Włoch ostatni raz wystąpił podczas US Open, gdzie zerwał więzadło w prawej kostce i musiał wycofać się z zawodów.
Matteo Berrettini nie wróci, aby zagrać w kolejnym turnieju w 2023 roku.
W piątek finalista Wimbledonu 2021 ogłosił, że kończy sezon naznaczony różnymi kontuzjami.
„Pomimo kilkutygodniowych treningów na wysokim poziomie mój zespół medyczny stwierdził, że start w turniejach finałowych sezonu ATP będzie ryzykowny. Bardzo trudno było to zaakceptować, ale muszę zrobić wszystko, co najlepsze w przyszłym sezonie i mojej długoterminowej karierze” – napisał Berrettini na Instagramie.
„Skorzystam z okazji, aby zresetować się, odbudować i rozpocząć rok w pełni sprawny i zdrowy”.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Matteo Berrettini (@matberrettini)
27-latek powiedział, że udostępni się w drugoplanowej, niegrającej roli kapitanowi Pucharu Davisa z Włoch, gdy jego naród będzie rywalizować w ósmej fazie pucharowej listopadowych finałów Pucharu Davisa. Jego kampania w 2023 r. rozpoczęła się od trzech zwycięstw w Pucharze United, ale zachęcający początek roku był krótkotrwały.
Berrettini zrezygnował ze swoich dwóch ostatnich meczów w rozgrywkach drużynowych kobiet i mężczyzn, a następnie został wyrzucony przez Andy'ego Murraya w pierwszej rundzie Australian Open po zdobyciu punktu meczowego.
Poprzedniego zawodnika nr 6 na świecie przez całą karierę nękały starty i zatrzymania, a rok 2023 był więcej niż niemiły ze względu na błąd związany z kontuzjami. W lutym problem z prawą nogą spowodował, że wycofał się z gry w ćwierćfinale w Acapulco z Holgerem Rune.
Pomimo problemów zdrowotnych Berrettini nadal przyćmił w tym sezonie nagrodę pieniężną w wysokości 1 miliona dolarów.
© Obrazy Getty’ego z 2023 r
W ciągu ostatnich dwóch sezonów wystąpił tylko raz podczas europejskich rozgrywek na kortach ziemnych, w obu przypadkach nie trafiając do Rolanda Garrosa. Problemy z brzuchem spowodowały, że Włoch w tym roku wystąpił w dwóch meczach w Monte Carlo.
Berrettini zerwał później więzadło prawej kostki podczas US Open, co zmusiło go do zatrzymania się w drugim secie meczu drugiej rundy z Arthurem Rinderknechem.
„To był niezwykle trudny rok, ale nie mogę się doczekać pełnego i udanego sezonu 2024” – zakończył Berrettini.
Spadając na 90. miejsce, Berrettini kończy sezon z bilansem 12-11. Jego najbardziej godnym uwagi występem był występ w czwartej rundzie Wimbledonu, w którym zwyciężył z rozstawionymi Alexem de Minaurem i Alexandrem Zverevem. Ewentualny mistrz Carlos Alcaraz zakończył swoją passę spotkaniem w czterech setach.