Rok po triumfie w Montrealu szósta pozycja na świecie zasmakowała zwycięstwa w poniedziałkowym wieczorem w Toronto.
Jessica Pegula przeprowadziła go w Kanadzie.
W poniedziałkowy wieczór zawodniczka z numerem 6 na świecie zachowała koronę National Bank Open, kończąc turniej w Toronto rok po triumfie w Montrealu. W starciu z rodaczką Amandą Anisimową Pegula zwyciężyła 6:3, 2:6, 6:1.
„Rozpoczynając trzecią część, po prostu starałem się zebrać siły” – powiedział później Pegula prasie. „Czułem, że wpadłem w lekką przerwę. Jest ciężko, gdy zaczyna się pierwszego seta, czułem, że gram tak dobrze, tak dobrze serwuję, że tak naprawdę nie muszę robić zbyt wiele”.
orteza na łokieć tenisisty
Trzy z sześciu trofeów Peguli w karierze pojedynczej osiągnęły teraz poziom WTA 1000. Dołożyła do czerwcowego biegu o tytuł na trawie w Berlinie i poprawiła wynik na 3:0 przeciwko Anisimowej. Pegula w swoich pięciu zwycięstwach na stadionie Sobeys nie straciła seta.

Pegula po raz pierwszy skutecznie obroniła tytuł WTA w grze pojedynczej.
© AP
Amerykanka z numerem 2 w rankingu szybko objęła prowadzenie 2:0, przełamując grę w pierwszym meczu, gdy Ansimova źle wymierzyła bekhend po boisku. Rozstawiona z numerem 3 wyszła od razu po serwisie, tworząc płynny rytm, dzięki któremu z łatwością utrzymała przewagę. Czując presję, aby dotrzymać tempa, podwójny błąd Anisimowej zakończył pierwszego seta.
Po trzymaniu, kolejni zwycięzcy forhendu Peguli podawali jej 0-40 po serwisie Anisimowej. Pochodząca z Freehold w stanie New Jersey otrząsnęła się z deficytu, aby uniknąć powtórzenia się historii, po czym wkrótce odzyskała impet.
Tworząc swoje pierwsze dwa break pointy w walce, Anisimova zakończyła wyczerpującą wymianę forhendem na otwartym korcie, aby skorzystać z drugiej okazji. Następnie odrobiła straty od stanu 0:30, aby umocnić przerwę mocnymi uderzeniami z linii bazowej. Później Pegula popełniła podwójny błąd, tracąc 5-2, po czym jej przeciwniczka wyrównała wynik końcowym wolejem z bekhendu.
Zawsze grałem tutaj dobrze i myślę, że moje wyniki to potwierdzają. Zwłaszcza Toronto, jest fajnie, jest tak blisko Buffalo, mam wielu przyjaciół, rodzinę i moich dziadków, mój mąż mógł dzisiaj przyjechać, to super, naprawdę nie zdarza mi się to na wielu turniejach. —Jessica Pegula
Wykorzystując czystą kartę, Pegula zdobyła dziewięć z pierwszych 10 punktów, potwierdzając swoją pozycję na początku decydującej partii. Dwukrotnie zareagowała słowami „No dalej!” reakcje w ważnym meczu, które podwyższyły jej prowadzenie na 3:0.
strategie racquetballa
Po tym, jak Pegula wykonał w biegu czysty forhend i zwyciężył w rewanżu, Anisimova popełniła nerwowy podwójny błąd w trakcie kolejnej serii dziewięciu z 10 punktów Peguli. Docierając do mety, 30-latka rozegrała starcie z dwójki po 87 minutach i została pierwszą kobietą, która powtórzyła tytuł mistrza od czasu Martiny Hingis w 2000 roku.
„I tak zawsze czuję się komfortowo na twardych kortach, więc wiedziałem, że znajdę równowagę i w pewnym sensie odnajdę drogę przez cały turniej, jeśli uda mi się przetrwać kilka pierwszych rund. Myślę, że udało mi się to zrobić naprawdę dobrze, i na pewno zagram swój najlepszy tenis później, w półfinale i finale” – oceniła. „Może w pewnym sensie to pomogło, bo nie było zbyt wiele szumu, tak naprawdę nie myślałem o tym zbyt wiele, po prostu skupiałem się na innych rzeczach po tak krótkim czasie powrotu z Paryża”.