Brytyjka numer 1 w WTA obroniła koronę z Nottingham, wykonując w niedzielę podwójną służbę.
Alex de Minaur nie zdążył złapać lotu, aby obejrzeć ostatni triumf Katie Boulter w WTA.
Godziny po Australijczyku zdobył tytuł ATP na boisku trawiastym w 's-Hertogenbosch , jego wspólniczka Boulter zakończyła niezapomnianą niedzielę, skutecznie utrzymując koronę WTA Nottingham.
Pochodząca z pobliskiego Leicester Brytyjka nr 1 musiała najpierw w półfinale pokonać rodaczkę Emmę Raducanu. Były mistrz US Open obronił trzy sety i w sobotę przed przerwaniem gry wywalczył emocjonujący dogrywkę.

Choć Boulter nie awansuje w rankingach, utrzymała się w Wimbledonie, nie tracąc żadnych punktów.
© Obrazy Getty dla LTA
Po wznowieniu Boulter wkrótce wyrównała, a następnie przeżyła dramatyczną końcówkę, w której obie zawodniczki zamieniły się pięcioma przełamaniami z rzędu – passa, która przechyliła się na korzyść 27-latki i zapewniła jej powrót do finału z wynikiem 6-7(13). , 6-3, 6-4 zwycięstwo.
Później Boulter powrócił, aby zmierzyć się z szóstą rozstawioną Karoliną Pliskovą, która również musiała wywiązać się z podwójnej roli, powracając wcześniej do finałowej czwórki przeciwko Francuzce Diane Parry.
Rozstawiona z numerem 3 ostatecznie miała ostatnią szansę na zwycięstwo, 4-6, 6-3, 6-2. Boulter zdobyła 16 z 20 punktów po drugim serwisie w dwóch ostatnich setach przeciwko byłej drużynie numer 1 na świecie.
Jak to się znowu wydarzyło ̵ @katiecboulter Jesteś żartem!!! #podwójne kłopoty
— alex de minaur (@alexdeminaur) 16 czerwca 2024 r
Po raz drugi w sezonie Boulter i de Minaur świętowali zdobycie tytułu mistrzowskiego w tym samym tygodniu turniejowym. Na początku marca 25-latek Pamiętam, że następnego ranka złapałem wczesny lot do San Diego po zwycięstwie w Acapulco ATP 500 i był świadkiem triumfu Boultera – także na poziomie WTA 500.
Znaczenie miłości do tenisa
„Jak to się znowu wydarzyło ̵ @katiecboulter Jesteś żartem!!! #doubletrouble” – napisał de Minaur na X, dawniej Twitterze.
Podczas przesłuchania na korcie Boulter zażartowała, że de Minaur ma coś do wyjaśnienia.
„Mój chłopak nie pojechał na wycieczkę, chociaż myślałam, że tak będzie po zwycięstwie w 's-Hertogenbosch. Będziemy musieli o tym porozmawiać dziś wieczorem i zobaczyć, czy nadal będziemy razem. Mam nadzieję, że tego słucha, bo mamy trochę do omówienia.
Szczęśliwa para nie jest jeszcze gotowa na ponowne spotkanie, ponieważ Boulter ma rywalizować w Birmingham, a de Minaur udaje się do London Queen’s.