Stefanos Tsitsipas (L) i John Isner
John Isner uważa, że brak coachingu na boisku jest tym, co odróżnia tenis od innych sportów i czyni go „cool”.
Stefanos Tsitsipas niedawno przedstawił kontrowersyjne podejście do tematu coachingu na korcie, wywołując debatę w społeczności tenisowej.
Grek otrzymał ostrzeżenie za otrzymanie trenera podczas swojej ćwierćfinałowej porażki z Filipem Krajinoviciem na turnieju Hamburg European Open 2021, po czym na Twitterze wyraził swój sprzeciw wobec zakazu tenisa.
Trening na każdym punkcie powinien być dozwolony w tenisie. Sport musi to ogarnąć. Jesteśmy prawdopodobnie jednym z niewielu światowych sportów, które nie korzystają z coachingu podczas gry. Zrób to legalnie. Najwyższy czas, by sport zrobił duży krok naprzód.
- Stefanos Tsitsipas (@steftsitsipas)18 lipca 2021
Po komentarzach Tsitsipasa wielu fanów, dziennikarzy i graczy, w tym Nick Kyrgios, przedstawiło swoją opinię na ten temat.
Amerykanin John Isner stał się ostatnim, który zabrał głos w tej sprawie. Isner powiedział, że nie był wielkim fanem idei coachingu na korcie, mimo że grał na poziomie uczelni, gdzie trenerzy przekazują instrukcje swoim podopiecznym po każdym punkcie.
„Myślę, że to, co on (Stefanos Tsitsipas) mówi, jest zasługą, ale osobiście się z tym nie zgadzam” Isner powiedział na konferencji prasowej w Los Cabos . – A to pochodzi od kogoś, kto grał cztery lata w college'u i trenowaliśmy każdy punkt podczas naszego meczu.
„To, co uważam za fajne w tenisie, to to, że nie masz coachingu i jest to dobry czynnik odróżniający od innych sportów, które uprawiają jeden na jednego, próbując samemu to rozgryźć, co moim zdaniem jest wyjątkowe” – dodał. „Więc osobiście nie podoba mi się ten pomysł”.
Kyrgios i Tsitsipas o coachingu. pic.twitter.com/arbjspGfno
- José Morgado (@josemorgado)19 lipca 2021
Myślę, że rozmowa z mediami jest ważna, ale nie zamierzam oceniać Naomi Osaki : John Isner
Naomi Osaka
Podczas konferencji prasowej Isner mówił także o kontrowersyjnej decyzji Naomi Osaki o bojkocie prasy w Roland Garros. Amerykanin powiedział, że rozmowa z mediami jest ważną częścią pracy, ale jednym tchem wskazał, że nie jest jego rolą osądzać Japończyków.
„Myślę, że ważne jest, aby rozmawiać z mediami i oddać jak najwięcej i nie wierzę, że media są naszym wrogiem, ale jednocześnie musisz szanować opinię wszystkich” – powiedział Isner.
„Na pewno nie wiem, przez co przechodzi Naomi i nie zamierzam w ogóle osądzać, jest megagwiazdą i nie mam prawa się zgadzać ani nie zgadzać” – dodał.
Reakcja spowodowana decyzją Osaki o bojkocie interakcji z mediami w Paryżu ostatecznie doprowadziła ją do całkowitego wycofania się z Majora. 23-latek również wycofał się z Wimbledonu, ale powróci do rywalizacji na nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.