Dominic Thiem na Roland Garros 2020
Dominic Thiem vs Diego Schwartzman był typowany przez wielu na najlepszy mecz Roland Garros 2020 . I chociaż jakość tenisa nie do końca spełniała oczekiwania, dramat i wysiłek włożony z pewnością tak.
Dwóch graczy, którzy są świetnymi przyjaciółmi poza boiskiem, walczyło jak gladiatorzy o każde ziarnko gliny. Aby dać wyobrażenie o tym, jak brutalna była bitwa, karta wyników wciąż wskazywała jeden set za sztukę, gdy zegar meczowy wskazywał 3,10 godziny.
dlaczego tenis zdobywa takie punkty, jakie jest
Dopasowanie - lub epicki - kołysał się jak przysłowiowe wahadło. Od pierwszego seta każdy gracz miał szansę na rozstrzygnięcie meczu, tylko po to, by zobaczyć drugiego gracza, który wkracza i zniweczył wszelkie szanse na ucieczkę seta.
W pierwszym secie Diego Thiem wyglądał trochę płasko i ociężale, ale mimo to udało mu się uzyskać wczesną przerwę. Zmęczenie wyraźnie się powstrzymywało i wielu uważało, że ma szczęście, że jest na prowadzeniu.
Diego Schwartzman szybko jednak wyprostował statek i wrócił do serwu z pewną zręczną grą na korcie. Argentyńczyk kontynuował swój impet aż do tiebreakera, który wygrał, tracąc tylko jeden punkt.
Diego Schwartzman świętuje zwycięstwo nad Dominikiem Thiem
Drugi zestaw nieustannie zmieniał strony. Dominic Thiem zerwał wcześnie, ale znowu nie mógł utrzymać swojej przewagi i niedługo potem służył, by pozostać w secie. Ale Schwartzman nie mógł wykorzystać swojej szansy, a Thiem w końcu wykorzystał swój charakterystyczny backhand, aby przełamać i przypieczętować seta 7-5.
W trzecim secie rozstawienie nr 3 pokazało, dlaczego jest mistrzem Wielkiego Szlema, gdy chwycił tiebreaker – po wielu powrotach każdego gracza z załamania – w błyskotliwy sposób. Były delikatne dropy, latające forhendy i wybuchowe ruchy w kierunku końcowych etapów setu, które postawiły wszystkich na nogi.
chwyty w tenisie
Dominic Thiem uwalnia swój forhend
Takie chwile mogą pozbawić życia śmiertelnika. Po włożeniu całego wysiłku, jeśli nadal patrzysz na porażkę, walka w tobie może łatwo zostać wygaszona.
Ale Diego Schwartzman stał wysoko w swojej ramie 5'7'. Nawet po załamaniu się w czwartym Argentynie nigdy nie wyglądał na przygnębionego. Wiedział, że ma swoje szanse przez cały mecz – i że wciąż może je wykorzystać.
I to właśnie zrobił. Po nieudanej zamianie trzech kolejnych set pointów na jego zagrywce przy 5-4 w czwartej, Schwartzman nie odpuścił przy czwartej okazji. Dominic Thiem w pewnym momencie w secie miał dwa punkty od wygrania meczu. Ale to był dystans, który z perspektywy czasu był zbyt duży.
Dominic Thiem i Diego Schwartzman
Dominic Thiem pokazał wiele serca, aby wielokrotnie wracać do meczu, pomimo zmagań z kondycją i ruchem. Ale w Wielkich Szlemach, przeciwko graczom o poziomie Diego Schwartzmana, serce nie wystarczy; musisz być w najlepszej kondycji fizycznej każdego dnia. I niestety dla Thiema nie było tego na tegorocznym French Open.
jak zrobić piłkę tenisową
Piąty zestaw był zupełnie inną historią niż pierwsze cztery; wahadło wykonało swój kurs. Coraz słabszy z każdym punktem Dominic Thiem nie nadążał za obroną Diego Schwartzmana. A po 5 godzinach i 10 minutach nieustającego tenisa Schwartzman przypieczętował największe zwycięstwo w swojej karierze.
To był mecz nieskończonych powrotów. To była epopeja, która mogła pójść w obie strony. I jak we wszystkich epickich meczach, jeden gracz spałby w nocy w ekstazie, a drugi w agonii.