W niedzielny poranek dziennik „The Telegraph” doniósł, że 37-letni Murray może pauzować sześć tygodni z powodu ostatniej kontuzji, ale w miarę upływu dnia obraz stawał się coraz bardziej niejasny.
Jak podaje w niedzielę ekskluzywny raport brytyjskiej gazety „The Telegraph”. że Andy Murray opuści Wimbledon po w tym tygodniu operacji torbieli kręgosłupa.
Z doniesień wynika, że Murray przeszedł zabieg w sobotę trzy dni po wycofaniu się z meczu drugiej rundy z Jordanem Thompsonem na zawodach cinch Championships w Queen's Club – turnieju, który wcześniej wygrał pięciokrotnie. W pierwszym secie prowadził 4:1, kiedy wycofał się z gry z powodu kontuzji pleców, co zaowocowało emocjonalnym pożegnaniem kibiców.
Według reportera Simona Briggsa i źródeł gazety 37-latkowi czeka sześć tygodni rekonwalescencji, co również zagroziłoby jego udziałowi w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, jeśli nie całkowicie go wykluczyło. Ani Murray, ani jego przedstawiciele nie potwierdzili jeszcze doniesień Briggsa.
Murray dał wcześniej do zrozumienia, że tegoroczny Wimbledon będzie jego ostatnim, po raz pierwszy w lutym powiedział, że nie planuje grać zbyt długo tego lata. Jednak kontuzje pokrzyżowały te plany: najpierw całkowite zerwanie AFTL w lewej kostce podczas turnieju w Miami Open, co zmusiło go do opuszczenia prawie dwóch miesięcy, a następnie przejście na emeryturę w Queen's.

Murray został emocjonalnie pożegnany po wycofaniu się z meczu przeciwko Thompsonowi.
© Obrazy Getty’ego
Pomimo tego, że został powołany do piątej drużyny olimpijskiej, Murray powiedział na początku tygodnia, że tak nie był „w 100% pewien”, czy zagra, powołując się na swoje problemy fizyczne .
„To zależy trochę od tego, jak sobie poradzę pod względem fizycznym. Jak przebiegną także następne kilka tygodni. Tak, na razie mam plan na grę, ale nie jest to proste” – powiedział wówczas.
Aktualizacja, 13:36 EDT 6/23 : Powołując się na własne źródła, Opiekun w niedzielę poinformował, że Murray nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojego udziału w Wimbledonie i że decyzja zapadnie jeszcze w tym tygodniu.
Gazeta zacytowała także wystąpienie Leona Smitha, szefa brytyjskiego męskiego tenisa i trenera Murraya w dzieciństwie, w BBC, gdzie również stwierdził, że wycofanie się Murraya jest niepotwierdzone.
„Oczywiście wczoraj przeszedł zabieg i teraz musisz poczekać i zobaczyć. Rozumiem, że żadna decyzja nie została podjęta i mamy nadzieję, że dla Andy’ego będzie jak najlepiej” – podobno powiedział Smith.