Nastolatka wygrała swoje najbardziej pamiętne spotkanie, ale poza tym to wszystko Aryna.

© Obrazy Getty’ego z 2025 r
Kiedy ogłoszono losowanie Australian Open 2025 kobiet, nietrudno było dostrzec, że zmierzamy w stronę spotkania czwartej rundy pomiędzy dwukrotną obrończynią tytułu Aryną Sabalenką a utalentowaną 17-letnią Mirrą Andreevą. Będzie to piąte spotkanie tej dwójki na szczeblu WTA, ale stawka prawdopodobnie nigdy nie była wyższa. Wygląda na to, że na dużych turniejach zawsze znajdują się w tej samej sekcji i pewnego dnia może to przerodzić się w rywalizację.
Jednak na razie jest to pojedynek jednostronny. Sabalenka ma bilans 3:1 w czterech spotkaniach tej dwójki na poziomie tournée, a wszystkie zwycięstwa były wyjątkowo nierówne. Nie widzę, żeby to się tu zmieniło.
Ostatnim razem, gdy Sabalenka i Andreeva spotkały się na Wielkim Szlemie, to nastolatka odniosła zwycięstwo 6:7 (5), 6:4, 6:4. Miało to miejsce w zeszłym roku w ćwierćfinale Rolanda Garrosa i z tego powodu z pewnością będzie zainteresowanie wspieraniem Andreevy. Jednak Sabalenka przed tym meczem miała lekką chorobę żołądkową. Biorąc pod uwagę tę niezwykłą okoliczność i wyniki innych meczów, możesz chcieć poprawić ten występ.
W czterech innych spotkaniach z Andreevą, w tym w jednym secie w Światowej Lidze Tenisowej, Sabalenka ma bilans 4:0 i nie straciła ani jednego seta. Poza tym w każdym z tych meczów był przynajmniej jeden set, w którym Sabalenka wygrała 6:2. Sabalenka również dwa tygodnie temu w Brisbane pokonała Andreevę 6:3, 6:2.
W tej chwili wydaje się, że Sabalenka ma trochę za dużo siły i mocy dla Andreevy. Nastolatka jest światowej klasy defensywną zawodniczką, ale wciąż brakuje jej siły zarówno w serwisie, jak i forhendzie. Zasługuje na uznanie, że zrobiła to, co konieczne przeciwko Sabalence w bardzo powolnych warunkach, ale w Melbourne sprawy toczą się znacznie szybciej, nawet jeśli korty grają nieco wolniej niż zwykle.
Nie jestem pewien, czy widzieliśmy Sabalenkę w tym turnieju, która była najlepsza w tym turnieju, ale z pewnością wypadła znakomicie w zwycięstwie 7-6 (5), 6-4 nad Clarą Tauson w drugiej rundzie. Ale to mówi wszystko, co musisz wiedzieć o Sabalence. W tym meczu zagrała fatalnie, ale i tak wygrała w prostych setach. Spodziewam się, że Sabalenka w końcu przyspieszy sprawę i zaatakuje Andreevę, jeśli zdarzy się to tutaj.
Ale nawet jeśli tak się nie stanie, nie sądzę, aby Andreeva trzymała piłkę na tyle regularnie, aby nie był to kiepski wynik.
Wybór: Sabalenka -4,5 gier (-105)