Po raz pierwszy od 1975 roku trójka Brytyjek zaszła tak daleko na imprezie WTA.
ZOBACZ: Serena Williams wraca do Paryża | Przerwa
Nie ma nic lepszego niż domowa kuchnia. Katie Boulter, Jodie Burrage i Heather Watson awansowały do półfinałów turnieju WTA 250 Nottingham Open, wygrywając w piątek ćwierćfinały, co oznacza, że po raz pierwszy od prawie 40 lat trzech Brytyjczyków znalazło się w pierwszej czwórce turnieju na poziomie turniejowym.
W 1975 roku Sue Barker, Glynis Coles i Virginia Wade wystąpiły w półfinale turnieju Paris Indoors. W ten weekend Watson będzie rywalizować w swoim 12. półfinale na poziomie trasy koncertowej, walcząc o swój szósty finał, podczas gdy 26-letni Boulter i 24-letni Burrage zagrają po raz pierwszy.
Połowa ćwierćfinalistów również była Brytyjczykami; Boulter, zdobywca dzikiej karty w tym tygodniu, pokonał Harriet Dart, kwalifikantkę, w ćwierćfinale z udziałem całej Wielkiej Brytanii, pierwszym w WTA od 1992 roku. Nękany kontuzjami pleców i nóg w ciągu ostatnich kilku sezonów, Boulter miał 0-4 w WTA ćwierćfinału w swojej karierze, zanim pokonała Darta 6:3, 7:5.
„Czuję, że tak ciężko pracowałem na ten moment i przezwyciężyłem kilka naprawdę trudnych chwil” – powiedział Boulter po meczu. „To była naprawdę ciężka bitwa i niesamowite osiągnięcie nas obojga, aby tu być.
„Myślę, że to po prostu pokazuje, jak daleko zaszliśmy. Wiele się mówi o tym, czy pojawili się kolejni gracze z dużej części prasy, i czuję, że naprawdę pokazaliśmy w tym tygodniu, że istnieje wiele głębi w brytyjskim tenisie i mam nadzieję, że nadal będziemy na to patrzeć i patrzeć na pozytywy, ponieważ ten tydzień był niesamowity dla brytyjskich graczy.
Boulter zagra z Watsonem w półfinale, zapewniając turniej swojego drugiego brytyjskiego finalisty, odkąd awansował do poziomu WTA w 2015 roku. Johanna Konta trzykrotnie dotarła do finału i wygrała go w 2021 roku.
Nareszcie: Boulter była 0-4 w swojej karierze w ćwierćfinale WTA przed Nottingham.
© Getty Images dla LTA
Watson, niegdyś 38. miejsce na świecie w 2015 roku, musiała zakwalifikować się do tego turnieju na swoim obecnym miejscu 195 w rankingu WTA. Jest najniżej sklasyfikowana z pozostałej trójki Brytyjczyków (Boulter jest na 126. miejscu, a Burrage na 131.), ale czterokrotna mistrzyni WTA w grze pojedynczej nazwała swoje wspólne osiągnięcie w tym tygodniu „absolutnie genialne”.
„Cieszę się, że doszedłem do półfinału u siebie” — powiedział 31-letni Watson po pokonaniu Szwajcarki Viktoriji Golubic. „Jestem naprawdę dumny z siebie, że nadal walczyłem przez wzloty i upadki. Powodem, dla którego walczę, są chwile takie jak ta, gra na kortach takich jak ten, przed tłumami takimi jak ty.
„Pytano mnie w prasie o moje przemyślenia na temat brytyjskiego tenisa kobiet w tej chwili i wiem, że wszystkie dziewczyny, wszystkie jesteśmy w rankingu w połowie 100, i wiem z tego, że ćwiczę z nimi cały czas i jak ja myślę o mojej własnej grze, że wszyscy jesteśmy w rankingu, a nie tam, gdzie są nasze gry. Wszyscy gramy o wiele lepiej niż to, więc nie dziwię się, że w półfinale jest trzech brytyjskich graczy ”.
Watson, która ma teraz 31 lat, awansowała do swojego 12. półfinału poziomu WTA.
© Getty Images dla LTA
Trio zdobyło swoją szansę po zdenerwowaniu we wczesnych rundach wydarzenia: Wszystkie osiem nasion padło przed ćwierćfinałami , w którym znalazło się dwóch graczy z Top 10. Pierwsza rozstawiona Maria Sakkari przegrała w drugiej rundzie z Francuzką Alizé Cornet, a rozstawiona z numerem 2 i broniąca tytułu Beatriz Haddad Maia przegrała swój pierwszy mecz z ukraińską szczęściarą Darią Snigur.
Jedno z tych zmartwień było z rąk Burrage, który znokautował półfinalistkę Australian Open i rozstawioną z numerem 3 Magdę Linette 7-5, 6-3 w drugiej rundzie.
„Ten tydzień dał mi dużo pewności siebie, zwłaszcza po tym, jak ostatnio nie grałam dużo” – powiedziała Burrage, grając dopiero na swoim dziewiątym turnieju na poziomie tournee. „Pewność siebie, jaką mi daje, jest ogromna”.