Od tego czasu nigdy nie oglądała się za siebie, zdobywając osiem tytułów Wielkiego Szlema w krótkim okresie trzech lat przed tym makabrycznym incydentem. Jest rekordzistą pod względem największej liczby wygranych Wielkich Szlemów jako nastolatka.
Dzięki swojej przewadze w tenisie kobiecym w 1990 roku Seles wielokrotnie przewracała Graf i podkreślała swój autorytet. Jedynym Wielkim Szlemem, którego Seles nigdy nie udało się wygrać, był Wimbledon. Doszła do finału Wimbledonu w 1992 roku, ale przegrała z Grafem w równych setach. Ten mecz zostanie wyryty w pamięci wszystkich fanów tenisa, ponieważ widział Selesa grającego „stłumionymi pomrukami”. Wielu graczy i widzów narzekało, że jej pomruki są hałaśliwe, rozpraszające i denerwujące.
Życie po incydencie dźgnięcia
Seles nie wrócił na tor przez prawie dwa lata od tego incydentu. Pogrążyła się w depresji, ponieważ ciągle się bała i rzadko wychodziła z domu. To, co dodawało jej nieszczęścia, to ból i niepokój, których doświadczyła, ponieważ jej sprawca nie został uwięziony.
Jej nieobecność w sporcie przez dobre dwa lata dała nowe życie karierze Grafa, gdy Niemka zdominowała tenis kobiet przez następne sześć lat. Graf wygrał 22 turnieje wielkoszlemowe i nadal jest rekordzistą w największej liczbie tytułów wielkoszlemowych zdobytych przez kobietę w erze Open.
Seles powrócił w 1995 roku i przegrał z Grafem w finale US Open. Wygrała swój dziewiąty i ostatni Wielki Szlem w Australian Open w 1996 roku, gdzie pokonała Niemkę Anke Huber.
W 2003 roku doznała kontuzji stopy i po tym nie mogła wrócić na tor. Ostatecznie w 2009 roku Monica Seles ogłosiła przejście na emeryturę.
Seles dodała do swoich łupów medal olimpijski na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 roku, a także przez trzy lata pomagała USA wygrywać w Fed Cup. Gdyby nie została poddana temu koszmarowi, prawdopodobnie wygrałaby znacznie więcej Wielkich Szlemów i stałaby się największą wszechczasów!
Szkoda, że dla zawodnika jej kalibru jej kariera sprowadzała się do dyskusji z „jeśli i ale”.