Numer 1 na świecie zbierała siły od punktu meczowego, aby wygrać 16. mecz z rzędu w Paryżu i zwiększyć swoją wiosenną passę na glinie do 14 z rzędu.
Iga Świątek wygrała, jak wielu uzna, środowy mecz turnieju, pokonując imponujące wyzwanie Naomi Osaki i wygrywając 7:6 (1), 1:6, 7:5, awansowała do trzeciej rundy Rolanda Garrosa.
Numer 1 świata podniósł się z przewagi 2:5 i obronił punkt meczowy w meczu z Osaką, która chciała zakończyć marsz Świątka po czwarty tytuł w Paryżu.
Świątek ostatecznie utrzymał formę i odniósł 16. zwycięstwo z rzędu na Roland Garros — i 14. z rzędu na glinie – w dwie godziny i 57 minut pod dachem Court Philippe-Chatrier.
Roland Garros
Wynik R64 - Singiel kobiet 7 1 7 6 1 6 5Na pierwszych stronach gazet zdominowało potencjalne starcie Świątek z Osaką odkąd w zeszłym tygodniu opublikowano losowanie kobiet : po ośmiu głównych zwycięstwach był to mecz Wielkiego Szlema o największej mocy od czasu, gdy Serena Williams pokonała Marię Szarapową w pierwszej rundzie US Open 2019.
Świątek, który tej wiosny wygrał 12 meczów z rzędu i zdobył kolejne tytuły na Mutua Madrid Open i Internazioli BNL d’Italia, zamierzał odnieść czwarte zwycięstwo w Rolandzie Garrosie w ciągu pięciu lat i chciał nadać ton po zdecydowanym zwycięstwie w pierwszej rundzie nad Léolią Jeanjean w poniedziałek .
Dla kontrastu Osaka dopiero zaczęła budować swój kort ziemny dobra wiara , rozpoczynając wiosnę od turnieju WTA 250 w Rouen w nadziei, że uda jej się zdobyć dodatkowe mecze na najmniej ulubionej nawierzchni. Wracając do formy w meczu z Rzymem, cieszyła się zachęcającym biegiem do czwartej rundy i odniosła zwycięstwa w pierwszej dwudziestce nad uznanymi zawodnikami na kortach ziemnych, takimi jak Marta Kostyuk i Daria Kasatkina.
Jej kampania w Rolandzie Garrosie rozpoczęła się znacznie trudniej, gdy powstrzymała gwałtowny wzrost w końcówce i czkawkę w drugim secie powstrzymać Włoszkę Lucię Bronzetti i wygrała swój pierwszy mecz Wielkiego Szlema od 2022 roku, po tym jak opuściła poprzedni sezon, aby urodzić córkę Shai.
Osaka i Świątek mierzyły się wcześniej tylko dwa razy, dzieląc swoje poprzednie spotkania na twardym korcie, ale Świątek wygrał swoje ostatnie spotkanie w finale Miami Open 2022, co dało początek niemal nieprzerwanemu panowaniu Polaka na szczycie rankingów WTA.
Zobacz ten post na Instagramie
Gdy dach był zamknięty z powodu utrzymującego się deszczu w Paryżu, Świątek i Osaka wymieniali ciosy z tyłu kortu, a Osaka w pierwszym secie przegrywała od 2:4, by w 10. gemie wyrównać.
Świątek nie poddawał się i zaczął dominować w następującej po nim Nagłej Śmierci, trafiając o jednego zwycięzcę więcej niż Osaka (18 do 17) i wygrywając pierwszego seta w nieco ponad godzinę.
Gdy rozpoczął się drugi set, Osaka w znaczący sposób odwróciła sytuację Świątka, przebijając piłkę przez boisko i zmyliając obezwładnionego Świątka różnicą 10 zwycięzców, dodając zaledwie dwa niewymuszone błędy, i wyrównał mecz po trzech przerwach serwisu.
Trzeci set rozpoczął się od dwóch tytanicznych gier serwisowych, w których obie drużyny miały okazję do przełamania. To Osaka przelała pierwszą krew, utrzymując się od trzech break pointów, aby otworzyć decydujący moment, a następnie uderzając zwycięskiego bekhendu po poprzecznym boisku, aby wyjść na prowadzenie 2:0.
Od tego momentu sytuacja stała się jeszcze bardziej intensywna, gdy Świątek prowadził 0:40, a Osaka wyciągnęła czołową drużynę po ponad siedmiominutowym meczu. Japońska gwiazda ostatecznie obroniła pięć break pointów tylko w tym meczu, aby umocnić swoją przewagę, gdy Świątek zdobyła odpowiedź z forhendu.
Świątek odnalazła najlepszą formę, gdy była oparta plecami o ścianę, wychodząc z długiej, szóstej partii własnego serwisu, aby uniknąć kolejnego deficytu podwójnego przełamania. Osaka jednak wbiła się w solidny serwis, który przypomina moment, gdy wygrała swoje cztery główne rozgrywki i uderzyła potężnym forhendem, blokując Świątka i chroniąc się o krok od zdenerwowania.
Kontynuując atak Świątek, gdy serwowała, aby utrzymać się w meczu, Osaka objęła prowadzenie 0-30 po uderzającym zwycięzcy forhendu. Nerwy groziły, że ją wykoleją, gdy Osaka straciła kolejne cztery punkty i nie wykorzystała forhendu w następnym meczu, który zapewniłby jej dwa punkty meczowe.
Osaka utrzymywała równowagę na tyle długo, aby obronić break point i ustawić punkt meczowy po porywającym zwycięzcy bekhendu, ale Świątek obronił ją mocnym odbiciem po drugim serwisie. Błędy nadal wyciekały z rakiety Osaki i strzelił drugi gem z rzędu, dzięki czemu set wrócił na serwis.
Gdy set był remisowy po pięć gemów, Osaka nadal naciskała, uderzając 27. zwycięzcę forhendu, aby uratować break point, ale popełniła podwójny błąd, powodując przegraną w czwartym gemie z rzędu, dając Świątkowi szansę na podanie w meczu.
Pokonując Osakę, Świątek zdobył dwa punkty meczowe po grzmiącym zwycięzcy z bekhendu, a po niecałych trzech godzinach na korcie Osaka odbił się szerokim łukiem od bekhendu.
Na Świątek w trzeciej rundzie czeka Marie Bouzkova lub szczęśliwa przegrana Chorwatka Jana Fett, które zmierzą się w czwartek.