Drugi rok z rzędu w Paryżu numer 1 pokonał Amerykanina w prostych setach.
ZOBACZ: Iga Świątek spotkała się z mediami po pokonaniu Coco Gauff w ćwierćfinale Rolanda Garrosa.
Ciśnienie. Poza liniami nacisk jest swobodnie unoszącym się, samoorganizującym się wahadłem, które waha się od objęcia do odrzucenia. Nazwij presję iluzją – wirującym melanżem percepcji i przekonań. Jednak wewnątrz linii presja jest rzeczywistością: natychmiastowe, instynktowne dawanie i branie rakiety i piłki, czasu i przestrzeni, w której gracz A i gracz B starają się kontrolować nieruchomości na korcie.
W rewanżu zeszłorocznego czwartkowego finału gry pojedynczej kobiet Rolanda Garrosa Iga Świątek udowodniła, że jest zawodniczką A, pokonując mocny wysiłek Coco Gauff i wygrywając 6:4, 6:2 w ćwierćfinale w 89 minut.
Świątek zręcznie wygrał finał 2022, 6-1, 6-3. Dzisiejszy mecz był dużo bardziej wyrównany.
asowy pasek na łokieć
„Próbowałem zmienić inny sposób gry” – powiedział Gauff. 'Nie wiem. Oczywiście nie wygrałem, więc to nie zadziałało, ale myślę, że pod pewnymi względami tak.
Igaaaaa ✨ #Roland Garros pic.twitter.com/JL0E7bLtLV
— Roland-Garros (@rolandgarros) 7 czerwca 2023 r
W pierwszym secie Gauff zastosowała intrygującą taktyczną zmarszczkę, podnosząc forhend wysoko i w dół linii do bekhendu Świątek. Ta forma presji przyniosła dwie korzyści: z tego miejsca Świątek znacznie częściej kierował piłkę do znacznie silniejszego bekhendu Gauffa. Po drugie, wysokość piłki Gauffa utrudniała – przynajmniej na początku – Świątek uderzanie piłki tak mocno, jak zwykle. „Byłem zaskoczony, bo kiedy grałem pod wiatr” – powiedział Świątek – „czasami te forehandy po prostu się zatrzymywały i trzeba było pracować dwa razy, aby do nich dotrzeć. Nie wiem, czy to była jej taktyka, czy po prostu stało się to z powodu wiatru.
Chociaż Świątek wcześnie objęła prowadzenie 3:1, sprytna taktyka Gauff i pierwszorzędne relacje z kortu pomogły jej wygrać trzy z czterech następnych meczów. Przy stanie Świątek serwującym przy stanie 4:4, 15:30, Gauffowi zabrakło sześciu punktów do wygrania seta z Polakiem po raz pierwszy w historii. (Świątek wygrał wszystkie sześć poprzednich meczów.) Bez wątpienia Gauff dość dobrze wywierał presję. Ale Świątek zdobył ten punkt świetnym podaniem z forhendu.
najlepszy sposób na pranie butów tenisowych
Odtąd wszystko się zmieniło. Świątek utrzymał prowadzenie 5-4. W pierwszym punkcie gry serwisowej Gauffa Świątek rzucił się z jednej linii bocznej na drugą, aby wytropić forhendowy wolej pod kątem i trafić zwycięzcę podania forhendowego z linii końcowej. Dwa zdobyte forhendy Gauffa i forhend na crosscourcie zwieńczyły siedmiopunktową passę, która zakończyła seta.
„Małe punkty zawsze mogą zmienić tempo meczu, a ona dobrze dba o szczegóły” – powiedział Gauff. „To coś, co też robię dobrze, ale oczywiście przeciwko niej muszę zrobić jeszcze lepiej”.
Po porażce Gauff spadła na 0-7 ze Świątkiem i 0-14 w setach.
© Corbisa za pośrednictwem Getty Images
Jeden znaczący punkt danych: Gauff wykonała tylko 38% swojego pierwszego podania w otwierającym meczu. I chociaż w drugim secie podwyższyła wynik do 57%, niewiele Gauff mogła zrobić, by wykoleić Świątek na tym etapie. Najlepsza okazja Gauffa w drugim secie nadarzyła się, gdy Świątek serwował przy stanie 1:1, 15:40. W obu punktach Gauff nie trafił w zwroty z forhendu.
W przypadku niektórych graczy ustawienie polegające na wypalaniu linii jest aberracjonalne, rzadkość, którą można zlekceważyć. Ale kiedy Świątek znajdzie swój zasięg, wydaje się, że tak nie jest. Po pokonaniu presji tych punktów przerwania Świątek zaczęła swobodniej odbijać się z obu stron, jej głębokość i celność znacznie poprawiły się, gdy postawiła Gauffa na piętach. Wstrząśnięty poprawą Świątka w połowie meczu, Gauff zaczął próbować więcej i wypadł z rytmu. Okresowo wietrzne warunki też nie pomagały. Serwując przy stanie 2:3, 15:40, Gauff doszedł do bramki po strzale z podejścia z forhendu. Odpowiedzią Świątka był jednoręczny bekhendowy lob, który wygrał punkt. Teraz prowadziła 6:4, 4:2 i zdobyła osiem z kolejnych dziesięciu punktów, ostatni zdobyty forhendem Gauffa.
„Oczywiście był plan gry, ale oczywiście musisz skupić się na swojej stronie boiska, a także na tym planie gry” – powiedział Gauff. „Więc myślę, że próbowałem znaleźć równowagę i upewnić się, że nadal robię rzeczy, które lubię robić, a następnie próbowałem zmusić ją do pozycji, które niekoniecznie jej się podobają”.
jak oglądać mecz Teksasu
„Cóż, myślę, że taktycznie było trochę inaczej, ale także warunki, ponieważ Coco wydaje mi się, że trochę bardziej wykorzystywał wiatr” – dodał Świątek. „W pierwszym secie było bardziej ciasno, więc cieszę się, że w tych ważnych momentach byłem tym, który był solidny i mógł wywrzeć trochę większą presję na Coco”.
Świątek odpowiedział na presję Gauffa z rozmachem w pierwszym secie i nigdy nie odpuszczał.
© Corbisa za pośrednictwem Getty Images
To był zdecydowanie najtrudniejszy test Świątek w turnieju. W swoich czterech poprzednich meczach Świątek przegrała tylko dziewięć meczów. Następna dla Świątek jest tegoroczna przełomowa pretendentka, leworęczna Brazylijka Beatriz Haddad Maia. „No, na pewno jest wojowniczką” – powiedział Świątek – „i nawet dzisiaj pokazała, że walczy do ostatniej piłki. To się opłaca.'
Kowboje kontra lwy na żywo
Obaj grali ze sobą tylko raz, Haddad Maia wygrał go zeszłego lata w wietrzny dzień w Toronto, 6-4, 3-6, 7-5. Po tym meczu powiedziała: „To wyjątkowy moment. Nie zawsze łatwo jest pokonać numer 1 na świecie na ogromnej scenie i przeciwko całej publiczności”.
Tak więc będzie tak, że od teraz do jutra ciśnienie będzie zajmować swój iluzoryczny stan. Potem przyjdzie rzeczywistość, presja rozgrywająca się w jednym punkcie po drugim. Jako poeta T.S. Eliot napisał: „Gdyby nie punkt, nieruchomy punkt / Nie byłoby tańca, a jest tylko taniec”.
Jednak w tenisie taniec polega na zakłócaniu porządku.