Amerykanin, który poprowadził USC do pięciu mistrzostw krajowych, w najnowszym odcinku podcastu TENNIS.com wspomina momenty i wspomnienia związane ze swoim wymarzonym zawodem.
wkładki do butów tenisowych
Wywarcie wpływu na poziomie D1 męskiego tenisa uniwersyteckiego nie jest łatwym zadaniem. Jednak Peter Smith robił to wielokrotnie, wprowadzając trzy szkoły do pierwszej piątki rankingu i ustanawiając kulturę, która zaowocowała trwałym sukcesem. Najbardziej znany jest ze swojego czasu u steru USC, gdzie jego trojany stały się standardem w sporcie.
Mający zostać wprowadzony do ITA Men's College Hall of Fame w tym roku, Smith zasiadł do rozmowy w podkaście TENNIS.com z Kamau Murrayem, aby zastanowić się nad swoim trenerskim życiem, jak jego wymarzona praca stała się rzeczywistością i dlaczego w nowej roli, nadal cieszy się każdą okazją do nauczenia gry nowego ucznia.
Smith był trenerem w Fresno State i Pepperdine, przenosząc każdy program na krajową czołówkę z rankingiem Top 5. Kiedy USC szukało nowego lidera, był logicznym wyborem, aby podążać za najwyższym panowaniem Dicka Leacha. Trojany pod wodzą Smitha nadal wyprzedzały stawkę, zdobywając pięć tytułów w drużynie narodowej, w tym cztery prosto z sezonu 2009-12. Przez cały ten czas trener pozostał wierny swojej tożsamości i podstawowym wartościom jako nauczyciel gry.
Jego zasady nie zmieniły się, gdy wspinał się po szczeblach kariery trenerskiej, a jeśli już, to jego oddanie zostało potwierdzone bardzo szybko. „Całym moim celem w coachingu było to, że chciałem, aby moi chłopcy rozegrali kompletny mecz. Nie obchodzi mnie, z jaką struną grasz, jaką masz rakietę, wciąż trudno jest trafić bekhendem w biegu, podając strzał na 5-4, ad-out” – wyznał trener. „Weź piłkę wcześnie, wejdź do siatki. I dokładnie tego nauczył mnie Pancho Segura 45 lat temu”.
Oczywiście nie można odnieść się do programu tenisa męskiego USC z początku XXI wieku bez przywołania nazwiska Stevie Johnson. Pochodzący z So Cal był członkiem czterech kolejnych tytułów drużynowych, dwukrotnie zdobył mistrzostwo kraju w grze pojedynczej i zakończył karierę niesamowitą passą 72 meczów. Jeśli jest jedna rzecz, która wyróżniała jego trenera, to była to pewność siebie Johnsona.
„Graliśmy w University of Texas, a on dostał ciasne sprawdzenie (przeciwko niemu)” – wspominał ciepło Smith. „A on patrzy w poprzek i mówi:„ Hej. Masz jeszcze dziewięć minut w tym meczu. Chcę tylko, żebyś cieszył się każdym z nich”. Asystent trenera, Ricky, podchodzi do mnie i mówi: „Wiesz, niesamowite w tym było to, że trwało to dokładnie dziewięć minut”.
Johnson był doskonałym graczem kolegialnym pod każdym względem, ale to jego umiejętność wkładania pracy i pozostania oddanym drużynie podniosła cały program. Był prawdopodobnie najbardziej utalentowanym uniwersyteckim tenisistą wszechczasów i był idealnym narzędziem dla kultury tenisowej, którą Smith stworzył w Los Angeles.
Ten podcast jest obowiązkową pozycją dla fanów tenisa uniwersyteckiego, składu świetnych trenerów lub tego, jak znalezienie pasji w życiu może naprawdę prowadzić do samorealizacji na wyjątkowym poziomie. Peter Smith pracuje obecnie jako dyrektor generalny i dyrektor ds. tenisa w legendarnej firmie Jack Kramer, gdzie kontynuuje kolejną wybitną spuściznę i jest podekscytowany możliwością nauczania gry innych.
W tym roku Smith zajmie należne mu miejsce w ITA Men’s College Tennis Hall of Fame, ale na tym jego podróż się nie kończy. Każdy dzień to nowa okazja dla trenera i jego ulubionego sportu do pogłębienia ich relacji, jedno uderzenie rakiety na raz.