Coca-Cola International Premier League – Zjednoczone Emiraty Arabskie: dzień trzeci
Wywodząca się z niezwykle popularnej Indian Premier League, która służy rozrywce dla wielu fanów krykieta w Indiach, Indian Premier Tennis League (IPTL) powstała dzięki energicznemu wysiłkowi asa tenisa Mahesha Bhupathiego.
Mając wyłączny cel uczynienia tenisa bardziej popularnym i zabawnym sportem dla mas, IPTL narodziło się w listopadzie 2014 r. Po trzech sezonach do tej pory popularność IPTL gwałtownie spadła z powodu złamania przez organizatorów kodeksu biznesowego. .
W przypadku ligi, która rozpoczęła się od 20-krotnego mistrza Wielkiego Szlema Rogera Federera i 17-krotnego Mistrza Wielkiego Szlema Rafaela Nadala, biorących udział w meczach pokazowych w edycji inauguracyjnej, IPTL wydaje się obecnie zanikać. Nie jest nowością, że główną przyczyną cierpienia IPTL są kryzysy finansowe, które odbijają się na potencjalnym sukcesie ligi.
We wszystkich trzech edycjach nie pozostał kamień na kamieniu w organizacji imprezy z rozmachem. Po zakończeniu ostatniego sezonu w 2016 r. przygnębiające jest to, że ekipa telewizyjna i powiązani dostawcy usług turniejowych związanych z wydarzeniem wciąż oczekują na wypłatę wszystkich „pracy i związanych z nią wydatków”.
Mahesh Bhupathi przewodził jedynej w swoim rodzaju lidze tenisowej, która miała pięć kategorii – mężczyzn, kobiet, mieszanych, mężczyzn i poprzednich mistrzów. Jednak w komunikacie prasowym wydanym przez Broadcast Sports News, do wiadomości publicznej dotarło, że Bhupathi nieuważnie bawi się z uwolnieniem wszystkich płatności dla zespołu produkcyjnego, który pracował niestrudzenie przez cały czas trwania imprezy.
Praca wymagała sporo biegania i odwiedzania kilku kontynentów, aby zapewnić zasięg zasięgu. Przy tak dużym poświęceniu i wysiłku włożonym w to, aby edycja 2016 zakończyła się sukcesem, przykro jest słyszeć, że żaden z członków produkcyjnych, w tym dostawcy usług technologicznych, dostawcy łączy satelitarnych i dystrybucyjnych, sędziowie przewodniczący i dostawcy powierzchni sądowych, nie otrzymali zapłaty.
przydomowe boisko do badmintona
Bezduszność komitetu organizacyjnego IPTL jest dość zaskakująca. To wstyd, że tak duża liga nie jest w stanie zapłacić ekipie produkcyjnej wydarzenia. To nie jest przyjemny widok, widzieć tak wielu ludzi, którzy ciężko pracują, ale wciąż nie otrzymują zapłaty za wizę, wydatki, diety i opłaty za transport naziemny.
Najwyższy czas, by brygada Mahesha Bhupathiego zwróciła na to uwagę i uwolniła kwoty za całą ciężką pracę, jaką organizatorzy i wszyscy zaangażowani włożyli, aby IPTL odniosło sukces.