Serena Williams jest jak zawsze zdecydowaną faworytką
Podczas gdy mężczyźni byli sprint w kierunku pierwszego w tym roku Wielkiego Szlema z nadzieją w sercach i siłą w ramionach kobiety potykając się i chwiejnie torują sobie drogę do linii startu. Serena Williams, Maria Sharapova, Simona Halep, Petra Kvitova, Garbine Muguruza, Agnieszka Radwanska i Angelique Kerber – to siedem z 10 najlepszych graczy na świecie – wszystkie wycofały się z co najmniej jednego turnieju prowadzącego do Australian Open ze względu na uraz lub choroba.
Niektóre odrzuciły te wycofania jako zwykłe środki ostrożności ze strony najlepszych kobiet, ale z pewnością jest trochę powodów do niepokoju, czy boisko w Melbourne będzie w najlepszej formie konkurencyjnej. W tej ponurej notatce, oto spojrzenie na losowanie w tym roku i czy ktoś inny niż Serena Williams ma modlitwę o szansę na dole:
Pierwsza kwarta: walka Sereny z nudą
Po jej ekscytującym sezonie 2015, który przez chwilę groził umieszczeniem tenisa na światowej mapie jako TEN sport, który ma naśladować, Serena Williams czeka rozczarowanie – a przynajmniej większość ekspertów chciałaby, abyś uwierzył. Ile motywacji będzie musiała mieć światowy numer 1, aby nadal produkować jak najlepiej, zwłaszcza odkąd jej marzenia o Kalendarzu Slam zostały tak okrutnie złamane w Nowym Jorku?
Walka z nudą z pewnością może stać się nużąca, zwłaszcza gdy na horyzoncie nie ma nikogo, kto przypominałby godnego pretendenta. To prawdopodobnie sprawia, że tegoroczny Australian Open jest jeszcze bardziej znaczący dla Sereny – jeśli utrzyma poziom energii do końca tego turnieju, będzie to zwiastunem jej dalszej dominacji w dającej się przewidzieć przyszłości.
Znając ją jednak, będzie miała trudności z pozostaniem przy wybieraniu, biorąc pod uwagę proste losowanie, które otrzymała. Wszyscy jej najbliżsi konkurenci są daleko od niej, co tradycyjnie prowadziło do pozbawionej inspiracji gry Amerykanki.
Serena zaczyna rywalizować z grubą włoską Camilą Giorgi, która potrafi zdenerwować każdego, ale może też wybuchnąć gradem błędów. Zwyciężczyni mogła wtedy zmierzyć się z jedną z dwóch utalentowanych nastolatek – Aną Konjuh lub Darią Kasatkiną – w trzeciej rundzie, by w czwartej wpaść na jej ulubiony worek treningowy Sarę Errani lub dobrą przyjaciółkę Caroline Wozniacki.
Wszyscy są naprawdę groźnymi graczami, ale znacznie poniżej poziomu umiejętności Sereny. Innymi słowy, są to dokładnie ci przeciwnicy, z którymi Serena może przegrać.
Maria Szarapowa jest nagłówkiem w dolnej połowie tego kwartału i na papierze nie powinna mieć problemów z dotarciem do ćwierćfinału. Belinda Bencic lub mistrzyni Sydney Svetlana Kuznetsova mogłaby zadać Rosjance pytanie w czwartej rundzie, ale są tu oczywiste zastrzeżenia – Bencic odchodzi od kontuzji, a Kuzniecowa zawsze starała się wyjść z cienia swojej rodaczki.
Jeśli Szarapowa wyjdzie bez szwanku, będzie się modlić, żeby Serena została powalona przez kogoś przed kwaterami. Ponieważ, jak wszyscy wiemy, wynik może być tylko jeden, jeśli te dwie gwiazdy krzyżują się ze sobą w rundzie 8.
buty do tenisa w sklepie Nike
Przepowiednia: Serena pok. Szarapowa
Ciemny koń: Swietłana Kuzniecowa
Drugi kwartał: Radwańska chce udowodnić, że należy
Agnieszka Radwańska ma szansę
Agnieszka Radwańska od lat znana jest jako Królowa średniego szczebla. Bije graczy z niższej rangi, jakby to niczyja sprawa, ale walczy z napastnikami na szczycie, co doprowadziło do powstania szafki wypełnionej trofeami z turniejów drugiego i trzeciego poziomu.
piłka tenisowa przecięta na pół
Postrzeganie to zmieniło się nieco, gdy Polka wygrała finały WTA w zeszłym sezonie, a jej mocna passa w IPTL, a następnie marsz o tytuł w Shenzhen na początek 2016 roku sprawiły, że nagle stała się jedną z faworytek w Melbourne. Ostatnio wprawiała w zakłopotanie przeciwnika po przeciwniku swoim magicznym dotykiem, ale czy rozwiązała swój problem z potężnym graczem?
Możemy nie uzyskać odpowiedzi na to pytanie przed ćwierćfinałami, ponieważ jedynymi wielkimi zawodnikami, z którymi Radwańska zmierzy się do tego momentu, są Samantha Stosur i Sloane Stephens. Ale Stosur historycznie zmagała się w swoim rodzinnym Slamie, podczas gdy Stephens nie jest jeszcze wystarczająco wiarygodny, aby zagwarantować sobie miejsce w czwartej rundzie. I chociaż Eugenie Bouchard może być testem dla światowego nr 4 w drugiej rundzie, niewiele wskazuje na to, że Kanadyjka całkowicie wyrzuciła swój blues z 2015 roku.
Na drugim końcu znajduje się wiecznie frustrująca Petra Kvitova, która: nie grał w tym roku meczu z powodu tajemniczej choroby. Trochę jak Serena na szczycie, Kvitova może równie dobrze przegrać z kwalifikacjami, jak szturmować drogę do finału. Ale upał Melbourne nigdy nie był łaskawy dla jej alergii i będzie trochę cudem, jeśli uda jej się umówić na randkę z Radwańską w kwaterze.
Jeśli nie Kvitova, to kto? Kristina Mladenovic, Andrea Petkovic i Carla Suarez Navarro mają jeden rzut, ale mam oko na Dominikę Cibulkovą, która tradycyjnie grała w Melbourne najlepszy tenis w swojej karierze.
Prognoza: Radwańska pok. Cibulkova
Ciemny koń: Sloane Stephens
Trzecia kwarta: Azarenka wreszcie ma szczęście
Czy Victoria Azarenka jest gotowa odzyskać swoje miejsce w kobiecej elicie tenisowej?
Rok 2015 był dla Victorii Azarenką rokiem epickich bitew i sytuacji, w których prawie nie udało się trafić, spowodowanych w dużej mierze jej strasznym szczęściem w losowaniach. Ale kiedy ponownie znalazła się w kręgu zwycięzców – jej zwycięstwo w Brisbane na początek roku było jej pierwszy tytuł od 2013 roku – jej fortuny też zaczęły się poprawiać.
Pomimo rozstawionej tak nisko, jak 14. miejsce, Azarenka bezpiecznie kryje się z dala od wszystkich czołowych pretendentów do co najmniej czwartej rundy, gdzie mogła spotkać się z numerem 3 na świecie Gargine Muguruza. Ale Muguruza prawdopodobnie będzie miała pełne ręce roboty z Caroline Garcia w trzeciej rundzie, a nawet jeśli pokona Francuzkę, będziesz musiał faworyzować Azarenkę w ich potencjalnym starciu 1/8 finału.
W pierwszej połowie tego kwartału Angelique Kerber, podobnie jak Radwańska, chce zaprezentować się na dużym turnieju, i ma dość łatwy do opanowania remis, który może jej pomóc. Jelena Jankovic lub Timea Bacsinszky mogą okazać się trudne w czwartej rundzie, ale bardziej bezpośrednim zmartwieniem byłby prawdopodobnie potężny Coco Vandeweghe, z którym Kerber prawdopodobnie zmierzy się w 1/8 finału.
To powiedziawszy, byłoby niespodzianką, jeśli tego nie zrobimy dostać starcie Azarenka vs Kerber w ćwiartkach, a to byłaby rozkosz w porządku – dwaj kontratakujący stworzyli w przeszłości kilka ekscytujących maratonów.
Przepowiednia: Azarenka pok. Kerber
Ciemny koń: Coco Vandeweghe
Czwarty kwartał: Halep i jej czkawka
Simona Halep staje w obliczu trudnej bitwy, ale ma do pokonania dobra
Simona Halep spędziła większą część dwóch lat, próbując zmierzyć się z przeciwnikami dwa razy większymi od niej, a jej pracowitość jest na drugim miejscu na świecie. Bezproblemowe oddawanie strzałów i płynne ruchy Rumunki są zawsze przyjemne do oglądania, ale czy jest w stanie sprawić, by jej ciało wytrzymało wystarczająco długo, by przetrwać wielkich ciosów na dużych scenach, wciąż jest przedmiotem dyskusji.
Na szczęście dla Halep wydaje się, że niewiele jej niepokoi aż do czwartej rundy, gdzie mogłaby zmierzyć się z Aną Ivanovic lub Madison Keys – obie walczą. Alize Cornet czy Bojana Jovanovski mogą wzbudzić kilka wątpliwości w umyśle Halepa w drugiej rundzie, ale żadne z nich nie doprowadzi do niepokoju.
tenisista
Wielką niespodzianką jest oczywiście to, że Venus Williams ma być ćwierćfinałową przeciwniczką Halepa. Po walce o powrót do pierwszej dziesiątki, starsza Williams w ostatnich miesiącach przywróciła wspomnienia o swoim dawnym ja, na nowo odkrywając swoją spójność. Ale Melbourne nigdy nie było miłe dla Wenus, a jej losowanie wyświadcza jej niewiele przysług – prawdopodobnie zmierzy się z Karoliną Pliskovą w czwartej rundzie, która w swoim dniu może uderzyć każdego poza kortem.
Wiadomo, że Pliskova radzi sobie gorzej w turnieju Slams, ale znakomita rola, jaką odegrała w zeszłorocznym zwycięstwie Czech w Fed Cup, może okazać się impulsem, którego szukała.
Przewidywanie: Halep pok. Pliskova
Ciemny koń: Madison Keys