Konsekwentność Niemca była jego elitarnym atutem w 2024 roku, ale Carlos Alcaraz i Jannik Sinner pozostają przeszkodami w jego dążeniu do wielkiej chwały.

2024, w liczbach
- 69-21 : Ogólny rekord wygranych i przegranych
- 18-4 : Rekord zwycięstw i porażek w Wielkim Szlemie (AO SF, wicemistrz RG, W 4R, USO QF)
- 2 : Tytuły (Rzym, Paryż w pomieszczeniu)
- 2 : Wicemistrzowie (Roland Garros, Hamburg)
- 2 : Ranking na koniec roku
Historia sezonu
Najbardziej płodnym graczem 2024 r. był Alexander Zverev. Rozegrał 90 meczów w 23 turniejach, wygrywając 69, co jest jego rekordem życiowym, co odpowiada wskaźnikowi wygranych na poziomie 76,7%. Liczby te dość dokładnie odzwierciedlają jego sezon: był niezmiennie dobrym graczem, odpadł tylko z pięciu turniejów przed ćwierćfinałami i zdobył dwa tytuły Masters 1000, ale w statystykach nadal wyraźnie wyprzedza Jannika Sinnera i Carlosa Alcaraz.
pasek na zapalenie nadkłykcia
Zverev rozpoczął rok od zdobycia Pucharu Stanów Zjednoczonych i dotarcia do półfinału Australian Open. W końcu jednak odnalazł swoją formę na czerwonej glinie, wygrywając w Rzymie i zajmując drugie miejsce w turnieju Roland Garros, gdzie brakowało mu zaledwie jednego seta do swojego pierwszego ważnego tytułu, zanim przegrał z Alcaraz.
Niepowodzenia takie jak te gorzkie porażki, utrzymujące się skutki kontuzji kostki od półfinału French Open 2022 przeciwko Rafaelowi Nadalowi, kontuzja kolana odniesiona tego lata na Wimbledonie, a nawet zapalenie płuc nie powstrzymały 27-latka przed dalszym podróżowaniem po świecie i rywalizować na najwyższym poziomie.
Jego ambicje były widoczne przez cały sezon. Jednak pomimo jego regularnych występów wciąż brakowało mu osiągnięcia, którym mierzył się w całej swojej karierze: tytułu Wielkiego Szlema.
Mimo to Niemiec zakończył rok na drugim miejscu w światowych rankingach, co było celem na sezon. — Franziska Bruells
do sprzedania rakieta tenisowa
Co nadejdzie w 2025 roku?
Jedynym sposobem, aby rok 2025 był prawdziwym sukcesem Zvereva, jest zdobycie swojego pierwszego ważnego tytułu. To niesprawiedliwe czy nie, to jego wina, że gra do tego doprowadziła, a także liczne zacięte i zacięte wezwania. W rzeczywistości można postawić argument, że jest najlepszym graczem w historii mężczyzn, który nigdy nie wygrał Wielkiego Szlema.
Zobacz ten post na Instagramie
Zverev ma wszystkie fizyczne narzędzia – jego serwis i dwuręczny bekhend są równie dobre jak każdy inny – ale w najważniejszych momentach potrafią go targać nerwy. Najlepszym przykładem są jego porażki w zeszłym roku w półfinale Australian Open (z Daniilem Miedwiediewem) i finale Rolanda Garrosa (z Alcarazem), w obu przypadkach zajmował zwycięskie pozycje. Trzy z jego czterech porażek w turniejach głównych miały miejsce w piątym secie, a w decydujących setach sezonu miał bilans 15-12. Nie jest to fatalna statystyka, ale dość zwyczajna jak na gracza zajmującego drugie miejsce w rankingu.
Uzyskanie lepszych współczynników powrotów do serwisu i wzmocnienie gry przy siatce również by pomogło, ale tak naprawdę największą potrzebą Zvereva jest wzmocnienie gry w ataku. Wykonanie tego na późnym etapie kariery nie jest łatwym zadaniem – większość graczy nie jest w stanie tego zrobić. Trzeba przyznać, że Zverev nieustannie stawia się w sytuacji, w której może sprawdzić to założenie.
Jednak jedyne, co mu pozostaje do udowodnienia, to czy rozwinie w sobie zdolność, by stanąć na wysokości zadania i wpisać tę specjalizację do swojego CV. —Jona Levey’a