10-krotny zdobywca tytułu mistrza na stadionie Melbourne Park przeszedł do czwartej rundy po swoim najbardziej pewnym występie w tym tygodniu, pokonując 6:1, 6:4, 6:4 rozstawionego z 26. Tomasa Machaca.
MELBOURNE, Australia (AP) — Novak Djoković w piątek wieczorem zwróciłem się o pomoc do trenera z powodu problemów z oddychaniem i chodziłem tam i z powrotem z jednym ze szczególnie głośnych widzów, ale kiedy piłka była w grze na boisku, Australijski Otwarty przeciwko Tomasowi Machacowi 24-krotnemu mistrzowi Wielkiego Szlema wszystko poszło gładko.
Djokovic, 10-krotny zdobywca tytułu mistrza w kat Parku Melbourne , przeszedł do czwartej rundy dzięki swojemu najpewniejszemu występowi w tym tygodniu, zwycięstwu 6:1, 6:4, 6:4 nad rozstawionym z 26. numerem Machacem, który faktycznie wygrał swoje ostatnie spotkanie w zeszłym sezonie.
Przeczytaj więcej: Coco Gauff i Novak Djokovic występują pod światłami Australian Open i bezproblemowo wracają w drugim tygodniu
Zapytany w wywiadzie po meczu, jak według niego potoczyła się sytuacja, Djokovic odpowiedział: „Jestem teraz bardzo porywczy, więc postaram się udzielić na to spokojnej i dyplomatycznej odpowiedzi. Myślę, że zagrałem naprawdę dobrze. Jestem bardzo zadowolony ze swojej gry. Szczerze mówiąc, byłem zaskoczony wynikiem. ”
Wszystko trwało niecałe dwie i pół godziny, a Djokovic przełamał tylko raz i wykorzystał 5 z 15 szans po podaniu Machaca. Jeszcze jeden barometr tego, jak dobrze poszło: Djokovic zgromadził 28 zwycięzców, popełniając zaledwie 20 niewymuszonych błędów.
Było to jego pierwsze zwycięstwo w tym roku w Melbourne po tym, jak 19-latek w pierwszej rundzie zepchnął go do czterech punktów Ninesh Basavareddy a w drugim przez 21-latka Jaime’a Farię . Obaj przeciwnicy debiutowali w Wielkim Szlemie.
W niedzielę zmierzy się z Jirim Lehecką z numerem 24, a zwycięzca prawdopodobnie zmierzy się z nim Nr 3 Carlos Alcaraz w ćwierćfinale.

Choć przyznał, że w środku meczu „walczył fizycznie”, to w ostatnim secie, jak powiedział Djokovic, „poczuł się świeżo; poruszał się naprawdę dobrze.”
© Powiązana prasa
Pod koniec pierwszego gema drugiego seta na Rod Laver Arena Djokovic wyglądał na zakłopotanego i chwycił się za prawą stronę klatki piersiowej. Następnie, po zmianie stron, zdecydował się na nietypowy krok i usiadł na ławce przy linii bocznej, zamiast po prostu ominąć siatkę i skierować się na przeciwną linię bazową.
Już w następnym meczu Djokovic nie trafił z drop shota i było 15-40, więc pochylił się do przodu, unosząc klatkę piersiową i położył ręce na kolanach. Następnie Machac wykorzystał pierwszą szansę na przełamanie na prowadzenie 2:0 w tym secie, gdy Djokovic nie trafił w trudną woleja.
Ale Djokovic natychmiast się odezwał, wywołując skandowanie jego przezwiska „Nole!” z trybun i dostając swojego trenera, Andy'ego Murraya , stać i klaskać w jego pudełko sądowe .
Następnie Djokovic poprosił sędziego głównego, aby wezwał trenera. Djokovic usiadł do zmiany i nałożył sobie na głowę biały ręcznik, zanim otrzymał pomoc medyczną.
„Próbowałem złapać oddech. Walczyłem. Nie mam już 19 lat. Mam prawie 19 razy dwa lata” – zażartował Djokovic, który w maju skończy 38 lat.
I chociaż przyznał, że w środku meczu „walczył fizycznie”, to w ostatnim secie, jak powiedział Djokovic, „poczuł się świeżo; poruszał się naprawdę dobrze.”
Później przeszkadzały mu krzyki z trybun podczas punktów. Gdy zbliżał się koniec, Djokovic napiął się i krzyknął po zdobyciu punktu. Kiedy Djokovic zakończył zwycięstwo, wskazał na swoje ucho, jakby chciał powiedzieć: „No cóż, co masz teraz do powiedzenia?”
Kiedy podczas wywiadu Djokovic zawołał głos, odpowiedział: „Przepraszam, kolego. Mam żonę. Możemy się jednak napić” i dodał: „Może wypiłeś już kilka”.
„Cieszę się, że mogę się z nim napić teraz, gdy mecz się skończył” – powiedział Djokovic. „Myślę, że możemy dobrze zastanowić się nad tym, co sobie powiedzieliśmy”.