Świat nr 1 nie miał żadnych break pointów, pewnie podnosząc swoje trzecie ważne trofeum, 6-3, 7-6(4), 6-3.
Jannik Sinner nadal jest królem Melbourne Park i głównych kortów twardych, podczas gdy Alexander Zverev zastanawia się, czy kiedykolwiek nadejdzie jego czas na scenie Wielkiego Szlema.
W niedzielę Sinnerowi udało się obronił koronę Australian Open pokonując Zvereva 6:3, 7:6 (4), 6:3 w starciu dwóch najlepszych graczy ATP. 23-latek dał się poznać jako pierwszy od czasu Rafaela Nadala na US Open 2017, któremu w głównym finale nie zdarzył się break point.
Sinner uhonorował zaangażowanie swojego zespołu, zwłaszcza trenera Darrena Cahiilla, po tym jak ujawniono na początku turnieju, że będzie to jego ostatni sezon w barwach Włocha.
„Dużo pracowaliśmy, aby znaleźć się na tej pozycji. To niesamowite uczucie dzielić tę chwilę z wami wszystkimi” – powiedział Sinner podczas prezentacji trofeum. „Wiem, Darren, to prawdopodobnie, może próbuję cię przekonać, twój ostatni Australian Open w roli trenera. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że mogę podzielić się z wami tym trofeum.”

Sinner wygrał swoje ostatnie 11 setów w tegorocznym turnieju.
© AFP lub licencjodawcy
Numer 1 na świecie wygrał już trzy ostatnie turnieje Wielkiego Szlema na twardych kortach, a ostatnią porażkę na boisku w grze do trzech zwycięstw przegrał ze Zverevem w 1/8 finału US Open w 2023 roku. Jego możliwość dodania w tym roku większej ilości sprzętu zostanie określona w kwietniu, kiedy Sportowy Sąd Arbitrażowy rozpatrzy orzeczenie Światowej Agencji Antydopingowej apelacja w sprawie narkotykowej Sinnera z 2024 r .
Sinner odniósł także 10 kolejnych zwycięstw w pierwszej dziesiątce, począwszy od październikowej ostatecznej porażki w Szanghaju z Carlosem Alcarazem.
W głównych finałach Zverev spadł do 0-3. W przeciwieństwie do tego, jego pierwsze dwa były w zasięgu ręki po przegraniu w decydujących setach na US Open 2020 z Dominicem Thiemem i Roland Garros 2024 z Alcaraz.
„Jesteś po prostu za dobry. To takie proste” – powiedział Sinnerowi.
Chcę podziękować mojemu zespołowi. Staramy się wykonać całą właściwą pracę. Po prostu nie jestem wystarczająco dobry. To takie proste.
Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się wznieść to trofeum, ale będę tu wracać i będę się starał.
Zachęcał Grzesznika: „Kontynuuj wiarę w siebie”.
Zobacz ten post na Instagramie
Zestaw 1
Obaj gracze dobrze uderzali piłkę z linii bazowej, a Sinner często przyjmował bardziej agresywną pozycję. Historia tego seta ostatecznie sprowadzała się do przegranej przez Zvereva pojedynku forhend z forhendem i ujawnienia się jego nieskuteczności. Sinner wypalał go na linii za każdym razem, gdy Niemiec dominował po drop shotie lub woleju, a przy wyniku 4-3 czołowy rozstawiony w końcu wykorzystał swoją szóstą szansę na break point (czwartą w tym meczu), karcąc słaby backhand Zvereva.
czy ping-pong i tenis stołowy to to samo

Sinner zakończył mecz z różnicą +5 w liczbie zwycięzców do niewymuszonych błędów.
© Obrazy Getty’ego z 2025 r
Zestaw 2
Ogólny poziom spadł w pierwszej połowie seta, choć Zverev znalazł swój zakres, gdy był potrzebny, po przegrywaniu 15-40 w trzeciej partii. Sinner pociągnął za lewe ścięgno podkolanowe, po tym jak rozstawiony z numerem 2 utrzymał wynik 4:3, ale wydawało się, że nie miało to znaczenia. Serwując, aby pozostać w secie, obrońca tytułu trafił w swoje miejsca po podaniu, odrabiając deficyt 0-30 i ponownie opanował nerwy przy stanie 5-6, 30-30, zdobywając punkt wieczoru po wymianie 21 strzałów . Żaden z graczy nie umocnił się w pierwszym mini przełamaniu w tie-breaku, co spowodowało, że powracający miał czteropunktową przewagę. Sinner trafił w odpowiednim momencie i wykonał dwa serwisy na swojej rakiecie przy stanie 5-4, po czym wykorzystał w pełni szczęśliwe zamachnięcie, wygrywając forhend na zakończenie seta.

Choć Zverev ma na swoim koncie 55 zwycięstw w pierwszej dziesiątce, tylko pięć z nich odniosło w turniejach głównych, a jedno obejmuje półfinałową emeryturę Novaka Djokovica dwa dni wcześniej.
© AFP lub licencjodawcy
Zestaw 3
Z dodatkowym wigorem w kroku, Sinner w dalszym ciągu pozbawiał drugą stronę choćby najmniejszego przebłysku nadziei, wykonując rutynową grę serwisową za rutynową grą serwisową. Zmęczył Zvereva swoją wagą strzału i wyszedł na prowadzenie 4-2, a po swoim najbardziej wymagającym meczu na linii wypracował sobie przewagę, w której pozbył się dwóch dwójek. Być może nerwy opadły nieco, gdy Sinner służył po trofeum, ale tak jak to robił od początku do końca, jego żyły zostały zamknięte lodem, aby przypieczętować swoją trzecią główną koronę po dwóch godzinach i 42 minutach.