Amerykanka prowadziła w trzecim secie w czwartej rundzie 5:2, zanim kontuzja ustąpiła miejsca łzom i wycofaniu się.
WIMBLEDON — częstym zajęciem osób odwiedzających Londyn jest udanie się do dzielnicy teatralnej i obejrzenie przedstawienia. Jeśli jednak szukają tego widzowie teatrów dramatycznych, powinni udać się do południowo-zachodniej części miasta – szczególnie w to niedzielne popołudnie, na wyjątkowo emocjonujący mecz 1/8 finału pomiędzy rozstawioną z siódmym miejscem Jasmine Paolini i 12-tką. t -rozstawiona Madison Keys.
Spoilerem fabuły jest to, że bójka na korcie nr 1 zakończyła się w sposób, który nie mógł powstrzymać się od współczucia obu graczom. Paolini serwował w trzecim secie przy stanie 5:5, 15, a Keys pokuśtykał do przodu i wycofał się z gry z powodu kontuzji lewego uda, która pojawiła się wcześniej.
tenis nad chwytem
Po tym wzajemnie frustrującym wniosku Paolini awansowała do drugiego z rzędu ćwierćfinału Wielkiego Szlema. Co ciekawe, jeszcze w grudniu ubiegłego roku Paolini wygrał tylko cztery mecze pojedyncze w 16 turniejach Wielkiego Szlema. Jednak w 2024 roku dotarła do 1/8 finału Australian Open, finału Rolanda Garrosa, a teraz do finałowej ósemki na Wimbledonie.
Nigdy nie chcesz wygrywać, bo ktoś odchodzi na emeryturę, ale dzisiejszy dzień na tym dużym korcie był fantastyczny. Szczęśliwy za całe Wasze wsparcie! Wracaj szybko do zdrowia, Madison. @Wimbledon pic.twitter.com/DAhJTUrrbQ
— Jasmine Paolini (@JasminePaolini) 7 lipca 2024 r
„To także trochę dziwne znajdować się w takiej pozycji, ponieważ nigdy w niej nie byłem” – powiedział Paolini. „Zawsze myślałem, że byłoby wspaniale być na tym stanowisku. Teraz jestem tutaj i wygrywam w tym roku więcej meczów. To wspaniałe uczucie. Jak już mówiłem, cieszę się. Ważne jest dla mnie, aby cieszyć się każdą chwilą, ponieważ, jak powiedziałem, to sen.
Keys dwukrotnie serwował w meczu. Pierwsza szansa nadarzyła się przy stanie 5:2. Serwując do 30 i ponownie do dwójki, Keys nie był w stanie dogonić nieustępliwego Paoliniego. Ostatni punkt tego meczu miał miejsce, gdy po raz pierwszy wyszła na jaw kontuzja Keysa. Po nieudanym forhendzie od wewnątrz zgięła lewą nogę. Początkowo wydawało się to łagodne.

Keys wziął przerwę medyczną, ale sytuacja stała się jeszcze bardziej tragiczna.
© Obrazy Getty’ego
Jednak po uścisku Paoliniego Keys podjęła rzadki krok i wezwała trenera, a nawet opuściła kort przed drugą próbą zamknięcia sprawy. Po powrocie Keys założyła taśmę na lewe udo i od tego momentu kontuzja zaczęła wydawać się znacznie poważniejsza.
W pierwszym punkcie meczu 5-4 Keys próbował wyrwać się z wymiany za pomocą drop shota. Paolini zdobył ten punkt. Co więcej, Keys nie była w stanie odepchnąć się od lewej nogi, a jej drugi serwis stał się cieniem samego siebie. Przy 15:30 drugi serwis wykonał przy prędkości zaledwie 76 mil na godzinę, po nim kolejny przy prędkości 74 mil na godzinę, a następnie przy 30:40 doszło do podwójnego błędu.
I choć Keys zdobył pierwszy punkt w meczu 5:5 dzięki sprytnej sekwencji lobów, as Paoliniego przy wyniku 0:15 okazał się rozstrzygający. Po dwóch godzinach i 23 minutach Paolini wygrał 6:3, 6:7 (6), 5:5, 15 i przeszedł na emeryturę.
„Starałem się walczyć o każdy punkt, ponieważ na trawie nigdy nie wiadomo, czy jesteś na górze, czy na dole. Myślę, że każdy mecz może się odwrócić, no wiesz, odwrócić losy meczu” – powiedział Paolini. Chciałem po prostu być skupiony i próbować zdobywać punkty, grać punkt po punkcie”.
najlepsze buty do tenisa 2019

Gdy mecz doszedł do nieuniknionego zakończenia, Keys nie mogła ukryć emocji.
© 2024 Roberta Prange’a
Ale nie myślcie, że dramat ograniczał się tylko do tych końcowych etapów.
„To był rollercoaster” – powiedziała Paolini w wywiadzie na korcie po meczu.
Już na początku Włoch dokładnie dyktował tempo niemal każdej wymiany, poświęcając zaledwie 16 minut na objęcie prowadzenia 4:0 w pierwszym secie i wkrótce zdobycie go 6:3. Keys wielokrotnie uderzał bekhendami w siatkę i okazywał się niezdolny do dyktowania czegokolwiek przeciwko przedsiębiorczemu i uważnemu Paoliniemu. Kiedy Paolini przełamał Keys i rozpoczął drugiego seta, wszystko wydawało się być na dobrej drodze.
Potem nastąpił zwrot akcji. Keys zaczęła szukać jej zasięgu. To była Keys w najlepszym wydaniu – oszałamiająca fala głębi, tempa i dokładności, która pozwoliła jej przetrwać pięć gemów z rzędu i wydawało się, że jest na dobrej drodze do szybkiego przejścia meczu do trzeciego seta.
„Tak, to był prawdziwy rollercoaster, ponieważ moim zdaniem ona gra niewiarygodnie” – powiedział Paolini. Popełniałem więcej błędów, jej poziom rósł. Nie jest łatwo grać przeciwko niej, ponieważ uważam, że jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie. Oczywiście, że uderza bardzo szybko.
Życzymy Ci wszystkiego najlepszego w powrocie do zdrowia, @Madison_Keys `128154; `128156; #Wimbledon pic.twitter.com/9fRlxMz3sn
— Wimbledon (@Wimbledon) 7 lipca 2024 r
Nie do końca. Serwując przy stanie 5-1, 40-15, Keys popełniła podwójny błąd, straciła drugiego seta po ostrej woleju Paoliniego, a następnie poddała serwis. Teraz przyszła kolej na Paoliniego, aby się zebrać.
Ruszyła, szybko wyrównując seta przy 5-all. Wkrótce doszło do rozstrzygnięcia remisu i najwyższej jakości tenisa w meczu, a każdy zawodnik podniósł swój poziom siły i ruchu. Przy stanie 6:7 Paolini serwował, a Keys improwizowała, by wyrównać wynik dzięki efektownemu uderzeniu z woleja z bekhendu, które zapewniło zwycięzcę z woleja z bekhendu na zakończenie rajdu.
Niestety, nie mieliśmy wówczas pojęcia, jak prosta historia konfliktu zakończy się tragedią. W przeciwieństwie do tego, co dzieje się w londyńskiej dzielnicy teatralnej, mecze tenisowe nie mają scenariusza.
najlepsza orteza łokcia na łokieć tenisisty