Dobre, złe i brzydkie: ciąg dalszy historii tenisa w Indiach

Można by pomyśleć, że indyjski tenis jest teraz w dobrej sytuacji.



Można by pomyśleć, że indyjski tenis jest teraz w dobrej sytuacji. Prajnesh Gunneswaran i Sumit Nagal pojawili się ostatnio w wiadomościach i ze wszystkich właściwych powodów. Prajnesh był w tym roku w głównym losowaniu wszystkich czterech turniejów singlowych i przez większą część 2019 roku znajdował się w pierwszej setce.

22-letni Sumit rozpoczął rok poza 350 miejscami w rankingu ATP. W pierwszym turnieju roku w Pune, jedynej imprezie ATP w Indiach, pominął go z powodu dzikiej karty w kwalifikacjach. To odebrało mu kawałek ego, ale także podsyciło jego pragnienie odniesienia sukcesu. Dzięki wielu trudnym zmianom, które wprowadził, Sumit powoli zaczyna odczuwać sukces.



Dla przeciętnego indyjskiego fana sportu jest to ekscytująca wiadomość - nasi własni gracze w końcu na światowej scenie podczas Wielkich Szlemów w singlu. Wystartowanie z wielkim Rogerem Federerem na stadionie Arthura Ashe'a to nie lada wyczyn, ale trzymaj się. Jest o wiele więcej w tej historii, która wymaga uwagi, a jako były gracz, główne pytanie, które się skupia, brzmi: czemu zawdzięczamy sukces, którego doświadczają ci dwaj gracze?

Czy AITA, organ zarządzający tenisem w Indiach, ma w tym jakąś rolę do odegrania? Czy rozwijamy naszą infrastrukturę i systemy wsparcia, aby produkować lepszych graczy? Niestety, odpowiedź brzmi „nie”.

Gracz na tak rygorystycznej trasie jak ATP/WTA potrzebuje rezerw siły i strategii, aby przejść do wyższych poziomów gry. Przychodzi to nie tylko w formie sponsoringu finansowego, ale także w formie solidnych obiektów szkoleniowych, programów fitness i odżywiania, zachęcającego braterstwa i kultury poszanowania sportu na bardziej ogólnym poziomie.



Ten scenariusz jest daleki od rzeczywistości indyjskiego tenisa w jego obecnej formie. Dla nas jako narodu świętowanie sukcesu Prajnesha i Sumit, bez uwzględnienia w nim roli AITA, byłoby regresem, krótkowzrocznością i chybieniem.

Przyjrzyjmy się trajektoriom kariery tych sportowców. Prajnesh dorastał w Chennai, wyjechał na studia w Ameryce na krótki pobyt na Uniwersytecie w Tennessee, po czym spędził większość czasu trenując w Niemczech. Nigdy nie miał trenera narodowego ani żadnego nacisku na sponsorów lub finansowanie z federacji, kiedy najbardziej tego potrzebował.

Sumit został zauważony jako młody talent przez Mahesha Bhupathi w młodym wieku 10 lat, trenował w Bangalore do 14 roku życia i przeniósł się do Kanady w 2011 roku. On również przeniósł się do Niemiec na treningi w wieku 18 lat i obecnie nadal przebywa w Niemczech z nowym zespołem od końca 2018 roku.



Cofając się dalej, Leander przeniósł się na Florydę na początku lat 90-tych po treningu w BAT w Chennai. Przeprowadziłem się do Stanów w 2004 roku po moim pobycie w BAT i nigdy nie chciałem wrócić, dopóki nie przeszedłem na emeryturę. Kiedy Sania odniosła sukces, pracowała z Bobem Brettem we Francji. Karman Thandi pracuje obecnie również we Francji w akademii Mouratoglou.

najlepsza niedroga rakieta tenisowa

Kilku innych graczy, o których warto wspomnieć, to Ramkumar, który spędził większość czasu w Hiszpanii, odkąd był juniorem, Karan Rastogi, który trenował w IMG na Florydzie, tak jak robił to Yuki Bhambri. Sanam Singh, Saketh Myneni i Jeevan Neduncheziyan to produkty amerykańskiego systemu uczelni.

Zaczynam się zastanawiać, czy ty też widzisz tutaj jakiś wzór? Smutną rzeczywistością jest to, że jeśli chcesz uzyskać jakiekolwiek wysokiej jakości szkolenie, nie możesz go zdobyć w Indiach. Co równie ważne, co robimy, aby zmienić ten trend?

Zmiana może nastąpić tylko wtedy, gdy najpierw zidentyfikujemy problem i zaakceptujemy, że on istnieje. AITA nie ma historii angażowania się w rozwój graczy. Niestety są nieświadomi najważniejszych wymagań gracza, a powód, dla którego ten trend się utrzyma, jest prosty – nie ma wśród nich nikogo, kto miałby jakiekolwiek kwalifikacje lub doświadczenie, aby pomóc graczowi.

Jedynym realistycznym sposobem, w jaki federacja może pomóc, jest przyciągnięcie i zorganizowanie prywatnych lub rządowych funduszy dla graczy. Będąc od ponad trzech lat obserwatorem krajowym, mogę z całą pewnością stwierdzić, że AITA również w tym zakresie wykonuje bardzo słabą robotę.

Więc jak ci mężczyźni i kobiety to robią? Prawda nie jest zaskakująca. Jedynymi osobami, które zasługują na uznanie za swój sukces, są sami gracze, ich najbliższe otoczenie i ich sponsorzy, w tej kolejności.

W przypadku Prajnesha myślę, że można śmiało powiedzieć, że ponad 95% jego „funduszy” pochodziło od jego niesamowicie wspierającej rodziny. Bycie w pierwszej setce na świecie nie jest żartem, a Praj zasługuje na uznanie za to osiągnięcie. Jeśli chodzi o Sumita, miał szczęście, ale inaczej.

W 2008 roku Mahesh Bhupathi zauważył Sumit w jego dążeniu do znalezienia kolejnego indyjskiego talentu, a reszta, jak mówią, jest historią. Zapytaj Mahesha, a powie ci, że musiał walczyć zębami i pazurami, aby zdobyć fundusze na różne części kariery Sumita, zadanie, które opisuje jako bolesne i praktycznie niemożliwe.

To doprowadza mnie do mojego punktu pisania tego utworu i pytania, które zadaję jako entuzjasta tenisa. Aby zapewnić, że gra rozwija się we właściwym kierunku, w jaki sposób będziemy wewnętrznie wykorzystywać międzynarodowy sukces naszych graczy, aby rozwijać grę i czynić ją bardziej popularną?

Odpowiedź brzmi: nie. Ponieważ nigdy nie mieliśmy.

Złota era tenisa w Indiach przypada na lata 60-te. Od wymarzonego zespołu z 1966 roku, w którym znaleźli się tacy gracze jak Ramanathan Krishnan, Jaidip Mukherjea, Premjit Lall, po zespoły Pucharu Davisa z 1974 i 1987 roku, w których znaleźli się Anand Amritraj, Vijay i Ramesh Krishnan, historia pokazała nam, że nigdy tak naprawdę nie zajęliśmy się tą kwestią. .

W latach 90. to właściwie dwóch graczy naprawdę niosło naród. Lee i Hesh.

Bopanna niósł pałeczkę przez chwilę i nadal to robi, ale tą, która przeniosła ją na wyższy poziom, była bez wątpienia Sania Mirza. Jej awans do supergwiazdy w Indiach od czasu, gdy była nastolatką, był czymś, czego naród nigdy nie widział. Saniamania była wszędzie i jeśli mieszkałeś w 2000 roku, to byłeś tego świadkiem.

Czy nie wyobrażasz sobie, że każda mała dziewczynka w Indiach, która gra w tenisa, chciałaby być jak Sania? Ile jeszcze dzieciaków mogło uprawiać ten sport? Co za okazja do przyciągnięcia nowych inwestycji, nowych sponsorów, nowych trenerów, lepszych systemów coachingowych. Ale niestety zawiedliśmy. Indywidualnie wszyscy zainteresowani gracze odnieśli sukces komercyjny w Indiach. Ale sam sport ani poziom wewnętrznej wiedzy nie rosły. Systemy i struktury tylko się pogorszyły, a kluczowe osoby w federacji pozostały takie same.

W języku start-upów wyobraź sobie, że jesteś inwestorem venture capital, który chce zainwestować w firmę. Bez względu na charakter biznesu, wyobrażam sobie, że w ludziach, w których inwestujesz, będziesz szukał co najmniej dwóch kluczowych cech – dogłębnej wiedzy na temat biznesu i motywacji do odniesienia sukcesu. Jest bardzo jasne, że AITA nie ma żadnego. Pamiętam rozmowę z moimi przyjaciółmi Borią Majumdar i Ayaz Memon podczas Igrzysk Azjatyckich 2018 i wszyscy zgodziliśmy się, że większość sukcesów indyjskich sportowców jest wbrew systemowi, a nie z jego powodu.

Dlaczego ta narracja jest nadal akceptowana?

Mam nadzieję, że czytelnicy zrozumieją, że długofalowy sukces w światowym sporcie nie nadejdzie, jeśli nie będziemy odpowiedzialni za robienie rzeczy według światowych standardów. Jako były indyjski sportowiec i ktoś, kto chce jak najlepiej dla indyjskiego sportu, zadaję sobie pytanie, czy naprawdę myślisz, że robimy wszystko w najlepszy możliwy sposób?

przewodnik po rakietach tenisowych

Jak mówi przysłowie, dowód leży w budyniu.

Najczęściej Problemy

Novak Djokovic nie był zadowolony z wprowadzenia zasady zegara czasu akcji w swoim meczu 1. rundy US Open w poniedziałek. Pomimo rozproszenia uwagi Djokovic wyprzedził Damira Dzumhura i awansował do drugiej rundy.

Po oblewaniu Syracuse w zeszłym tygodniu, Clemson nr 1 wraca do domu, by w sobotę zmierzyć się z Charlotte. Oto jak oglądać grę online bez kabla.

Jak pozbyć się luk w zębach. Madonna, Elton John, Elvis Costello i Condoleezza Rice to tylko kilka dobrze znanych osób, które mają luki między przednimi zębami. Często zdarza się nawet widzieć modelki z lukami ...

Dowiedz się, jak odblokować i otworzyć zamknięte drzwi wewnętrzne bez klucza, korzystając z prostych technik i narzędzi. Odkryj instrukcje krok po kroku i pomocne wskazówki, jak uzyskać dostęp do zamkniętego pokoju lub szafy bez uszkadzania drzwi lub zamka.

Więc chcesz być chłopcem z piłką tenisową? Śmiało. To zabawne, ale musisz też być przygotowany. Oto kilka sposobów na przygotowanie się. Zrozum, na czym polega praca. Abyś wiedział, co się dzieje, musisz znać pewne informacje na temat ...