Najlepsi rozstawieni zdobyli ostatnie cztery punkty i wyprzedzili tandem Serbów i Australijczyków.
Dwa dni później wygrywając swój debiut drużynowy , Novak Djokovic i Nick Kyrgios byli w idealnym miejscu, aby w Nowy Rok zamknąć czołowe miejsca w Brisbane International.
Wszystko jednak się rozpadło tuż przed metą, gdy 24-krotny zwycięzca turnieju głównego popełnił podwójny błąd długi.
oglądaj World Series za darmo na żywo w Internecie
Pod koniec meczu w tie-breaku Nikola Mektic i Michael Venus zdobyli ostatnie cztery punkty i przetrwali bójkę w drugiej rundzie 6:2, 3:6 [10-8].
„Byłem bardzo szczęśliwy, gdy zobaczyłem, że pierwszego stycznia możemy z nimi zagrać (na) 250. To niesamowite uczucie rozpocząć rok w taki sposób, przy tak miłej publiczności i atmosferze” – stwierdził Mektic w wywiadzie na korcie.

Djokovic i Kyrgios łącznie zanotowali 10 asów przy dwóch podwójnych błędach.
© Obrazy Getty’ego z 2024 r
zasznurować buty do tenisa
Chorwatowi i Nowozelandczykowi od początku wszystko szło po myśli, czego dowodem był fenomenalny pojedynek, w którym obaj zwyciężyli ze swoimi przeciwnikami w drugim meczu, który powalił publiczność na kolana.
Po podaniu w drugiej minucie Kyrgios odbił się forhendem w odpowiedzi na drugi serwis Mektica, zdobywając decydujący punkt i, co ważniejsze, wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 3-1. Utrzymując przewagę, Djokovic i mieszkaniec Canberry nadal powiększali przewagę, zdobywając prowadzenie 6-3, 7-4 i 8-6 w decydującej fazie.
zasady badmintona i punktacja
Po podwójnym błędzie Djokovica Venus trafił w swoje miejsce po zagrywce, ustawiając swojego partnera do końcowego woleja i wyrównując wynik. Następnie Kyrgios strzelił gola, zdobywając punkt meczowy, gdy Mektic obronił jedno ze swoich najlepszych uderzeń forhendowych przeciwko serwisowi Australijczyka, kończąc powrót.
„Oddali kilka niewiarygodnych strzałów. Strata trzech punktów w dogrywce, biorąc pod uwagę sposób, w jaki serwowali, nie wyglądało najlepiej. Jakimś cudem tam wróciliśmy” – zareagowała Venus.
W czwartek Djokovic wróci na kort na mecz drugiej rundy gry pojedynczej z Gaelem Monfilsem. 37-latek wygląda na to, że w swojej serii wygra z Francuzem 20-0.