Czy od mistrzyni olimpijskiej po byłą numer 1 jedna z tych kobiet może zostać następną główną zwyciężczynią po raz pierwszy w historii?
Z Aryną Sabalenką wygrywającą Australian Open i US Open, Igą Świątek wygrywającą Rolanda Garrosa i Barborą Krejcikovą wygrywającą Wimbledon, Rok 2024 był pierwszym rokiem od dekady, w którym po stronie kobiet nie było debiutujących mistrzyń Wielkiego Szlema .
Ostatni raz coś takiego miało miejsce w 2014 roku, kiedy Li Na, Maria Szarapowa, Petra Kvitova i Serena Williams zwyciężyły w czterech turniejach głównych.
Czy zatem w 2025 r. powinniśmy spodziewać się po raz pierwszy głównego zwycięzcy?
Jeśli tak, mamy listę podejrzanych co do tego, kto to może być — pięć najbardziej utytułowanych aktywnych zawodniczek, które dotychczas nie wygrały swojego pierwszego turnieju major.
Każdy z tej piątki graczy ma w swoim CV trzy rzeczy – wszyscy osiągnęli co najmniej jeden finał Wielkiego Szlema, znaleźli się w pierwszej piątce rankingów WTA i zdobyli co najmniej jeden „duży” tytuł (WTA 1000, igrzyska olimpijskie lub finały WTA).
Zaczynamy od…
Zheng Qinwena
Dwie pierwsze nazwiska na liście dodały do swoich CV wszystkie trzy powyższe kryteria w 2024 r., począwszy od Zheng, która po raz pierwszy dotarła do finału Wielkiego Szlema podczas Australian Open, zdobyła swój pierwszy duży tytuł, zdobywając złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu , a następnie na sam koniec sezonu znalazła się w pierwszej piątce – po dotarciu do finału finałów WTA uplasowała się na piątym miejscu w swojej karierze.
W 2025 roku 22-latka będzie próbowała zostać drugą chińską tenisistką w historii, która zdobyła tytuł Wielkiego Szlema, po Li Na, która zwyciężyła w Rolandzie Garrosie w 2011 roku i Australian Open w 2014 roku.
Ciekawostka: Zheng poprowadziła w tym roku turniej kobiet w asach, zdobywając 445, znacznie wyprzedzając resztę stawki – następna była Elena Rybakina z 358.

Zheng ma bilans 31-6 od czasu Wimbledonu, co stanowi najwięcej zwycięstw w turnieju kobiet w tym okresie.
© AFP lub licencjodawcy
Jaśmin Paolini
Z piątego świata na świat nr 4 w tej chwili – następna w kolejności jest Paolini, która w tym roku również dodała wszystkie trzy kryteria do swojego CV, zdobywając swój pierwszy duży tytuł na turnieju WTA 1000 w Dubaju, a potem nie tylko osiągając pierwszy finał Wielkiego Szlema na Roland Garros, ale do niej dotarł drugi Miesiąc później finał Wielkiego Szlema na Wimbledonie. Po występie na Wimbledonie zadebiutowała w pierwszej piątce, a w październiku dotarła na 4. miejsce.
Spódnice tenisowe Marii Szarapowej
W 2025 roku 28-latka będzie próbowała zostać trzecią Włoszką, która zdobyła tytuł Wielkiego Szlema, po mistrzyni Rolanda Garrosa z 2010 roku Franceski Schiavone i zwyciężczyni US Open z 2015 roku Flavii Pennetta.
Ciekawostka: dzięki swoim biegom w Paryżu i Londynie Paolini jest właściwie jedyną Włoszką, która dotarła do finału o drugiej różny kierunki. Jannik Sinner jest jedynym Włochem Człowiek aby osiągnąć wyczyn.

Przed 2024 rokiem Paolini miał rekord kariery w Wielkich Szlemach 4-16. W 2024 roku osiągnęła u nich wynik 18-4.
© 2024 Roberta Prange’a
Jessica Pegula
Pegula rozbiła swój blok ćwierćfinałowy Wielkiego Szlema na tegorocznym US Open – mając wcześniej w tej rundzie wynik 0-6, nie tylko dotarła do swojego pierwszego dużego półfinału i dzięki zwycięstwu nad Igą Świątek nr 1 na świecie, ale także następnie odrobiła straty po secie i załamaniu, aby pokonać Karolinę Muchovą i dotrzeć do finału. Było to jedyne z trzech kryteriów, których brakowało w jej życiorysie, ponieważ wygrała już trzy turnieje WTA 1000 i zajęła 3. miejsce.
Pegula nie będzie już pod presją przez większą część sezonu Wielkiego Szlema w 2025 r. – w 2024 r. przegrała w drugiej rundzie Australian Open i Wimbledonu, przez co przegapiła Rolanda Garrosa (i całkowicie europejski sezon na kortach ziemnych) ) z powodu kontuzji żebra.
Co za szalony miesiąc. Jestem bardzo dumny z tego, co udało mi się połączyć w całość w ciągu ostatnich kilku tygodni. Mój pierwszy slam i wiele innych kamieni milowych. W sobotę w Ashe panowała niesamowita atmosfera! Dziękuję za niesamowitą ilość wsparcia, jakie otrzymałem w ciągu ostatnich kilku dni i gratuluję Arynie… pic.twitter.com/NuK5kljlhJ
nauka podstaw tenisa— Jessie Pegula (@JPegula) 9 września 2024 r
Nasz Jabeur
To był trudny sezon 2024 dla Jabeur pod względem zdrowotnym, ponieważ rozpoczęła rok na 6. miejscu i jeszcze latem znajdowała się w pierwszej dziesiątce, ale musiała zakończyć sezon w sierpniu z powodu kontuzji barku i spadku do Nr 42 w rankingach na koniec roku z 11 listopada. Jeśli jednak będzie zdrowa, może stanowić duże zagrożenie w 2025 roku.
Tunezyjczyk ma już pełne CV, które osiągnął trzy Finały Wielkiego Szlema na Wimbledonie i US Open w 2022 r. oraz ponownie Wimbledon w 2023 r., zajmując 2. miejsce w rankingach WTA, a nawet zdobywając duży tytuł podczas imprezy WTA 1000 w Madrycie w 2022 r.
Ciekawostka: kilka wielkich nazwisk przegrało swoje pierwsze trzy główne finały i nie tylko wygrało jeden, ale… kilka główne tytuły – Chris Evert, Ivan Lendl, Kim Clijsters i Andy Murray, żeby wymienić tylko kilka.
`128591;❤️ pic.twitter.com/Hp0Vvtuvxh
— Ons Jabeur (@Ons_Jabeur) 16 września 2024 r
Karolina Plisko
To był także trudny rok 2024 dla Pliskovej, która musiała zakończyć sezon po US Open z powodu kontuzji stopy i zakończyła rok na 41. miejscu w rankingach na koniec roku, tuż obok Jabeura. Było jednak kilka dobrych znaków dla dobrze serwującej Czech, w tym passa 11 zwycięstw w lutym, która przyniosła jej 17. tytuł WTA w karierze w Cluj-Napoca, a także kolejny finał na trawie w Nottingham.
Pliskova ma prawdopodobnie jedno z najpełniejszych życiorysów spośród wszystkich osób, które nie zdobyły tytułu Wielkiego Szlema – jest jedną z zaledwie trzech kobiet, które osiągnęły pierwsze miejsce w rankingach WTA, a które nie wygrały jeszcze turnieju wielkoszlemowego, a także dwie pozostałe (Dinara Safina i Jelena Jankovic) obaj przeszli już na emeryturę z zawodowego tenisa. Doszła do dwóch głównych finałów, US Open 2016 i Wimbledonu 2021, i ma dwa tytuły WTA 1000.
Szczęśliwy numer 17 ─ 127942; @KaPliskova | #TO2024 pic.twitter.com/FzbkZJsaRg
— wta (@WTA) 11 lutego 2024 r
Wyróżnienia honorowe
Inna aktywna kobieta, Vera Zvonareva, również spełnia wszystkie trzy kryteria w swoim CV – zajęła 2. miejsce, dostała się do dwóch finałów Wielkiego Szlema na Wimbledonie i US Open w 2010 r. oraz zdobyła wielki tytuł w Indian Wells w 2009 r. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat stała się bardziej specjalistką od gry podwójnej, a od czerwca jest nieaktywna.
Jest kilka innych wybitnych, aktywnych zawodniczek, które spełniły dwa z trzech kryteriów, a niektórym z nich brakuje tylko finału Wielkiego Szlema (Paula Badosa, Elina Svitolina, Maria Sakkari, Caroline Garcia i Belinda Bencic), niektórym brakuje tylko finału Wielkiego Szlema 5. miejsce w rankingu (Danielle Collins i Madison Keys), a niektórym brakuje w CV dużego tytułu (Sara Errani i Eugenie Bouchard).