Z powodu kontuzji wycofała się także finalistka Rolanda Garrosa, Jasmine Paolini.
Obie finalistki Rolanda Garrosa, Iga Świątek i Jasmine Paolini, wycofały się z przyszłotygodniowego turnieju WTA na kortach trawiastych w Berlinie.
„Z powodu ogólnego zmęczenia fizycznego i psychicznego po intensywnych dziewięciu tygodniach niestety muszę wycofać się z turnieju w Berlinie, aby odpocząć i zregenerować się” – Świątek nr 1 na świecie, który wygrał 19 meczów na kortach ziemnych z rzędu, aby wygrać Madryt , Rzym i Roland Garros, stwierdzono w oświadczeniu wydanym przez turniej w środę.
Wydarzenie rozpoczyna się w poniedziałek i jest jednym z dwóch turniejów na kortach trawiastych WTA 500 zaplanowanych w krótkim, trzytygodniowym okresie poprzedzającym Wimbledon, który rozpoczyna się 1 lipca.
Kolejne ogłoszenie o WTA zauważyła, że Paolini wycofał się z powodu nieokreślonej kontuzji po rozegraniu 13 meczów w Paryżu; oprócz tego, że w swoim pierwszym finale Wielkiego Szlema w grze pojedynczej zajęła drugie miejsce za Świątkiem, 28-latka dotarła także do finału gry podwójnej z inną Włoszką Sarą Errani, przegrywając z Coco Gauff i Kateriną Siniakovą.
Wyrzutnia piłek tenisowych z PCV
To osiągnięcie zapewniło jej w tym tygodniu najwyższe miejsca w karierze w obu dyscyplinach oraz debiut w pierwszej dziesiątce w grze pojedynczej.
Niemniej jednak w turnieju w Berlinie weźmie udział pozostałych ośmiu graczy z pierwszej dziesiątki tego tygodnia, w tym świeżo upieczony Gauff nr 2 na świecie.
„Z powodu ogólnego zmęczenia fizycznego i psychicznego po intensywnych 9 tygodniach niestety muszę wycofać się z turnieju w Berlinie, aby odpocząć i zregenerować się”.
— ecotrans Ladies Open (@wtaberlin) 12 czerwca 2024 r
Będziemy za Tobą tęsknić Iga `129394; Do zobaczenia w przyszłości! pic.twitter.com/97R5s7e57K
Po pokonaniu Paoliniego 6:2, 6:1 i zdobyciu trzeciego z rzędu tytułu Rolanda Garrosa, Świątek szczerze mówiła o przejściu na korty trawiaste, które w przeszłości były jej najmniej owocną nawierzchnią.
W zeszłym roku tytanka kortów ziemnych po raz pierwszy dotarła do ćwierćfinału Wimbledonu, ale jej bilans wszechczasów w czterech poprzednich występach w All-England Club wynosi zaledwie 9-4. Nigdy też nie dotarła do finału na poziomie tournée na trawie.
„Miałem takie pomysły, jak zrobić przedsezon na trawie, żeby móc się tam nauczyć grać. Zeszłoroczny wynik był całkiem niezły. Mam wrażenie, że z każdym rokiem łatwiej mi się zaaklimatyzować na trawie” – powiedział Świątek. „Więc myślę, że nie ma takiej potrzeby. Muszę po prostu kontynuować pracę, którą wykonuję. Z każdym rokiem jest łatwiej, szczególnie z moim trenerem, który wraz z [Agnieszką] Radwańską osiągał świetne wyniki na trawie i wydaje mi się, że dobrze czuje trawę.
:Ale tak, z pewnością jest to ogromne wyzwanie. Gdybym przegrał tutaj wcześniej, może byłbym w stanie pograć jeszcze dwa tygodnie na trawie i wtedy byłbym lepszym zawodnikiem na trawie, ale jeśli miałbym wybierać, uwielbiam grać na mączce, więc nie zamierzam z tego rezygnować .”