Daniel Berger przeszedł od szczytu swojej kariery do zapomnianej postaci w golfie
© Prawa autorskie 2021 Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Daniel Berger spędził popołudnie na swojej łodzi na spokojnych wodach Florydy, w idealnym miejscu dla każdego oprócz faceta, który tęskni za zieloną murawą pod stopami i kijem golfowym w dłoni.
We wtorek minął 319 dzień, odkąd Berger strzelił 75 bramek w drugiej rundzie US Open w Brookline w czerwcu, tracąc dwa strzały. To był jego ostatni turniej. Wciąż nie wie, kiedy będzie następny.
Ból w dolnej części pleców, który pojawił się po raz pierwszy po długiej przerwie po Ryder Cup w 2021 roku, osiągnął punkt, w którym potrzebował kąpieli lodowych, zanim mógł grać. Samo siedzenie w samochodzie w drodze na kurs bolało.
najlepszy sposób na wysuszenie butów tenisowych
Wreszcie nadchodzi ulga, częściowo dzięki wskazówce Luke'a Donalda.
„To było najgorsze sześć miesięcy w moim życiu” – powiedział Berger w poniedziałek wieczorem. „Miałem całkiem łatwe życie. Zarabiam na życie grając w golfa – to nie jest takie stresujące. Ale był taki moment, że rzuciłbym golfa do końca życia, żeby się tak nie czuć”.
Kolumna: Kiedyś nr 12, Berger zaczyna od nowa po problemach z plecamiMiesiąc temu Berger skończył 30 lat z niewielkimi fanfarami, ponieważ stał się postacią zapomnianą. Golf może być samotnym sportem, gdy gra nie idzie dobrze. Jest jeszcze bardziej samotnie, gdy w ogóle nie grasz. Jego jedynym prawdziwym kontaktem z PGA Tour był komisarz Jay Monahan, który kilka razy dzwonił, żeby sprawdzić, co z nim.
Pełen energii i wiary w siebie Berger wygrał ostatni dołek ostatniego meczu singlowego na Whistling Straits, pokonując Matta Fitzpatricka i czyniąc Amerykanów pierwszym zespołem, który zdobył 19 punktów przeciwko Europie.
Wyczerpany emocjonalnie i fizycznie wystartował do końca 2021 roku, z wyjątkiem grudniowego występu na Bahamach. Kiedy pojawił się na Turnieju Mistrzów Strażników, coś było nie tak z jego plecami.
Orteza przeciwdziałająca łokciu tenisisty
„Nie zrobiłem tyle, ile powinienem, jeśli chodzi o kondycję i ćwiczenia, a kiedy pojawiłem się na Hawajach, przeszkadzały mi plecy” – powiedział Berger. „Nigdy w życiu nie miałem problemów z plecami”.
Strzelił 25 poniżej par, aby zremisować na piątym miejscu w Kapalua, a następnie wziął dwa tygodnie wolnego. To nie pomogło. Jego plecy czuły się tak samo źle w Torrey Pines. Doszło do tego, że wycofał się z obrony tytułu w Pebble Beach i ominął resztę Zachodniego Wybrzeża.
A potem w Honda Classic stracił pięciostrzałową przewagę w rundzie finałowej.
„Patrząc wstecz, była to zła decyzja. Grałem dalej” - powiedział Berger. „W okolicach Augusty doszło do tego, że nie mogłem usiąść, nie mogłem wykonywać normalnych czynności, nie mogłem grać w tenisa. Muszę się z kimś o tym zobaczyć”.
MRI wrócił czysty. Ból został. Mógł się huśtać, więc grał. Taka jest uparta strona Bergera, syna zawodnika Pucharu Davisa i znanego trenera tenisa Jaya Bergera. Kiedy na początku czerwca przyjechał pod Miejsce Pamięci, powiedział, że samo siedzenie w samochodzie boli.
„Grałem w tym turnieju (remisował na piątym miejscu) i powiedziałem sobie:„ To jest to ”. A potem próbowałem zagrać w US Open” – powiedział Berger. „Brałem dwie kąpiele lodowe dziennie, aby dostać się na kurs”.
Kiedy w końcu odszedł od golfa, było tylko gorzej — nie tyle zwiększył ból, co niepewność. Nikt nie mógł dojść, co jest nie tak.
„To (rzeczy) jest przerażające” - powiedział. „Zaczynasz się zastanawiać, czy to będzie trwało wiecznie, kiedy nikt nie mówi ci, co się dzieje”.
Po ponad czterech miesiącach odpoczynku i rehabilitacji prowadzącej donikąd, Donald zaproponował mu książkę Stuarta McGilla z Kanady, profesora University of Waterloo, który specjalizuje się w biomechanice kręgosłupa. Berger skontaktował się z McGillem i tak bardzo chciał znaleźć rozwiązanie, że w Wigilię Bożego Narodzenia poleciał do Kanady, aby się z nim spotkać.
strategia gry w badmintona podwaja się
W dolnym dysku było lekkie wybrzuszenie, ale Berger powiedział, że to drobny problem. Wykryto również nadwrażliwość kości głębokich. Powiedział, że McGill dał mu dwugodzinną ocenę, a następnie przygotował dla niego program do naśladowania.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy Berger odnotował postęp. Pracuje z trenerem wydajności Benem Shearem — Donald używał go podczas własnej kontuzji pleców — i od miesiąca uderza piłki, upewniając się, że nie ma żadnych niepowodzeń.
„To nie jest idealne, ale wiem, że to nie koniec kariery” - powiedział.
Może nie, ale stało się to w kluczowym momencie jego kariery. Świeżo po debiucie w Ryder Cup Berger osiągnął 12. miejsce na świecie i wciąż był na 25. miejscu, kiedy kuśtykał od US Open. Kwalifikował się na wszystkie kierunki.
Jest numerem 117 na świecie. Następny sezon oferuje co najmniej osiem turniejów o wartości 20 milionów dolarów, z których gwarantowane jest tylko 50 najlepszych w FedEx Cup.
susząca kurtka puchowa bez piłek tenisowych
Berger, kiedy wróci, faktycznie będzie zaczynał od zera.
„To jest najtrudniejsza część” – powiedział. „Kiedy wziąłem wolne, byłem graczem z pierwszej dwudziestki. Wrócę z niczym. Rozumiem – to część gry. Na wszystko trzeba zasłużyć. wróć z ogniem w brzuchu.
„Spodoba mi się wyzwanie polegające na powrocie do miejsca, w którym byłem”.
___
Golf AP: https://apnews.com/hub/golf I https://twitter.com/AP_Sports