W zeszły piątek Bułgarowi skradziono luksusowy zegarek po tym, jak stał się celem po sesji treningowej.
© Wysokiej jakości zdjęcia sportowe z 2023 r
We wtorek w swojej historii na Instagramie Grigor Dimitrow napisał krótką notatkę z podziękowaniami dla tych, którzy niedawno skontaktowali się z nami.
„Dziękuję wszystkim za miłe wiadomości w ciągu ostatnich kilku dni. Najważniejsze jest to, że nic mi się nie stało i jestem gotowy do rywalizacji w tym tygodniu w Barcelonie” – napisał.
Dimitrow z pewnością wyglądał na przygotowanego do gry w meczu otwarcia po tym, jak miał za sobą fatalny incydent. Kilka dni wcześniej Bułgar padł ofiarą napadu rabunkowego na Avenida de Sarriá po powrocie z treningu.
Dymitrow opublikował to we wtorek.
© Grigor Dimitrow
Według wielu doniesień mężczyzna prowadzący motocykl uderzył w lusterko wsteczne Dymitrowa. Kiedy 31-latek wyciągnął rękę, by poprawić swoje lustro, Dymitrow nie wiedział, że to podstęp przebiegłych złodziei.
Natychmiast porwany: szwajcarski zegarek Bianchet zdobiący jego nadgarstek, wyceniony na ponad 76 000 $. Zachowując spokój, Dymitrow pojechał na pobliski posterunek policji, aby zgłosić przestępstwo, które nie zostało jeszcze rozwiązane lub odzyskano czasomierz.
Jak w zegarku, numer 25 na świecie rozpoczął swoją kampanię Barcelona Open Banc Sabadell w środę od satysfakcjonującego zwycięstwa. Dimitrow wyprzedził Emilio Gomeza 6:3, 6:1, zdobywając 25 z 27 punktów za pierwszy serwis i pięć razy przebijając Ekwadorczyka z sześciu okazji do awansu w 63 minucie.
Rozstawiony z numerem 11 zmierzy się teraz z ósmym rozstawionym Alexem de Minaurem w czwartek o miejsce w ćwierćfinale. W lutym Dimitrow obronił dwa punkty meczowe, aby obalić Australijczyka w ostatniej ósemce w Rotterdamie.