W meczu, który był zarówno poruszającym powrotem, jak i maratońskim testem woli, 23-letnia Rumunka zrobiła największy krok w swojej karierze.
W tym tygodniu odliczamy finały 5 najlepszych turniejów w Indian Wells (poszukaj finałów 5 najlepszych w Miami, które rozpoczną się 18 marca).
- Nr 5: Simona Halep zm. Jelena Jankovic, 2015
- Nr 4: W środę, 13 marca
- Nr 3: Już w piątek, 15 marca
- Nr 2: Już w sobotę, 16 marca
- Nr 1: Już w niedzielę, 17 marca
„Chciałam po prostu walczyć do końca, bo myślę, że to jest najważniejsze dla mojego stylu, dla mnie samej” – powiedziała 23-letnia Halep.
© Obrazy Getty’ego z 2015 r
Ponieważ Simona Halep ponownie została dopuszczona do gry, wydaje się, że to dobry moment, aby spojrzeć wstecz na to, co sprawiło, że samozwańcza „Fighter Girl” znalazła się w pierwszej dziesiątce niezłomnej i zabawnie zaciętej rywalki przez tak długi czas.
Rumun ogólnie radzi sobie na twardych kortach w Ameryce Północnej, wygrywając trzy razy w Kanadzie i trzy razy docierając do finału w Cincinnati. Triumfowała tylko raz podczas Sunshine Swing, w 2015 roku w Indian Wells, ale zrobiła to w niezapomniany sposób. Jej zwycięstwo w trzech setach nad Jeleną Jankovic było zarówno dramatycznym powrotem, jak i maratońskim sprawdzianem woli i wytrzymałości. Był to także jej największy tytuł w dotychczasowej historii, który pomógł jej po raz pierwszy zakończyć sezon na drugim miejscu.
naciągnięta rakieta tenisowa
Halep dobrze wiedziała, co ją czeka w meczu z Jankoviciem. Obie kobiety wygrały dzięki konsekwencji i kontratakom, obie lubiły biegać i żadna z nich nie miała dobrego serwisu ani nokautu z ziemi.
„Rozegrałam przeciwko niej wiele meczów i każdy był naprawdę trudny” – powiedziała Halep, która do tego momentu prowadziła 3:1 z Jankoviciem. Wiem, że muszę dużo biegać, mocno uderzać piłki i grać agresywnie.
Każda z kobiet specjalizowała się w backhandie z dolnej linii, ale to Jankovic od początku spisywała się najlepiej.
© Obrazy Getty’ego z 2015 r
Miała rację, ale mogła nie docenić, ile z tych wszystkich rzeczy będzie musiała zrobić. Mecz rozpoczął się podobnie jak inne, długimi wymianami na huśtawce i długimi partiami typu multi-deuce. Jednak tym razem to Jankovic kontrolował więcej wczesnych punktów. Każda z kobiet specjalizowała się w backhandie z dolnej linii, ale to Jankovic od początku spisywała się najlepiej.
Jankovic wygrał pięć gemów z rzędu i zamknął pierwszego seta. Kiedy w drugiej połowie poszła na przerwę, wyglądało na to, że tytuł należy do niej. Serwowała w meczu przy stanie 5-4 i osiągała stan 30-30, dwa punkty od zwycięstwa.
jak przyciąć piłki tenisowe dla spacerowiczów
Jednak po drugiej stronie siatki Halep zyskiwała na popularności i w miarę upływu drugiego seta powoli odzyskiwała formę. Gdy Jankovic serwował przy stanie 4-3, Halep przełamała serwis własnym zwycięzcą bekhendu, a następnie świętowała – po raz pierwszy tego dnia – w swoim zwyczajowym stylu, podskokiem, przeskokiem i wyciągniętym pompowaniem pięścią . Dwie partie później Halep dogoniła Janković tuż przed metą, przełamując ją na 5-5, a następnie ponownie przełamując w secie.
jak suszyć buty tenisowe
Trzeba przyznać, że Jankovic nie poddała się w trzecim rzucie. Wynik był równie wyrównany, a wymiany równie skomplikowane i wyczerpujące, jak w pierwszych dwóch setach. Jednak serwis Jankovicia opuścił ją, gdy tego potrzebowała, a Halep to wykorzystała. Tym razem o tytuł przełamała przy stanie 5:4. Po ostatnim punkcie Halep kręciła się z zachwytu, a Jankovic stała z rękami na biodrach i zastanawiała się, jak udało jej się wyrwać porażkę ze szczęk zwycięstwa.
„Wygrałem pierwszego seta 6:2” – powiedział Jankovic. „Miałem przerwę, a w drugiej postawiłem się na pozycji umożliwiającej wygranie meczu, zaserwowanie go i myślę, że pod koniec drugiego seta trochę się zdenerwowałem. Zachowałem się trochę niepewnie i to był mój duży błąd.
Jeśli chodzi o Halep, jej reakcja po meczu mogłaby posłużyć za hasło jej kariery.
„Chciałem po prostu walczyć do końca, bo myślę, że to jest najważniejsze dla mojego stylu, dla mnie samego” – powiedział 23-latek.
Minęły kolejne trzy lata, zanim Halep zdobyła tytuł major. Był to jednak krok w tym kierunku budujący zaufanie.