Andriej Rublow
Powoli, ale pewnie męski tenis zmierza w kierunku zmiany warty, od wiecznie zielonej „Świętej Triady” do stale kwitnącego NextGen. Tak, Majors nadal są zdominowane przez Novaka Djokovica i Rafaela Nadala, a Roger Federer może dokonać kolejnego cudu (około 2017 roku), kiedy wróci. Ale młodsi chłopcy pukają do drzwi głośniej niż kiedykolwiek.
Ostatnio tenis męski zdobył pierwszego mistrza wielkoszlemowego urodzonego w latach 90. w Dominic Thiem. Daniil Miedwiediew i Alexander Zverev również byli o włos od spróbowania złota. A Stefanos Tsitsipas po raz kolejny zrobił solidne wrażenie na Rolanda Garrosie, porywającą walką z Djokoviciem.
Ale wśród tych głośnych, krzykliwych nazwisk jest jedna, która po cichu przeleciała przez radar. Nazywa się Andrey Rublev, najbardziej konsekwentny zawodnik roku obok pewnego Novaka Djokovica.
Ewolucja Andrieja Rublowa
22-letni Rublow zdobył w tym roku aż cztery tytuły, z których ostatni zdobył w niedzielę w Petersburgu. Ale nie tylko pojawił się na scenie znikąd w 2020 roku; Rosjanin był w rzeczywistości jedną z najgorętszych nieruchomości na świecie jako junior, zdobywając tytuł singli French Open 2014.
podsumowanie badmintona
W rzeczywistości, Andrey Rublev był najwcześniej spośród swoich rówieśników, który dotarł do ćwierćfinału Wielkiego Szlema, robiąc to podczas US Open 2017 w wieku zaledwie 19 lat. Ale wkrótce potem sprawy zaczęły się pogarszać dla młodego chłopaka, ponieważ kontuzja pleców zmusiła go do przeskoczenia French Open i Wimbledon w 2018 roku.
Kiedy wrócił, jego rówieśnicy zostawili go daleko w tyle. Alexander Zverev dodał do swojego kociaka jeszcze kilka tytułów Masters, Daniil Miedwiediew zdobył trzy tytuły i miał mieć rok 2019 w skali Teksasu, a Stefanos Tsitsipas dotarł do finału Masters (pokonując Novaka Djokovica) i odniósł przełomowe zwycięstwo nad Rogerem Federerem podczas Australian Open.
Wśród wszystkich tych gwiezdnych osiągnięć szybko zapomniano o Rublowie. Kilka wyjazdów z rundy otwierającej turnieju Slams i kolejny nieudany turniej French Open również nie pomogły jego sprawie. Ale łagodnie mówiący Rosjanin spokojnie pracował nad swoją grą przez cały 2019 rok.
Andriej Rublow
Jego starania zaczęły wypłacać dywidendę w drugiej połowie ubiegłego roku. W Cincinnati miał swoje największe zwycięstwo w karierze z Rogerem Federerem, zanim pokonał Stefanosa Tsitsipasa i Nicka Kyrgios w US Open.
Rublow zakończył swój rok na wysokim poziomie, wygrywając Puchar Kremla ATP. I to był znak tego, co ma nadejść.
Od października ubiegłego roku Andrey Rublev zdobył pięć tytułów ATP, a jego ostatnie dwa zdobyły na imprezach ATP 500. Zarejestrował również pewne wygrane w tym procesie, nad takimi jak Tsitsipas, Roberto Bautista Agut, Casper Ruud, Denis Shapovalov i Borna Coric.
Rosjanin dotarł w tym okresie do dwóch ćwierćfinałów Wielkiego Szlema i zadebiutował w pierwszej dziesiątce, jednocześnie zyskując mocną pozycję w rankingu Race to London.
Ale bardziej niż jego wyniki, to poprawa jego gry przysparza mu pochwał ze wszystkich rogów. Potężny Rosjanin najwyraźniej poprawiał się z każdym rozegranym meczem; wykazuje skłonność do ciężkiej pracy i poświęcenia, co jest rzadkością wśród większości z jego pokolenia.
Podpiera każdy aspekt swojej gry jeden po drugim
Forhend Andrieja Rublowa zawsze był postrzegany jako wielka broń. Jego zdolność do konsekwentnego uderzania głęboko w skrzydło i punktów końcowych za pomocą ogromnej wywróconej kuli zawsze wydawała się przeznaczona do utrzymania go gdzieś blisko szczytu.
Ale inne części jego gry wydawały się pozbawione treści. A te pomocnicze aspekty są zwykle różnicą między byciem jednym z najlepszych graczy a śmietanką towarzyską.
Rosjanin jednak bezlitośnie pracował nad dodaniem tych brakujących elementów do swojej gry. Rublev nie jest już nieświadomy w chwili, gdy uderzasz w jego bekhend. Uderza teraz znacznie głębiej i ciężej z tego skrzydła, szczególnie w dół linii; bekhend Rublowa nie jest już tylko strzałem rajdowym.
Rublow zaczął też dostawać dużo więcej tanich punktów, kiedy ich potrzebuje. Jego pierwszy serwis jest teraz jedną z jego największych broni, pomagając mu przebrnąć przez gry serwisowe prawie jak bot. A słabość drugiego serwisu, choć nadal jest problemem, również wydaje się stopniowo zanikać.
Podczas swojego ostatniego tytułu w Sankt Petersburgu Rublow wykazał się również ogromną pewnością siebie w wybijaniu piłki z powietrza i zdobywaniu punktów dużymi wolejami. Gra w sieci jest w toku, ale przynajmniej teraz wykazuje skłonność do pójścia do przodu.
To nie wszystko. Andrey Rublev znacznie poprawił także fizyczne aspekty swojej gry, a także umiejętności techniczne. 22-latek ma teraz znacznie lepszą pracę nóg i silniejszą ogólną sylwetkę; Rzadko wykazywał oznaki zmęczenia, mimo że grał prawie bez przerwy od końca przerwy COVID.
Młody Rosjanin wciąż jest podejrzany o zaniki umysłowe, często denerwując się, gdy nie trafia w celne strzały. Ale nawet w tej dziedzinie zrobił duży skok w młodości.
Andrey Rublev wciąż ma wiele do dodania do swojej gry
Jednak ewolucja nie jest jeszcze zakończona. Andrey Rublev musi teraz skoncentrować się na rozwijaniu silniejszej mentalności podczas dużych meczów, a także na urozmaiceniu swojej gry. Serw i uderzenia w parter mogą pomóc mu zdominować graczy na swoim poziomie lub poniżej, ale w starciu z przeciwnikami z wyższej rangi na największych etapach będzie potrzebował więcej.
Rosjanin ucieka się do cięcia bekhendowego tylko wtedy, gdy jest do tego zmuszony, i prawie nigdy nie używa go agresywnie, aby wyrwać się z długiego rajdu. Walczy również podczas obrony przed ciosem przeciwnika, co widać zarówno podczas US Open, jak i ćwierćfinału Rolanda Garrosa.
W tych dwóch pobiciach z rąk jego kolegów z NextGen było jasne, jak bardzo Rublow pozwala, by nawet drobny skok wpłynął na niego psychicznie.
Przeciwko rodakowi Daniiłowi Miedwiediewowi w Nowym Jorku Rublow nigdy nie był tym samym graczem, ponieważ w pierwszym secie stracił trzy sety. A przeciwko Stefanosowi Tsitsipasowi w Paryżu, Rosjanin zdominował pierwszego seta, zanim został przełamany, służąc za prowadzenie, a następnie upadając w setach z rzędu.
Rublowowi wciąż brakuje opcji, gdy rajd przeciwko przeciwnikowi tolerującemu strzały trwa dłużej niż 7-8 strzałów. A to dlatego, że nawet ze wszystkim, co dodał do swojej gry, wciąż brakuje mu opcji w porównaniu z resztą graczy Next Gen.
Dla Andreya Rubleva jest absolutnie niezbędne, aby wypracować kawałek, a także nauczyć się grać przeciwko niemu. Rublow mógłby też wyciągnąć kartkę z książki swojego idola Rafaela Nadala i uznać, że nie zawsze trzeba mocno uderzać piłkę; czasami dobrze jest po prostu zapętlić go z powrotem na korcie.
Kiedy Andrey Rublev doda te elementy do swojej gry, może marzyć o większych rzeczach i stanowić większe wyzwanie na głębszych etapach Wielkich Szlemów. W tym roku przeszedł co najmniej czwartą rundę wszystkich turniejów Majors i ćwierćfinał dwóch ostatnich; powinien teraz zrobić kolejny logiczny krok i wkrótce awansować do półfinału.
Andrey Rublev, zawsze słabszy?
Pomimo oszałamiającego stosunku wygranych do przegranych na poziomie 84,44% w 2020 roku (ustępujący tylko Novakowi Djokovicowi), Andrey Rublev nadal nie wydaje się wychodzić z cienia. W rzeczywistości Rublow jest jedynym graczem w obecnej pierwszej piętnastce bez sponsora rakietowego; bawi się zaciemnioną rakietą.
Może to wynikać z faktu, że Rosjanin nie zademonstrował jeszcze kultowego występu w Wielkich Szlemach przeciwko Wielkiej Trójce, co zrobiła większość jego rówieśników. Może to być również spowodowane brakiem różnorodności w pozornie ograniczonej grze Rosjanina, co sprawiło, że eksperci zastanawiali się, czy ma sufit.
A może po prostu dlatego, że Rublowowi brakuje krzykliwej osobowości supergwiazdy.
Pomimo niesamowitej konsekwencji Andriej Rublow pozostaje niedoceniany
Andriej Rublow zawsze zachowuje się bezsensownie; jedno spojrzenie na niego albo na boisku, albo poza nim, i wiesz, że ma na myśli interesy. Rosjanin nie stara się być sprytny w drop shotach czy wymyślnych sztuczkach i najwyraźniej nie ma czasu na subtelności.
Podobnie jak Dominic Thiem, Rublow być może zawsze zostanie zbesztany za to, że jest „tłukłym piłką”. Ale to nie powstrzymało Thiema przed osiągnięciem sukcesu, więc dlaczego miałoby to powstrzymać Rublowa?
Austriak stopniowo urozmaicał swoją grę na przestrzeni lat, a teraz jest mistrzem Wielkiego Szlema. Nie ma powodu, dla którego Rublow nie mógłby naśladować, a nawet przewyższyć sukcesu Thiema.
Andrey Rublev nie ma w swojej grze tak dużego „oooch” jak Denis Shapovalov czy Stefanos Tsitsipas. Brakuje mu solidności znacznie młodszego Jannika Sinnera i wybuchowości (co prawda nieobliczalnego) Felixa Auger-Aliassime. Rosjanin również schodzi nieśmiało z dworu i nie ma charyzmy Aleksandra Zvereva ani szczerego uroku Daniila Miedwiediewa.
Ale jedyną rzeczą, którą ma Andriej Rublow, być może bardziej niż jakikolwiek inny młody zawodnik, jest właściwe nastawienie. Jego pragnienie, by zawsze się doskonalić, ciężko pracować, starać się sprostać własnym, niebotycznym oczekiwaniom, pomogło mu przejść od czasami zapomnianego talentu Next Gen do najbardziej konsekwentnego gracza Next Gen.
Jak mówią, czasami wystarczy właściwe nastawienie.