Djokovic wydaje się czekać z prawą ręką w stosunkowo neutralnym uścisku pomiędzy chwytem forhendowym a chwytem bekhendowym
Zbliżając się do Andre Agassiego, Novak Djokovic ma najlepsze zwroty usług we współczesnej grze. Pomimo ekstremalnego chwytu forhendowego Serb ma bardzo krótki i zwarty zamach w tył, w którym jego ramiona niewiele robią, aby ustawić rakietę w odpowiedniej pozycji do zamachu w przód.
W pozycji gotowości (oczekiwanie na podanie piłki) Djokovic wydaje się czekać z prawą ręką w stosunkowo neutralnym uścisku pomiędzy chwytem forhendowym a chwytem bekhendowym. Jego lewa ręka jest zazwyczaj zawsze umieszczona w chwycie bekhendowym.
Przesuwa prawą rękę w chwyt forhendowy, co powoduje, że prawą ręką ma ekstremalny chwyt forhendowy, mimo że nie wie, skąd nadejdzie piłka. Jeśli zorientuje się, że piłka leci na stronę bekhendową, obraca górną część ciała i jednocześnie zmienia prawą rękę w chwyt bekhendowy.
Ekstremalny problem z chwytem forhendowym
Wielu graczy, w tym Novak, uderza forhendami z ekstremalnym chwytem. Wyzwanie związane z ekstremalnym chwytem forhendowym podczas powrotu serwu polega na tym, że przejście z chwytu forhendowego do chwytu bekhendowego zajmuje więcej czasu, gdy gracze zmieniają chwyt. Gracze muszą również szybko dostosować się od końca zamachu do kontaktu, aby rakieta była skierowana pionowo lub prosto w górę i w dół.
Jak Djokovic z tym walczy?
Przed oddaniem serwisów z bekhendu, Djokovic szybko ustawia się w pozycji, w której rakieta nie przechodzi za jego plecami, obraca górną część ciała tak, że zamach wsteczny jest krótki i zwarty. Czoło i ramiona Novaka są ustawione tak, aby nie trzeba było dokonywać żadnych niepotrzebnych korekt do momentu nawiązania kontaktu. W kontakcie ważne jest, aby twarz rakiety Djokovica pozostała pionowa. Gdy Serb zajmuje pozycję, upewnia się, że struny jego rakiety są skierowane na boki, a zatem, gdy przesuwa rakietę do przodu, aby dotknąć piłki, powierzchnia rakiety automatycznie będzie ustawiona pionowo.
Ogólny problem graczy polega na tym, że w kluczowej pozycji na końcu back-swingu struny ich rakiety skierowane są w górę lub w dół, co prowadzi ich do dostosowania się od tego miejsca do kontaktu, co kosztuje ich czas i odrzuca obramowane zwroty.
Gdy Serb zajmuje pozycję do oddania serwu z bekhendu, upewnia się, że struny jego rakiety są skierowane na boki, a zatem kiedy przesuwa rakietę do przodu, aby dotknąć piłki.
Minimalna regulacja
Podobnie jak w przypadku bekhendu, gdy Djokovic rozpoznaje powrót forhendu, obraca górną część ciała, a zamach wsteczny jest krótki i zwarty. Jednakże, w głównej różnicy w stosunku do jego powrotu z bekhendu, struny rakiety Djokovica skierowane są lekko w dół podczas powrotu z forhendu. Wynika to z jego ekstremalnego chwytu forhendowego. Ponownie, z tej pozycji, w której się znajduje, kluczowe staje się dokonanie minimalnej regulacji, aby struny jego rakiety były ustawione pionowo.
Warto zauważyć, że Djokovic ma również szeroki rozdzielony krok, gdy próbuje obrócić się na kulę swojej uderzającej stopy, a im szerszy rozszczepiony krok, tym szerszy może sięgnąć bez nadepnięcia. Precyzyjnie mierzy swój krok, aby czubki jego stóp stykały się z kortem w momencie, gdy serw zostaje uderzony przez przeciwnika.
Djokovicowi udaje się nadal bardzo dobrze grać na forhendzie ze względu na jego koordynację. To pozwala mu wyregulować lico rakiety w pionie w ostatniej milisekundzie przed kontaktem i prawie za każdym razem robi to dobrze.
Ta minimalna zmiana przed kontaktem sprawia, że o wiele trudniej jest dobrze powrócić z ekstremalnym chwytem forhendowym i jest to również powód, dla którego większość graczy z takim chwytem stoi daleko za linią bazową po powrocie. Z drugiej strony Novakowi udaje się trzymać blisko linii bazowej, a także bardzo dobrze powraca na forhend.