Idol: Roger Federer jest bohaterem Jesusa Aparicio
Fan Rogera Federera, który obudził się ze śpiączki po 11 latach, opowiadał o swoim szoku, gdy zobaczył, jak jego idol wciąż miesza go z najlepszymi tenisistami na świecie.
Kiedy Hiszpan Jesus Aparicio obchodził swoje 18NSurodziny 11 lat temu – 12NSGrudzień 2004 – Federer miał 23 lata i właśnie wspiął się na pierwsze miejsce w światowym rankingu. Szwajcarski as wygrał trzy z czterech głównych turniejów w tym roku, ale nie miał żadnego z licznych rekordów, które ma dziś na koncie.
Na nieszczęście dla Aparicio, w swoje urodziny miał poważny wypadek samochodowy i doznał poważnych obrażeń, w wyniku których zapadł w śpiączkę. Siniaki były tak dotkliwe, że Hiszpan pozostawał w stanie wegetatywnym aż 11 lat, budząc się dopiero w sierpniu tego roku.
Kiedy odzyskał przytomność, zapytał o swoją rodzinę i przyjaciół, ponieważ jego mowa powoli zaczęła powracać, ale chciał też dowiedzieć się więcej o swoim wzorze do naśladowania, Federerze.
Przyszło mi to do głowy jak przebłysk i zapytałem o Rogera, powiedział Aparicio, zgodnie z tenisworld.org . Myślałem, że przeszedł na emeryturę. Kiedy wiedziałem, że w wieku 34 lat nadal gra i jest numerem dwa na świecie, myślałem, że żartują. Nie mogłem w to uwierzyć.
Kiedy usłyszałem, że osiągnął 17 tytułów Slam, położyłem ręce na twarzy. Wiedziałem, że Federer jest bardzo dobry, ale nigdy nie sądziłem, że wygra wszystko, co wygrał.
Federer w rzeczywistości wygrał 8 z następnych 12 Major, w których brał udział, podczas gdy Aparicio był w śpiączce. Dodał jeszcze dobre pięć, nawet po przekroczeniu swojej potęgi, i nawet dzisiaj jest jednym z najlepszych graczy na świecie, dochodząc do dwóch ostatnich finałów Szlema.
Zapalony zwolennik Fed mógł oglądać Szwajcara w zeszłomiesięcznym finale US Open przeciwko Novakowi Djokovicowi. Djokovic był dla Aparicio nieznaną istotą, ale wciąż potrafił docenić swój talent.
Byłem zdumiony, widząc, jak dobrze gra [Federer]. To naprawdę niesamowite, powiedział Aparicio. Szkoda, że nie mógł wygrać, ale Djokovic gra bardzo dobrze.
Chcę zobaczyć jego mecz, zanim przejdzie na emeryturę, być może jego osiemnasty szlem. To byłby sen mojego życia.
Jesus Aparicio ma wiele do nadrobienia, ponieważ w ostatniej dekadzie przegapił „złotą generację” męskiego tenisa. Ale jego szwajcarski idol wciąż pozostaje jednym z najlepszych z najlepszych i tylko to się teraz dla niego liczy.