Graj lepiej na każdym poziomie gry, korzystając z rad tego byłego zawodnika i długoletniego trenera.
Tenisiści wiedzą lepiej niż ktokolwiek inny, że w danym momencie istnieje tylko skończona liczba elementów, którymi można sterować. Najważniejszym z nich są uderzenia, które składają się na grę, od serwisów, przez woleje, aż po uderzenia po ziemi.
Gracze bez przerwy pracują nad konsekwencją i precyzją podczas treningów, aby móc pewnie kontrolować swoje strzały, gdy ma to największe znaczenie. Niezależnie od tego, czy chodzi o pierwszy punkt, punkt zadany, czy punkt meczu, dzięki tej jednej prostej wskazówce będziesz mieć lepszą kontrolę nad uderzeniami po ziemi.

Paolini z rzędu docierał do głównych finałów po tym, jak w czwartkowym półfinale Wimbledonu minął Donnę Vekic.
© AELTC/Toma Flathersa
Niezależnie od tego, w którym miejscu na korcie, pamiętaj o oddaniu strzału przed odzyskaniem sił. Wykracza to poza wykonanie uderzenia, ponieważ gracz może to zrobić nieostrożnie dla samego robienia tego. Zamiast tego skorzystaj z kontynuacji, utrzymując zrównoważoną bazę i kierując energię w stronę celu po drugiej stronie kortu.
Zapewnia to nie tylko dodatkową siłę każdemu trafionemu strzałowi, ale co ważniejsze, zapewnia kontrolę nad strzałem przez dłuższy czas niż tylko kontakt.
Zobacz ten post na Instagramie
Warto o tym pamiętać będąc w biegu. Z boku, na linii bazowej, różnica między trafieniem w górę siatki a wyłonieniem zwycięzcy. Bieg do przodu i wykonanie drop shota to „dotyk”, który fani tenisa znają i uwielbiają oglądać. Nawet pozornie neutralna wolej skorzysta na świadomości końca zamachu.
Najlepsze jest to, że można to natychmiast wdrożyć w dowolnej grze. Zachowaj ostrożność, dokończ strzał i dopiero wtedy wykonaj regenerację.