Roger Federer na US Open 2019
Biorąc pod uwagę, jak dobrze znany i szanowany Roger Federer jest na całym świecie, wielu graczy aspiruje do gry przeciwko niemu w Wielkich Szlemach i innych dużych imprezach, aby zwiększyć swoją popularność.
Noah Rubin niedawno przyznał, że jest jednym z takich graczy. Szczerze odzwierciedlając swoją karierę, Rubin powiedział, że był w stanie zdobyć szersze międzynarodowe uznanie po zmierzeniu się z Rogerem Federerem podczas turnieju wielkoszlemowego.
Niestety nie mam numeru telefonu Rogera Federera: Noah Rubin o znaczeniu wsparcia najlepszych graczy w stosunku do tych z niższych rang
Roger Federer (L) i Noah Rubin na Australian Open 2017.
Noah Rubin jest znany ze swojej szczerej i szczerej natury oraz jako gospodarz „ Za rakietą ' podcast, który często trafiał na nagłówki gazet ze swoimi dosadnymi komentarzami. Amerykański zawodnik nie wahał się, gdy mówił o uznaniu jako ważnym aspekcie dla każdego sportowca zaangażowanego w indywidualny sport.
– Wyobraź sobie, że gram przeciwko Federerowi w Wielkim Szlemie – powiedział Rubin. – Zwykle nikt mnie nie zna. Ale jeśli wcześniej grałem z Rogerem w szwajcarskiej drużynie Lasers, nagle mnie poznali i mają zupełnie inny związek ze mną podczas Wielkiego Szlema.
Noah Rubin zmierzył się z Rogerem Federerem podczas Australian Open w 2017 roku, gdzie został wysłany w prostych setach przez szwajcarskiego mistrza. Rubin szczerze mówił o desperackiej grze przeciwko Rogerowi Federerowi w drugiej rundzie Wimbledonu w 2019 roku, czego nie mógł, gdy odpadł w pierwszej rundzie turnieju.
„Nadal źle śpię, ponieważ nie mogłem tego zrobić (spotkać Rogera Federera na Wimbledonie 2019)” – zapewnił Noah Rubin. „Mam teraz 195 lat na świecie, moja najlepsza jak dotąd pozycja w rankingu to 125. Po awansie tylko na początku, dowiedziałem się, jak brutalnie trudna jest ta trasa”.
„Mam dopiero 23 lata, ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy zmagałem się z dużymi problemami motywacyjnymi, ponieważ coraz bardziej zauważałem, że trasa nie jest miejscem błogości. Wycieczka nie uszczęśliwia. Naprawdę nie byłem w dobrym nastroju, dopóki nie zdecydowałem się odłożyć rankingi na bok. W rezultacie udało mi się po raz pierwszy w kwalifikacjach na Wimbledonie” – dodał.
Noah Rubin był głośnym krytykiem nierówności ekonomicznych w tenisie; często twierdził, że poza tymi na samym szczycie stosu, reszta graczy w dużej mierze ma problemy. Rubin wierzy jednak, że wsparcie ze strony czołowych graczy – którego brakowało od jakiegoś czasu – może pomóc w poprawie sytuacji.
„Tylko dlatego, że zarabiasz 20 milionów rocznie, nie powinieneś zapominać, że pięć lat temu mogłeś również zagrać w Challengera za 1000 dolarów” – powiedział Rubin. „Niestety szybko się o tym zapomina. Potrzebujemy więcej graczy, aby bezpośrednio rozwiązać problemy. Niestety nie mam numeru komórki Rogera Federera (śmiech). Ale na przykład Venus Williams przemówiła i wspiera nas, co jest bardzo pomocne. Będę nadal korzystał z różnych platform i walczył o swoje przekonania”.