22 lipca 2018 r. Indie nie. Drugi w rankingu gracz na torze ATP, Ramkumar Ramanathan, zmierzył się ze Stevem Johnsonem z USA w finale imprezy Hall of Fame Newport ATP 250, starając się zostać pierwszym od 20 lat Hindusem, który zdobył tytuł ATP.
Ramanathan walczył ciężko, ale przegrał, przegrywając w 3 zaciętych setach - 5-7, 6-3, 2-6. Miał niesamowity tydzień, pokonując rywali z wyższej rangi i wspinając się na 46 miejsc w rankingu, osiągając w ten sposób swój najlepszy w swojej karierze ranking 115.
Jednak tytułowa susza dla Indian w obiegu singli pozostaje. Mimo że nadal cieszą się dużymi sukcesami w deblu, pozytywne wyniki w grze singlowej wciąż im umykają. W ciągu ostatnich kilku lat pojawiły się pozytywne sygnały, takie jak Yuki Bhambri i Prajnesh Gunneswaran, a także Ramkumar.
Będą starali się przełamać tę barierę i wkrótce wrócą do domu z tytułem.
W tym artykule przyjrzymy się tym Indianom, którzy w swojej karierze zdobyli tytuły ATP/WTA.
#4 Kraj Leandera
Gdyby Ramkumar pokonał Johnsona, byłby drugim Indianinem, który zdobył tytuł w Newport, pierwszym był Leander Paes.
Paes, który jest bez wątpienia najlepszym w Indiach i jednym z najlepszych deblistów na świecie, rozpoczął karierę grając wiele singli. Odniósł spore sukcesy, w tym wywalczył brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich 1996 w Atlancie.
Kilka lat później podniósł swój pierwszy tytuł ATP w Newport, pokonując w finale Neville'a Godwina z RPA (6-3, 6-2). Kilka miesięcy później pokonał również Pete'a Samprasa w New Haven, jednak nie udało mu się tam zdobyć tytułu. Pod koniec lat 90. pokonał także młodego Rogera Federera.
Jednak po 1998 roku zaczął skupiać się wyłącznie na deblu, współpracując z Maheshem Bhupathi - kombinacją, która odniosła wiele sukcesów.