Kazachczyk spokojnie przyjął te przekomarzania, odpowiadając: „nie, nie, nie. Do zobaczenia następnym razem” w niedzielę na BNP Paribas Open.
Aryna Sabalenka nie zwyciężyła w niedzielnym finale gry pojedynczej kobiet BNP Paribas Open, przegrywając z Eleną Rybakiną 7:6(11), 6:4.
Ale to nie powstrzymało jej przed dalszym zabawianiem wszystkich na Stadionie 1 i tych, którzy oglądają prezentację trofeum.
Kiedy przyszła kolej Rybakiny na przejęcie mikrofonu, mistrzyni Wimbledonu 2022 odwróciła się, by pogratulować swojej przeciwniczce „świetnych wyników w tym roku”. Sabalenka, która wyprzedziła Kazacha o swoją dziewiczą koronę w singlu w Australian Open, odpowiedziała wystawiając język, gdy Rybakina nie patrzył.
Ale to nie wszystko. 😝
Rybakina przywołał swoją rywalizację, w której 23-latek w końcu przebił się do kolumny wygranych po przegraniu czterech trójek. „To właściwie pierwszy raz, kiedy poszło po mojej myśli, więc mam nadzieję, że zagramy o wiele więcej finałów”.
Sabalenka i Rybakina pojadą do Miami jako nr 1 i nr 2 w Wyścigu do Finałów WTA.
© Obrazy Getty'ego
Z uśmiechem Sabalenka podeszła, by wtrącić komentarz.
„Upewnię się, że to była ostatnia” – zadeklarowała.
'Nie nie nie. Zobaczymy się następnym razem” – odpowiedziała rozpromieniona Rybakina, gdy Sabalenka poklepała ją po ramieniu.
Następnie Rybakina dodał: „Gra przeciwko tobie zawsze była przyjemnością i zawsze najtrudniejsze bitwy”.
Dzięki swojemu zwycięstwu Rybakina triumfowała po raz pierwszy od czasu, gdy została głównym mistrzem Wimbledonu 2022.