Była numer 2 na świecie wchodzi do swojego pierwszego półfinału Wielkiego Szlema w Melbourne, kończąc tym samym niepokonany początek sezonu Gauff i niemal gwarantując jej powrót do czołowej dziesiątki.
Trzeci raz to urok …
Paula Badosa napisała hiszpańskie zdanie przez obiektyw kamery Australian Open, aby wyrazić ulgę po zwycięstwie w swoim pierwszym ćwierćfinale Wielkiego Szlema w trzech próbach, zapewniając sobie tym samym swój najlepszy w historii wynik w turnieju głównym i pierwsze zwycięstwo w pierwszej dziesiątce na tym poziomie, szokując trzecie miejsce na świecie Coco Gauff, 7-5, 6-4.
„Jestem trochę wzruszona” – powiedziała Alicji Molik na korcie po meczu. „Dla mnie to spełnienie marzeń”.
Przeczytaj więcej: Paula Badosa zamienia ból w siłę dzięki odrodzeniu w 2024 roku
Buty tenisowe Converse marki Amazon
Badosa, była numer 2 na świecie, przegrała swoje dwa poprzednie duże ćwierćfinały w rozdzierający serce sposób, ostatnio zeszłego lata z Emmą Navarro na US Open w wyniku zdenerwowania. Hiszpanka odwróciła sytuację od Gauff, która wygrała swoje pierwsze dziewięć meczów w sezonie, a następnie powstrzymała atak w końcówce i dotarła do półfinału w godzinę i 43 minuty na Rod Laver Arena.
„Podczas ostatniego Szlema ćwierćfinał był bardzo trudny, więc dzisiaj przyszłam, chcąc rozegrać swój najlepszy mecz” – powiedziała Badosa, która czeka na zwycięzcę drugiego ćwierćfinału pomiędzy nr 1 na świecie Aryną Sabalenką i rozstawioną z numerem 27 Anastazją Pawluczenkową . „Myślę, że to zrobiłem.”
Wiele przeszedłem. Myślę, że w przeszłości byłem jednym z najlepszych graczy na świecie, ale teraz jestem lepszym graczem. Jestem dojrzalsza i myślę, że trochę lepiej radzę sobie z emocjami – nie zawsze, ale czasami! Paula Badosa
To może być niedopowiedzenie ze strony urodzonej w Nowym Jorku Badosy, która w dwóch setach cztery razy przełamała serwis, przez cały czas grała ciężko i agresywnie w tenisa, a co najważniejsze, opanowała nerwy, gdy Gauff był o krok od wyrównania w drugim secie.
jak grać w racquetball na YouTube
„Coco na początku grała szalony tenis. Ale jestem bardzo dumny z poziomu, jaki dzisiaj dałem.”
Niewiele informacji na temat tego wyniku wydawało się możliwe 12 miesięcy temu, kiedy Badosa zmagająca się z kontuzją pleców otwarcie rozważała przejście na emeryturę i rozpoczęcie leczenia kortyzonem.
„Nigdy bym nie pomyślał, że rok po tym wszystkim będę tutaj” – powiedział Badosa.
Miesiąc po leczeniu ostatniej szansy nagle pozbyła się bólu i była w stanie ponownie wspiąć się na wyższe pozycje w rankingach, zdobywając tytuł w Waszyngtonie i półfinał na 1000 poziomach w Cincinnati przed ostatnimi ośmioma finałami w Flushing. Przeniosła tę dynamikę do Azji, kiedy dotarła do kolejnego półfinału China Open, kończąc sezon jako Gracz Roku WTA 2024.
używane rakiety tenisowe

Pomimo zajęcia drugiego miejsca w rankingach WTA w 2022 r. Badosa nigdy nie przekroczyła ćwierćfinału turnieju Wielkiego Szlema, docierając do dwóch ćwierćfinałów w 2021 r. (Roland Garros) i 2024 r. (US Open).
„Przeszłam wiele. Myślę, że w przeszłości byłem jednym z najlepszych graczy na świecie, ale teraz jestem lepszym graczem. Jestem dojrzalsza i myślę, że trochę lepiej radzę sobie z emocjami – nie zawsze, ale czasami!”
Badosa przegrała tylko jednego seta w Melbourne i może teraz zmierzyć się z dobrą przyjaciółką Sabalenką o szansę na dotarcie do swojego pierwszego dużego finału.
Sabalenka zasłynęła z pocieszania Badosy na korcie podczas zeszłej wiosny Porsche Tennis Grand Prix, kiedy Hiszpan ponownie został zmuszony do wycofania się z meczu z powodu kontuzji.
„Kiedy podczas naszego meczu musiałem wycofać się z gry, bardzo płakałem, a ona mówiła mi do ucha: «Nie martw się: wkrótce wrócisz do pierwszej dziesiątki»”. Badosa wspominał w Cincinnati .
Wstępnie przewiduje się, że Badosa ponownie zajmie 9. miejsce w rankingach, co oznaczałoby jej pierwsze miejsce w pierwszej dziesiątce od czasu wycofania się z badania pod koniec 2022 r.
Jeśli chodzi o Gauffa, było to rozczarowujące zakończenie odkrywczego odcinka dla mistrzyni US Open z 2023 r., która zakończyła poprzedni sezon walką o tytuł WTA Finals. Chcąc ulepszyć swój serwis i forhend pod okiem nowego trenera Matta Daly'ego, Gauff zawiodła się obydwoma strzałami przeciwko Badosie, kończąc mecz z 41 niewymuszonymi błędami.