24-krotny mistrz Wielkiego Szlema nie otrzymał jeszcze przeprosin od stacji telewizyjnej po tym, jak prezenter Tony Jones kpił ze swoich kibiców w piątkowym programie na żywo w telewizji.
Novak Djokovic rozpoczął konferencję prasową po meczu Australian Open w ponurym nastroju w niedzielny wieczór, kiedy opowiedział o powodzie, dla którego po dotarciu do ćwierćfinału zrezygnował z tradycyjnego wywiadu na korcie – decyzja ta wywołała buczenie fanów na Rod Laver Arena.
„Kilka dni temu. słynny dziennikarz sportowy, który pracuje dla oficjalnego nadawcy Channel 9 tutaj w Australii, naśmiewał się z serbskich fanów, a także poczynił wobec mnie obraźliwe i obraźliwe uwagi” – wyjaśnił Djokovic po wyniku 6:3, 6:4, 7:6 (4 ) zwycięstwo nad Jirim Lehecką. „I od tego czasu zdecydował się nie wydawać żadnych publicznych przeprosin. Kanał 9 też tego nie zrobił. Ponieważ są to oficjalni nadawcy, zdecydowałem się nie udzielać wywiadów dla Kanału 9”.
Do zdarzenia, o którym mowa, doszło w piątek wieczorem w telewizji na żywo, kiedy nadawca Tony Jones, już krytykowany za nazwanie Danielle Collins „bachorem” za jej zachowanie na korcie, naśmiewał się z grupy serbskich fanów skandujących imię Djokovica podczas czytania wiadomości.
Dzisiejsza sytuacja na korcie była dla mnie bardzo niezręczna. Szkoda, że zdecydowałem się powiedzieć coś publiczności, ale oczywiście nie był to czas, miejsce ani sytuacja, aby wyjaśnić, co teraz robię. Novak Djoković
„Novak jest przereklamowany… Novak jest byłym… Novak go wyrzuci” podobno skandował . „Cieszę się, że mnie nie słyszą”.
najlepsze rakiety tenisowe o dużej mocy
W odpowiedzi Djokovic zdecydował się nie udzielać tradycyjnego wywiadu na korcie w niedzielę przed swoim niezwykle efektownym starciem ćwierćfinałowym z rozstawionym z numerem 3 Carlosem Alcarazem, ale potwierdził, że decyzja ta była wyłącznie odpowiedzią na brak przeprosin ze strony Jonesa i Channel 9.
„Nie mam nic przeciwko Jimowi Courierowi ani australijskiej opinii publicznej” – powiedział Djokovic. „To była dla mnie bardzo niezręczna sytuacja, z którą spotkałem się dzisiaj na korcie. Szkoda, że zdecydowałem się powiedzieć coś publiczności, ale oczywiście nie był to czas, miejsce ani sytuacja, abym wyjaśnił, co teraz robię.
„Pozostawiam Channel 9, aby poradził sobie z tym w sposób, jaki uzna za stosowny. To wszystko.'
Thiem nadal łeb w łeb

Djokovic wyjaśnił powód swojej decyzji o odmowie wzięcia udziału w tradycyjnej rozmowie na korcie po zwycięstwie w prostych setach nad rozstawionym z numerem 24, Jirim Lehecką.
Djokovic potwierdził później, że skontaktował się w sprawie incydentu z dyrektorem turnieju Australian Open Criagiem Tileyem.
„Chciałem się tylko upewnić, ponieważ mam naprawdę dobre relacje z Craigiem, i myślę, że to fenomenalny facet, który zawsze stara się pomóc graczom i zrozumieć ich potrzeby i wymagania, więc chciałem się tylko upewnić, że wie, gdzie mam się zwrócić. stanowisko i jego przyczyny.
„Więc powiedziałem mu, wiesz: jeśli chcecie mnie ukarać grzywną za nieudzielenie wywiadu na korcie, to w porządku, zaakceptuję to, ponieważ czuję, że jest to coś, co należy zrobić. To wszystko, co na ten temat jest.”
Channel 9 nie odpowiedział jeszcze na najnowsze komentarze Djokovica.