Podcast zadebiutuje w bezpłatnej drugiej sieci Tennis Channel w niedzielne wieczory, począwszy od 3 marca.
T2 został obsłużony.
Tylko dwa odcinki i Podawane z Andym Roddickiem podcast odcisnął już swoje piętno w rozległym świecie treści tenisowych. Z upartym i wnikliwym Roddickiem w roli gospodarza, długotrwałe słuchanie może pochwalić się autentycznością i wiarygodnością, jak niewiele innych programów sportowych.
„Wiem, że wykorzystacie swój mały komputer, staniecie się wojownikami klawiatury w kwestii tego, o czym mówimy” – mówi słuchaczom mistrz US Open z 2003 r. zuchwałość skrytykował Novaka Djokovica po jego porażce w półfinale Australian Open. „Po raz pierwszy od 15 lat nie zagrał płasko w meczu”.
Od niedzieli 3 marca nowość Podawane odcinki zadebiutują w T2 – czyli drugiej sieci Tennis Channel dostępny bezpłatnie w Stanach Zjednoczonych .
W większość niedzielnych wieczorów około 19:00. ET (w zależności od tenisa na żywo), Podawane z Andym Roddickiem będzie nadawany wyłącznie w T2. Będzie to jedyne miejsce, w którym można będzie usłyszeć audycję aż do wtorków, kiedy to pojawi się ona na kanałach podcastów Served Media i pozostanie jedynym źródłem wideo podcastu do czasu jego publikacji w następną niedzielę na kanale Served Media w serwisie YouTube.
Frank Sinatra byłby dumny z Roddicka za sposób, w jaki ogłosił ogłoszenie partnerstwa: po swojemu.
„Mam w ręku ostateczną kopię propozycji kontraktu od naszych przyjaciół z Tennis Channel” – Roddick mówi współgospodarzowi Jonowi Wertheimowi z jego uroczego, jeśli nie wystawnego studia podcastów. „Więc to, co teraz robię i podpisuję – i mam pozwolenie – to jest podpis”.
Relatywnie rzecz biorąc, Roddick w swojej znakomitej karierze nie grał zbyt wiele w grze podwójnej, ale na emeryturze znalazł być może swojego idealnego partnera w tenisie. Od samego początku widać dobrą więź 41-latka z Wertheimem; obaj zagłębiają się w tematykę tenisa w debiutanckim odcinku poświęconym właśnie zakończonemu Australian Open.
gdzie mogę zagrać w badmintona
W jednej części Andy i Jon omawiają najwyższy poziom kobiecej gry: rafinowane powietrze, które Iga Świątek niegdyś zmonopolizowała, ale od tego czasu utraciła część kontroli.
„Światek czuje się najbezpieczniejszym zawodnikiem, ale patrząc wstecz na wyniki, nie jestem już pewien, czy to prawda” – mówi Roddick przed rozpoczęciem rzutu. „Sześć głównych półfinałów z rzędu dla [Aryny] Sabalenki. Ona zawsze tam jest. Pozwoliłem, aby przeszła reputacja stanęła na przeszkodzie temu, co miałem przed oczami”.
Nie ma miejsca, gdzie można naprawdę zejść głębiej i nie spędzić 45 sekund na temat: ten gracz jest dobry, ten gracz jest zły. Andy Roddick o tym, dlaczego założył swój podcast
Zdeklarowana była twarz amerykańskiego tenisa i maniak z dobrymi kontaktami w branży zapewnia dźwięk na poziomie A+, a tematy rozmów obejmują zarówno pouczające (Roddick podaje nigdy wcześniej nie słyszane szczegóły podczas konsultacji z Coco Gauff), jak i rozrywkę (ocena Super Bowl zakłady na rekwizyty z udziałem Taylor Swift) i wszystko pomiędzy.
W drugim odcinku poruszane są takie tematy, jak pogłoski o supertrasach tenisowych, reakcja Andy'ego Murraya na prośbę pisarza o przejście na emeryturę oraz hazard sportowy. Zmiany trenera, dylematy związane z harmonogramem i Usher „na cholernych wrotkach” są odnotowane w trzecim odcinku. To wszystko po trochu, podobnie jak nowy dom, w którym rozgrywany jest przełomowy program.
Roddick kłania się inauguracyjnemu odcinkowi i pyta Wertheima, czy mogliby to robić regularnie (zrobią to) i zapytał fanów, czy mogliby „spamować Tennis Channel, aby w jakiś sposób, w kształcie lub formie wyemitował to na antenie”. (oni zrobili).
Wiadomość otrzymana. Wszystkie te lata później Roddick nadal serwuje kule.
„Widzowie Tennis Channel pasjonują się tym sportem tak samo jak ja, są mądrzy i oczekują prawdy – żadnej polewy” – ogłosił we wtorek Roddick. „Będziemy im to dawać co tydzień w T2 i będziemy się przy tym dobrze bawić”.