Magda Linette i Magdalena Frech w szaleństwie pędzą na Igrzyska Olimpijskie do Paryża z pomocą polskiego miliardera

Po zagraniu w finale gry pojedynczej w Pradze obaj koledzy z drużyny olimpijskiej niemal utknęli tam w wyniku zamknięcia francuskiej przestrzeni powietrznej ze względów bezpieczeństwa.



Miło jest mieć przyjaciół – lub obserwujących w mediach społecznościowych – na wysokich stanowiskach, o czym przekonały się polskie tenisistki Magda Linette i Magdalena Frech w przededniu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Po wzięciu udziału w pierwszym w historii ogólnopolskim finale gry pojedynczej WTA w epoce otwartej podczas Livesport Prague Open w piątek (wygranym przez Linette 6:2, 6:1) obaj koledzy z olimpijskiej drużyny niemal nie mieli dokąd się udać (i nie ma możliwości dotarcia do Paryża) w wyniku zamknięcia francuskiej przestrzeni powietrznej w promieniu 150 kilometrów od Paryża ze względu na bezpieczeństwo ceremonii otwarcia, która miała rozpocząć się kilka godzin później.



Późny początek finału w Pradze i ta decyzja razem wzięte sprawiły, że trzeci występ Linette na igrzyskach olimpijskich i debiut Frecha były poważnie zagrożone.

samotne uprawianie tenisa

Jednak dzięki apelowi skierowanemu do opinii publicznej w czwartek za pośrednictwem oficjalnego konta Linette X (dawniej na Twitterze) para ostatecznie znalazła swojego „anioła” w postaci swojego rodaka-miliardera, Rafała Brzoski, dyrektora generalnego i założyciela polskiej firmy pocztowej InPost.

W odpowiedzi na post Linette potentat – którego majątek netto w 2021 r. wynosił 1,3 miliarda dolarów – poprosił półfinalistę Australian Open 2022, aby „DM [bezpośrednio przekazał] mu szczegóły”, a ten „spróbował pomóc”.



Po około 16 godzinach okazało się, że Brzoska tak.

„Jestem w drodze na igrzyska olimpijskie” – napisała Linette w aktualizacji swoich kanałów nieco ponad dwie godziny po zdobyciu trzeciego tytułu WTA w grze pojedynczej w karierze i pierwszego od 2020 roku.



Później zamieściła swoje zdjęcie w samolocie Brzoski i okrzyknęła go „naszym ratownikiem życia”.

„Jeśli anioły istnieją, to wszystkie mają na imię Rafał” – dodała.

oglądaj Donalda Trumpa przez 60 minut

Linette spodziewała się, że w pierwszej rundzie gry pojedynczej zmierzy się z półfinalistką Rolanda Garrosa Mirrą Andreevą, a w grze podwójnej razem z Alicją Rosolską zmierzy się z rozstawionymi z numerem 7 Ukrainkami Dayaną Yastremską i Martą Kostiuk. Rywalką Frecha w pierwszej rundzie gry pojedynczej będzie Bułgarka Viktoriya Tomova.

Choć zdążą na czas na zawody, które rozpoczynają się w sobotę w Paryżu, sukces Frecha i Linette w Pradze (nawet strach przed podróżą) już zapewnił, że nie będą mogli spłynąć Sekwaną z polską delegacją o godz. oficjalne rozpoczęcie igrzysk.

Było to dla Linette szczególnie rozczarowujące, gdy dowiedziała się, że w ramach uroczystości wystąpi kultowa artystka nagrywająca Céline Dion.

„Prawie zacząłem płakać, bo moim absolutnym marzeniem jest zobaczyć ją na żywo” – powiedziała po zwycięstwie w Pradze . „Cztery razy miałem bilety i cztery razy spektakl został odwołany. To już piąty raz. Myślę, że może po prostu nie tak miało być!”

Ale czy po tym, jak w pierwszych dwóch występach olimpijskich uzyskała wynik 0:3 w grze pojedynczej i deblu, czy zamiast tego liczy się pierwsze zwycięstwo 32-latki?

Najczęściej Problemy

Roger Federer niedawno wykonał piękny gest w kierunku jednej ze swoich fanów, która obchodziła swoje setne urodziny.

Oto jak można oglądać premierę drugiego sezonu „Panna młoda i uprzedzenie” zatytułowanej „Zakazana miłość” online, bez kabla.

Komentarze Tomica mogły być sarkastyczne, ale kiedy ostatnio sprawdzałem, sarkazm nie był nielegalny.

Bernard Tomic przegrał 6:0, 6:1 z Jarkko Nieminenem w 28 minut na Sony Open w Miami, które jest oficjalnie najkrótszym meczem w historii ATP.

W swoim trzecim występie na Wimbledonie Hubert Hurkacz odniósł największą wygraną w swojej karierze, porzucając ośmiokrotnego mistrza Rogera Federera w prostych setach w ćwierćfinale.