2018 US Open – dzień 8
Roger Federer rozbił się i spłonął podczas US Open 2018 po dość ponurym występie przeciwko nie zapowiedzianemu Australijczykowi Johnowi Millmanowi. Federer od samego początku wyglądał nieswojo i nigdy nie mógł znaleźć żadnego rytmu, co Millman w pełni wykorzystał.
30 za 30 ricowy styl
Porażka w czterech setach stanowiła pierwszą porażkę Federera w US Open z graczem spoza pierwszej pięćdziesiątki.
Federer jest bezsprzecznie najlepszym graczem, który kiedykolwiek trzymał rakietę tenisową, ale to nie umniejsza faktu, że mimo wszystko jest zwykłym śmiertelnikiem. Pomimo kariery zaśmieconej tytułami Wielkiego Szlema - a dokładnie 20 - odniósł spore straty, które były trudne do strawienia.
W tej notatce, oto 5 najgorszych porażek Federera w Grand Slams:
#5 John Millman (3-6, 7-5, 7-6 (9-7), 7-6 (6-3)): 2018 US Open
Federer wystartował w starciu R16 z Millmanem w najwyższej formie, pokonując dość komfortowo wyzwanie przeciętnego Australijczyka, Nicka Kyrgios. Mając oko na możliwe starcie ćwierćfinałowe z Novakiem Djokoviciem, który pokonał go zaledwie tydzień wcześniej w Cincinnati, Szwajcar chciał szybko zakończyć walkę z Millmanem i wyruszyć pod prysznic.
oglądaj mecz Real Madryt vs Bayern Monachium na żywo za darmo
Jednak w dość upalnych warunkach i intensywnej wilgotności Federer potknął się, kiedy najmniej się tego spodziewano. Po zdobyciu pierwszego seta 6-3, 37-latkowi wydawało się, że wygląda to jak zwykle. Pomijając odradzające się wyzwanie 29-letniego Australijczyka w drugim meczu drugiego seta - który składał się z 24 punktów - Federer szybko się zepsuł i serwował do seta przy stanie 5:3, 40-15.
Wtedy z Fed Expressu zaczęły spadać koła. Po trafieniu rutynowego woleja Szwajcar pozwolił Millmanowi wrócić do meczu, a Australijczyk ostatecznie wziął set, wygrywając cztery mecze na odbiciu.
instrukcja tenisa stołowego
Szwajcar nie mógł kupić pierwszego serwisu przez większość meczu, a jego zawsze niezawodny forhend zbyt często go zawodził. Dwie godziny później – i dwa dogrywki w toku – pożegnał się z fanami na stadionie Arthura Ashe, ku ich przerażeniu.
Federer zakończył mecz z aż 76 błędami i 10 podwójnymi błędami, dopiero po raz czwarty trafił dwucyfrowe podwójne błędy w rozgrywkach Wielkiego Szlema.