Czech zakończył sobotę zwycięstwem 6:3, 6:4 i wyeliminował w sobotę drugą z rzędu pozycję w czołowej piątce.
Czy w końcu przyszła kolej Karoliny Muchowej na zdobycie godnego uwagi trofeum?
Niezwykle utalentowana zawodniczka grająca na wszystkich kortach, która w swojej karierze przezwyciężyła wiele kontuzji, dowie się tego w niedzielę kiedy zmierzy się z Coco Gauff o koronę China Open.
Muchova rozwiała lokalne nadzieje związane z mistrzynią Chin w sobotni wieczór, pokonując w Pekinie złotą medalistkę olimpijską Zheng Qinwen 6:3, 6:4. 28-latek jest teraz o krok od zakończenia trwającej ponad pięć lat suszy o tytuł.
„Dzisiaj ciężka walka. Jestem szczęśliwa, że udało mi się utrzymać serwis przez cały mecz. To bardzo pomogło” – powiedziała prasie Muchova.

Jedyny poprzedni triumf Muchowej w WTA miał miejsce we wrześniu 2019 roku w Seulu.
© Prawa autorskie 2024 Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone
Po pięciu przechwytach na początek Muchova w szóstej partii zdobyła dwa break pointy, a na linii ataku pojawił się potężny bekhend. W następnym momencie miała miejsce niepokojąca scena, gdy lewa stopa Zheng przewróciła ją na linię bazową.
Potrzebując chwili na przetrawienie paskudnego wycieku, 21-latka została opatrzona prawym nadgarstkiem i palcami, zanim wróciła do pracy. Zheng widziała, że jej jedyna szansa w secie na przełamanie została zniweczona przez finalistkę French Open 2023 przy stanie 5-3, 30-40 po nieodwracalnym serwisie z bramki.
W drugim secie przy wyniku 1:1 dwa niewymuszone błędy i podwójny błąd Zheng dały przeciwnikowi przerwę. Rozstawiona z numerem 5 walczyła, by pozostać przy swoim przeciwniku, oszczędzając po drodze dwa punkty meczowe, ale ostatecznie nie była w stanie wywrzeć wystarczającego wpływu na grę w rewanżu. Po godzinie i 47 minutach Muchova oficjalnie pomściła swoją ostatnią porażkę z Zhengiem w Palermo.
Obecna 49. pozycja na świecie awansowała do swojego drugiego meczu o tytuł WTA 1000. Gauff zwyciężył w starciu o mistrzostwo Cincinnati w 2023 r., a następnie pokonał Czecha w pierwszym z kolejnych półfinałów US Open Muchovej.
„To świetna sportsmenka. Potrafi biegać w lewo i w prawo. Jest jak poruszająca się ściana. Trudno trafić niektórych zwycięzców i skrócić bieg. To z pewnością wyzwanie” – mówi Muchova o 20-letniej Amerykance. „Tutaj jest zupełnie inaczej. Warunki zupełnie inne niż w US Open i Cincinnati. Postaram się to wykorzystać”.
Zwycięstwo nad Gauff oznaczałoby, że mieszkanka Ołomuńca zapewniła sobie zwycięstwo w turnieju, zajmując trzy miejsca w pierwszej piątce. W ćwierćfinale m.in. Muchova wyeliminowała czołową rozstawioną Arynę Sabalenkę zakończyć passę 15 zwycięstw nr 2 na świecie.