Dwunastokrotny mistrz imprezy wyrzucił 6:2, 6:3 i we wtorek zmierzy się w drugiej rundzie z Alexem de Minaurem.
Do wtorku Rafael Nadal nie pojawił się na kortach ziemnych od czasu świętowania swojego 14. triumfu w turnieju Roland Garros w 2022 roku.
Być może zatem pasowało, że długo oczekiwany powrót 22-krotnego głównego mistrza na powierzchnię miał miejsce na korcie pokazowym noszącym jego imię w Real Club Tenis de Barcelona-1899. Rozgrywając swój pierwszy mecz od ponad 100 dni, Nadal pokonał Flavio Cobolliego 6:2, 6:3 i awansował do finału Barcelona Open Banc Sabadell.
niebieskie korty tenisowe
12-krotny zdobywca tytułu mistrza tej imprezy, prędkość pierwszego i drugiego serwisu leworęcznego wyraźnie spadła, gdy rozpoczął grę w Pista Rafa Nadal. Nadal zdobył cztery punkty z rzędu po stracie 0-30 po podwójnym błędzie i następnym razem trzymał się znacznie pewniej, aby zapewnić sobie miejsce w zawodach.
Od potężnego zwycięskiego ataku, który osiągnął dwójkę, po podkręcone uderzenie dośrodkowane skracające boisko w kolejnym punkcie, Cobolli pokazał, dlaczego forhend jest jego preferowaną stroną w czwartej partii. Nadal dostosował się, kierując więcej rajdowych piłek na bekhend przeciwnika, a przy trzeciej szansie na przełamanie wyszedł na prowadzenie 3-1, gdy Włoch nie był w stanie wbić igły w swoją grę dwuręczną.

Nadal poprawił swój bilans w Barcelonie do 67-4.
© Salado Pedro 2024
spódnica tenisowa bez spodenek
Cobolli uniknął straty do wyniku 5:1, zatrzymując cztery break pointy, ale nie był w stanie powstrzymać się od nieregularnych uderzeń. Nadal odmówił mu punktu w grze po niezrównoważonym zwycięzcy backhandu na boisku, po czym 21-latek strzelił kolejne strzały i zakończył seta. Z 34 punktów zdobytych przez Nadala 27 było wynikiem niewymuszonych błędów w siatce.
37-latek odrobił pierwszy break point, z którym się spotkał, po zwycięskim dropie z forhendu, po czym utrzymał piłkę i rozpoczął drugiego seta. Po zdobyciu pierwszego punktu po serwisie Cobolliego, charakterystyczny Rafa pojawił się, zmieniając obronę w atak wybuchowym forhendem po dobiegu, a Nadal wydał zapierające dech w piersiach „Vamos!”
Wkrótce wywrócony forhend Cobolliego wylądował tuż obok wyniku 0:2, co zapoczątkowało serię trzech kolejnych gemów dla powracającego. Nadal popełnił podwójny błąd, a następnie popisał się długim bekhendem, aby po raz pierwszy oddać serwis, zanim numer 62 na świecie popełnił swój własny podwójny błąd, przekazując ponowne uderzenie.
Choć jego procent pierwszego podania spadał z czasem, Nadal zachęcająco osiągnął prędkość 116 mil na godzinę. gdy zbliżał się do mety, osiągając średnią prędkość z 2022 r. Po tym, jak Cobolli był zakochany, faworyt gospodarzy spokojnie zapewnił zwycięstwo.
miasto na wzgórzu, które płynie
Czeka na niego druga runda, w której wystąpi jeden z wyróżniających się zawodników roku 2024: rozstawiony z numerem 4 Alex de Minaur.