Pomimo wszystkich zwrotów akcji, jakie spotkały ją w tym roku, dwukrotna mistrzyni z Queens stawiła czoła wszystkim wyzwaniom, z wielkim spokojem i opanowaniem.
Naomi Osaka, czterokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema, była WTA nr 1, matka i międzynarodowa gwiazda, swój powrót rozpoczęła na początku roku w konwencjonalny sposób. Dwukrotna mistrzyni Australian Open przyjechała do Melbourne w styczniu z nadzieją na udany powrót do tenisa po ostatnim urlopie naukowym, tym razem związanym z urodzeniem córeczki Shai.
W rozmowie z reporterami 26-latka przyznała, że odczuwa nostalgię za wydarzeniem, które w 2023 r. zupełnie jej ominęło.
gdzie kupić rakietę do racquetballa
„Myślę, że podobało mi się samo wejście do szatni i posiadanie tej samej szafki, co wcześniej. Takie małe rzeczy naprawdę mnie cieszą” – powiedziała. „Po prostu będąc w stanie trafić na Roda Lavera [Arena], myślę, że [po prostu] patrzę w niebo i po prostu zdaję sobie sprawę, że udało mi się tutaj wygrać dwa razy. Bardzo chciałbym to zrobić jeszcze raz.”
Tak nie miało być. Osaka spokojnie przyjęła porażkę z Caroline Garcia w pierwszej rundzie i odważnie oświadczyła, że rozgrywa długą partię, przygotowując się do osiągnięcia szczytowej formy na wrzesień i US Open.
Teraz, w przededniu ostatniego w tym roku Wielkiego Szlema, trudno powiedzieć, czy osiągnęła swój cel i czego się spodziewać po mistrzyni US Open z 2018 i 2020 r., która stwierdziła, że jej celem jest ponowne wygrywanie turniejów głównych.
„Myślę, że nigdy nie można wykluczyć mistrzyni Wielkiego Szlema, zwłaszcza gdy wygrała już US Open” – powiedziała mi niedawno analityk Tennis Channel i była zawodniczka WTA Top 10 Coco Vandeweghe. „Ale nawet jak ona sama (Osaka) powiedziała, jej ciało i jej gra nie są tam, gdzie chciałaby być. Nie czuje też, że rozumie, w jakim kierunku powinna zmierzać jej gra teraz, po urodzeniu dziecka”.

Osaka rozegrała w tym roku więcej turniejów niż przez wiele najlepszych lat swojej kariery. Podczas przyjmowania tych mitycznych proc i strzał była rozważna i szczera, czasem nawet jowialna.
To był dziwny rok dla Osaki, pora roku z dziwacznego świata, która nie oferuje żadnych wskazówek na temat tego, czego się spodziewać po szaleństwie we Flushing. Grała swój najlepszy tenis na najmniej ulubionej nawierzchni, gliniastej, i krążyła po ściekach niczym deszcz po twardych kortach. Od 2013 roku jest profesjonalistką. Zawarła rozejm w wojnie ze swoim zawodem i obydwoma ramionami przyjęła ukryte wyzwania i presje, których kiedyś odrzucała. Po porażce z Elise Mertens w drugiej rundzie Toronto 1000 potwierdziła swoje zaangażowanie w ten sport.
„Niestety zawsze cierpiałam na perfekcjonizm i bardzo w siebie wątpiłam” – powiedziała. „Ale myślę, że przechodząc przez ten proces i ponosząc naprawdę ciężkie straty, wiele się o sobie nauczyłem. Dowiedziałem się, że naprawdę kocham tę grę i jestem gotowy zrobić wszystko, aby znaleźć się w tenisie tam, gdzie czuję, że na to zasługuję.
aparat na zapalenie ścięgien
„To powinno być dla mnie tak proste, jak oddychanie, ale tak nie jest i naprawdę nie dziękowałem sobie za ten fakt aż do teraz”. - Naomi Osaka `129653; pic.twitter.com/FQvHD4i9Rv
— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 13 sierpnia 2024 r
To, gdzie na to zasługuje, jest pytaniem chwili, a odpowiedź jest niejasna. Pod pewnymi względami ten rok był tournee dobrej woli, a Osaka pozornie zmieniła się z wrażliwej i introspektywnej gwiazdy, której bunt przeciwko tenisowi w 2021 r. zapoczątkował długi, powszechny dialog na temat zdrowia psychicznego w elitarnej społeczności sportowców. Jej odbicie było przejmujące, ale Osaka jechała drogą pełną dziur.
Po zakończeniu otwierającego rok meczu Down Under 1:2 Osaka najwyraźniej znalazła lepsze warunki na Bliskim Wschodzie, gdzie poprawiła się po porażce w pierwszej rundzie z niesamowitą Danielle Collins w Abu Zabi i dotarła do ćwierćfinału w Doha. Następnie została pokonana przez Karolinę Pliskovą w dwóch dogrywkach.
Osaka podbudowana występem na dystansie 1000 metrów przyznała, że ma trudności z przystosowaniem się do swojego ciała po porodzie.
„Czułam się, jakbym prowadziła samochód, który nie był mój” – powiedziała o tym, jak się czuła, próbując odzyskać sprawność i efektywność. „To dość trudne, gdy wyniki nie są widoczne tak szybko”.
Po powrocie do Stanów Zjednoczonych, do Indian Wells i Miami, gra Osaki na korcie twardym – zawsze jej chleb powszedni – nadal migała i gaśnie jak uszkodzony włącznik światła. W ciągu tych dwóch tysiącleci uzyskała wynik 4-2 i wyjechała na europejską czerwoną glinę, której kiedyś się obawiała, nieco powyżej 0,500 (8-6) na twardych kortach, na których zdobyła wszystkie siedem swoich tytułów.
Jednak ku zaskoczeniu niemal wszystkich Osaka wykonała imponujący zamach na Euroclay – tak bardzo, że fani nazwali ją „Clayomi”. Po tym, jak po dwóch meczach w Madrycie zdecydowałem się na szybki, choć nietypowy blok treningowy na Majorce, wszystko wróciło do normy.
Swoją grę postrzegam jako dobrą przeciwko każdemu. Wychowano mnie także w przekonaniu, że nie ma żadnego strachu. . . Uważam, że przystępowanie do meczu w obawie przed kimś jest bezsensowne. Naomi Osaka
W Rzymie Osaka pokonała dwie 20 najlepszych rękodzielniczek z gliny, Martę Kostyuk i Darię Kasatkinę. Jej passa zakończyła się w czwartej rundzie porażką z rozstawioną z siódmą Zheng Qinwen. A w wielkim finale gry na cegle, Roland Garros, Osaka miała przewagę nad trzykrotną mistrzynią Igą Swaitek, ale potencjalny strzał słyszany na całym świecie nie trafił, a Polak pojechał do Paryża po kolejny tytuł.
Technicznie rzecz biorąc, była to porażka. Symbolicznie było to zwycięstwo, które dobrze wróżyło Osace, gdy zbliżał się najważniejszy moment sezonu.
Steelers vs Lions transmisja na żywo
„Myślę, że wszyscy byliśmy optymistycznie nastawieni, jeśli chodzi o jej postępy po tym turnieju” – powiedziała mi Pam Shriver, analityk ESPN i trenerka Donny Vekic. „Przez cały sezon na kortach ziemnych wydawała się bardzo pozytywnie nastawiona. Mówiła o szybkim przyjmowaniu porażek, mówiła, że się uczy i sprawia jej to przyjemność, i żartowała, że została specjalistką od kortów ziemnych.
„A potem nagle było tak, jakby dno spadło wraz z Wimbledonem i dalej”.

„Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że chociaż na początku było to trochę tak, jakbyśmy handlowali grami” – powiedziała Osaka po porażce z Navarro na Wimbledonie, „nie wiem dlaczego, nie czułam się do końca pewna siebie”.
© Obrazy Getty’ego
Jakikolwiek był powód, podczas późniejszego huśtania się na trawie było jasne, że Osaka kręciło się w kółko. Przed Wimbledonem na murawie miała bilans 2:2, gdzie odniosła mocne zwycięstwo w trzech setach nad Diane Parry, po czym przegrała z Emmą Navarro 6:4, 6:1.
Vandeweghe, która dla Tennis Channel ogłosiła zwycięstwo 6:1, 1:6, 6:4 z Parry, była pod wrażeniem jakości Osaki w pierwszym secie, a wręcz zdumiona sposobem, w jaki pozwoliła, aby w drugim i trzecim secie wymknęły się spod kontroli. jej.
„Ona (Osaka) przebiła pierwszego seta, jakby to był żart”. – powiedział Vandeweghe. „To była stara Naomi, ta, która wyrwała rakietę z rąk przeciwnika. A potem nagle wydarzyło się kilka błędów, a potem nacisnęła zbyt mocno i próbowała odzyskać wszystko jednym strzałem.
Vandweghe dodała, że chociaż Osaka uderza piłkę tak czysto jak zawsze, przejście do jej tradycyjnego, ultraagresywnego trybu nie opłaca się, ponieważ jej obrona nie jest jeszcze dopracowana.
„Wszystko sprowadza się do ruchu” – powiedziała trzykrotna ćwierćfinalistka Wimbledonu. „Jako agresywny zawodnik chcesz być w czołówce, a ona jeszcze nie zawsze tam jest”.
Fatalna passa Osaki trwała nadal, po ciężkiej porażce z inną mistrzynią Wielkiego Szlema Angelique Kerber w pierwszej rundzie igrzysk olimpijskich i (ponownie) porażce w drugiej rundzie z Mertensem w Toronto. Drastycznym posunięciem Osaka zakwalifikowała się do Cincinnati Open, ale potknęła się w drugiej i ostatniej rundzie.
„To było imponujące, że zakasała rękawy i zagrała w kwalifikacjach” – powiedziała Shriver. „Ale to musiało być trochę trudne do zniesienia. To znaczy, jest taka cicha, więc kto wie?
Spódnice tenisowe 15 cali
Schemat, który wyłonił się w ciągu roku Osaki, wygląda nieco złowieszczo. Rozpoczęła rok 1:1 w Brisbane i tak samo było w trzech z jej ostatnich czterech turniejów oraz w obu ostatnich turniejach głównych. Pomiędzy nimi było kilka wysokich – lub przynajmniej wyższych – punktów, ale bardzo niewiele, z których można było wyciągnąć przewidywalne wnioski na temat US Open.
Mimo to Vandeweghe uważa, że Osaka „będzie miała duże szanse na łatwe przejście trzeciej i czwartej rundy”. To powiedziawszy, 85 t megagwiazda z rankingiem może spotkać się z zabójczym losowaniem, ponieważ nie zostanie rozstawiona, a sytuacja może szybko stać się trudna, zwłaszcza jeśli warunki otoczenia – uciążliwy upał, opóźnienia w deszczu, przerwane harmonogramy, które odwołują dni wolne – staną się czynnikami.
Jednak pomimo wszystkich zwrotów akcji w jej roku największą niespodzianką może być sposób, w jaki Osaka poradziła sobie z presją i stresem. Zasadniczo zrezygnowała z gry w 2021 r., ponieważ ciężar oczekiwań stał się zbyt duży nawet dla jej potężnych ramion, ale w tym roku stawiła czoła wszystkim wyzwaniom, jakie stawia przed sobą z wielkim spokojem i spokojem.
Zobacz ten post na Instagramie
Osaka rozegrała w tym roku więcej turniejów niż przez wiele najlepszych lat swojej kariery. Podczas przyjmowania tych mitycznych proc i strzał była rozważna i szczera, czasem nawet jowialna. Jej wysiłki, by zetrzeć nagromadzoną rdzę, nie powiodły się całkowicie, ale pozostała niezachwiana i – jak na osobę, która często wydaje się tak nieśmiała – nie wahała się twierdzić. Nauczyła się rzucić rękawicę.
„Miałam trochę urojeń, kiedy wracałam” – powiedziała Osaka na Roland Garros. „Ale w pewnym sensie postrzegam swoją grę jako dobrą przeciwko każdemu. Ja też zostałam wychowana w przekonaniu, że nie ma żadnego strachu. . . Myślę, że przystępowanie do meczu w obawie przed kimś jest bezsensowne.
Patrząc wstecz na przełomowy turniej Rolanda Garrosa w Osace w 2021 r., kiedy wycofała się ze względu na zdrowie psychiczne, w porównaniu z ostatnim występem, Vandeweghe zauważyła: „Wtedy było to dla niej zbyt negatywne. Teraz jest tutaj i gra z najlepszej strony [przeciwko Świątkowi]. To zabawne, jak świat może się tak kręcić wokół własnej osi. To głupie. Ale szczerze mówiąc, w tenisie dobry tydzień można mieć w dowolnym momencie.
A ten dobry tydzień – niech to będą dwa dobre tygodnie – jest dokładnie tym, czego Osaka będzie szukać w Gotham. Nierozsądnym byłoby ją lekceważyć, ponieważ niezależnie od tego, co sugeruje jej bilans wygranych i przegranych, jest mistrzynią, dobrze doświadczoną.